Jest coś w „Porach roku”, co jednych urzeknie, drugich zniechęci. Nie zmienia to faktu, że to połączenie gry karcianej z kośćmi i żetonami zasługuje na uwagę. I to nie tylko dzięki bardzo ładnej szacie graficznej.  |  | ‹Pory Roku›
|
Gracze wcielają się w magów stających do wielkiego turnieju, który trwać będzie przez trzy tury (lata) podzielone na cztery pory roku. Każda pora roku oferuje nam innego rodzaju zasoby (żetony czterech żywiołów) – to co jest powszechnie dostępne na wiosnę będzie o wiele trudniejsze do zdobycia jesienią czy zimą. Do sukcesu konieczne jest odpowiednie planowanie, jak również (jak na grę opartą na kościach przystało) dość spora doza szczęścia. Zdobywane przez nas zasoby określane są przez kości, którymi rzucamy w każdej rundzie. A że na jednego gracza zawsze przypada tylko jeden sześcianik, zdobycie tego, na czym nam najbardziej zależy może okazać się kłopotliwe. Podobnie rzecz się ma z kartami (reprezentującymi tworzone przez magów magiczne przedmioty lub przyzywanych kompanów): na początku rozgrywki wybieramy ich dziewięć (korzystając z metody wymiany znanej z „7 cudów świata”), po trzy na każdy obrót zegara pór roku. Mimo ich różnorodności, także tutaj potrafią się trafić układy lepsze lub gorsze, ciekawe połączenia oraz takie, z którymi ciężko będzie wygrać. Sprawę tylko trochę ratują bonusy, dzięki którym możemy zniwelować brak szczęścia w kościach lub kartach. „Pory roku” nie należą jednak do gier, w których długoterminowe planowanie przynosi spodziewane rezultaty. Możemy próbować przewidzieć, jakie połączenia kart przyniosą nam najwięcej korzyści, ale seria nieudanych rzutów lub działań przeciwników potrafi popsuć najbardziej misterny plan. Dużą zaletą jest tempo rozgrywki i jej stosunkowo krótki czas – nawet przy trójce czy czwórce graczy, kiedy liczba kombinacji znacząco rośnie (wraz ze wzrostem liczby kostek biorących udział w grze), rzadko która partia zajmuje więcej niż godzinę. Dodać do tego należy bardzo dużą regrywalność (kart jest kilkadziesiąt, ale wszystkie nie biorą udziału w grze – często nawet po kilku partiach natykamy się na takie, których wcześniej nie widzieliśmy). W przeciwieństwie do planszówek opartych na budowaniu talii, tutaj chodzi przede wszystkim o budowanie odpowiednich powiązań między dość ograniczoną liczbą dostępnych nam kart. I w zależności od naszego szczęścia może przynieść nam to zwycięstwo albo porażkę – co stanowi jednocześnie największy mankament „Pór roku”.
Tytuł: Pory Roku Tytuł oryginalny: Seasons Data produkcji: IV kwartał 2012 EAN: 3558380015352 Info: 2-4 graczy, od 12 lat Ekstrakt: 80% |