Dziś będzie o tym, że nie wszystkie piosenki nadają się dla dzieci. I nie chodzi o wulgaryzmy, czy aluzje seksualne. Za przykład posłuży nam „Gaz na ulicach” Kultu.  | ‹Muj wydafca›
|
Pod wieloma względami „Muj wydafca” z 1994 roku okazał się albumem przełomowym dla Kultu. Choć nie osiągnął takiego sukcesu komercyjnego, jak poprzednie dzieło zespołu „Tata Kazika”, to jednak pokierował zespół w stronę większej przystępności i przebojowości. Muzyka zawarta na krążku nie nawiązuje wprost do punkowej przeszłości Kultu, stając się bardziej eklektyczną. Nie tylko za sprawą rewelacyjnych coverów „Pasażera” Iggy’ego Popa i „Dziewczyny o perłowych włosach” Omegi, ale także w odniesieniu do kompozycji autorskich (barokowe wstawki w „Ręce do góry”, psyhodela w „Oczach niebieskich”, swing w „Bliskich spotkaniach 3. stopnia”, czy miejski folk w „Historii pewnej miłości”). Ewoluować zaczął także styl pisania tekstów Staszewskiego, który na dobre porzucił ich hasłowy wydźwięk, kierując się w stronę polityczno-społecznej publicystyki, a także własnych przeżyć i doświadczeń. Jednym ze świadectw zmian jest niby żartobliwy, natychmiast zapamiętywalny utwór „Gaz na ulicach”. Rozpoczyna się słynną perkusyjną zagrywką „We Will Rock You” Queen, by następnie przerodzić się w melorecytację na tle prostego, syntezatorowego motywu. Powtarzany w kółko tytuł potrafi wwiercić się w mózg. Całość nie jest jednak tak beztroska, jak to się wydaje na pierwszy rzut oka (ucha?). Dotyczy bowiem rozpędzania ulicznych zamieszek i tak zwanego „gazowania” tłumu. Po utwór ten w 2011 roku sięgnęła dziecięca grupa Arka Noego, znana przede wszystkim z zaangażowanego, chrześcijańskiego repertuaru. Wraz z innymi klasykami polskiego rocka, jak „Centrala” Brygady Kryzys, „Spytaj milicjanta” Dezertera, czy „Niezwyciężony” Armii trafił na płytę „Pan Krakers”. Wiadomo, że za dobór materiału i jego petardową oprawę odpowiada lider grupy Litza, człowiek, który współtworzył lub jest członkiem takich grup, jak Acid Drinker, Luxtorpera i Kazik Na Żywo, niemniej mam wątpliwości co do tego, czy wykonujące te teksty dzieci są właściwym przekaźnikiem. Nie tylko dlatego, że czasów, w których owe songi powstały nie znają, ale ponieważ stanowią one manifestację buntu i świadomej wypowiedzi ludzi tłamszonych przez opresyjny system. Sytuacja podobnie wygląda z „Gazem na ulicach”. Dzieciaki wprost mówią, że myślały, iż chodzi o prucie przez miasto samochodem w grze „GTA”. Skojarzenia te potęguje sympatyczny skądinąd klip. W sumie całość wypada całkiem przyjemnie, ale czy oby na pewno o to w tym wszystkim chodziło? A może siłą tych utworów jest to, że można je wielorako interpretować?
Tytuł: Muj wydafca Wykonawca / Kompozytor: KultData wydania: 1 października 1994 Nośnik: CD Czas trwania: 70:42 Gatunek: rock W składzie Utwory CD1 1) Ręce do góry 2) Lewe lewe loff 3) Keszitsen kepet onmagarol 4) Onyx 5) Gaz na ulicach 6) Oczy niebieskie 7) Pasażer 8) Historia pewnej miłości 9) Mój wydawca 10) Kulcikriu 11) Bliskie spotkanie 3. stopnia 12) Krutkie kazanie na temat jazdy na maxa 13) Na zachód! 14) Dziewczyna o perłowych włosach 15) Psalm 151 16) Piosenka młodych wioślarzy 17) Setka wódki |