powrót; do indeksunastwpna strona

nr 9 (CXCI)
listopad 2019

Starożytność postapokaliptyczna
Hermann Huppen ‹Jeremiah #18: Ave, Cezar›
Przemierzając postapokaliptyczne Stany Zjednoczone, Jeremiah i Kurdy Malloy spotykają na swojej drodze przeróżnych szaleńców, którym marzy się władza dyktatorska i którzy w zamieszaniu wywołanym powojennym kryzysem sięgają po panowanie nad innymi. Postać przedstawiona w „Ave, Cezar”, osiemnastym tomie serii, jest pod tym względem jedną z najbardziej interesujących.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Choć wydawnictwo Elemental co roku podrzuca swoim czytelnikom kolejne tomy „Jeremiaha”, nie zanosi się na to, aby w najbliższych latach zdołało dogonić Hermanna Huppena. Belg bowiem sukcesywnie rozwija swoją opowieść, skutecznie uciekając grupie pościgowej. Dość powiedzieć, że we wrześniu tego roku na rynku frankofońskim ukazała się – uwaga! uwaga! – trzydziesta siódma część tej historii. Jesteśmy więc dopiero w połowie!
A ileż już fantastycznych i złowrogich miejsc odwiedziliśmy z bohaterami serii! Ile razy musieliśmy trzymać za nich kciuki i jednocześnie drżeć o ich życie! Ile razy irytowała nas beztroska Kurdy’ego bądź – to głównie tych pragmatycznie nastawionych wobec życia – idealizm Jeremiaha. Ile razy życzyliśmy im odnalezienia wreszcie swego miejsca, w którym mogliby doczekać spokojnej starości. No dobrze, z tym ostatnim nie ma co przesadzać, bo przecież doprowadziwszy ich do takiego azylu, Hermann musiałby ostatecznie zakończyć cykl. A tego chyba nikt – ani czytelnicy, ani wydawca (obecnie jest to belgijska oficyna Dupuis), ani sam autor – sobie nie życzy.
W „Ave, Cezar” przyjaciele po raz kolejny wpadają w potężne tarapaty. Znalazłszy się na pograniczu dwóch stref wpływów, nie są w stanie ocenić, przedstawiciele której z nich są po stronie dobra. Tym bardziej że jedni i drudzy wykazują się wobec nich dużą nieufnością, traktując jako zagrożenie. „Jedni” to rządzący miastem milicjanci, których mundury przywodzą na myśl funkcjonariuszy na usługach totalitarnego reżimu. „Drudzy” to mieszkańcy Nowego Rzymu, którym włada człowiek sam siebie uważający za inkarnację Juliusza Cezara. Marzy on o podporządkowaniu sobie miasta, które wciąż stawia mu opór. Mimo że każdego dnia ostrzeliwuje je z okolicznego wzgórza, zabijając kolejne osoby.
Milicjanci nie mają odpowiedniej siły i możliwości technicznych, aby zetrzeć z powierzchni ziemi Nowy Rzym; Cezarowi brakuje ludzi, aby dokonać podboju. W efekcie obie strony trzymają się w szachu, prowadząc wojnę podjazdową i przysparzając sobie nawzajem ofiar. Jeremiah i Kurdy Malloy – z typową dla siebie dezynwolturą – wpadają w sam środek konfliktu, narażając się milicjantom, którzy podejrzewają ich o zabicie jednego ze swoich towarzyszy. I chociaż wybawienie z opresji przychodzi dzięki centurionowi Cezara, ratunek ten sprawia, że przyjaciele wpadają z deszczu pod rynnę.
Huppen bardzo umiejętnie żongluje emocjami; możliwie długo trzyma też czytelnika w napięciu, nie chcąc zdradzić, po czyjej stronie konfliktu leży racja. Kwestia tego, kto jest kanalią i oprawcą przez dłuższy czas pozostaje otwarta. Choć akurat, kto ma nie po kolei w głowie, jesteśmy w stanie stwierdzić na wczesnym etapie rozwoju fabuły. Aczkolwiek szaleństwo, nawet najbardziej widowiskowe, wcale nie musi być tożsame ze zbrodniczością. Pewni możemy być natomiast jednego: z czasem, gdy Huppen odsłania coraz więcej kart, przestajemy mieć wątpliwości, a w momencie ostatecznej rozgrywki – wierzymy, że Jeremiah i Kurdy dokonali odpowiedniego wyboru.
Graficznie nie zmienia się w „Ave, Cezar” nic. Belg wierny jest swojej charakterystycznej kresce i turpistycznej wizji świata. Inna sprawa, że nikt od niego zmian nie oczekuje. Wszak Malloy o twarzy hollywoodzkiego amanta byłby nie do zniesienia.



Tytuł: Jeremiah #18: Ave, Cezar
Scenariusz: Hermann Huppen
Data wydania: czerwiec 2019
Przekład: Wojciech Birek
Wydawca: Elemental
Cykl: Jeremiah
ISBN: 978-83-954435-0-3
Format: 44s. 215x290 mm
Cena: 39,00
Gatunek: sensacja, SF
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

100
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.