„Mity Cthulhu” to prawdziwa uczta dla fanów twórczości Howarda Phillipsa Lovecrafta i miłośników talentu Alberto Breccii. Nie jest to pierwsza komiksowa adaptacja twórczości samotnika z Providence, ale na pewno zupełnie inna niż dwie poprzednie.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Na rynku w ostatnim czasie ukazują się już dwie Lovecraftowskie serie. Tanabe Gou przedstawia mangowe interpretacje opowiadań mistrza grozy, natomiast Alan Moore tworzy intrygującą opowieść utkaną zarówno z literackich motywów, jak i faktów z życia autora „Widma nad Innsmouth”. Dzieło Breccii jest najstarsze z tych komiksów – powstało bowiem w połowie lat siedemdziesiątych XX wieku. Poza tym, najbardziej wierne Lovecraftowi w warstwie narracyjnej. Twórca scenariusza – Norberto Buscaglia – wykorzystuje bowiem duże fragmenty tekstu, a Breccia je ilustruje. I robi to w sposób niezwykły. W albumie znalazło się dziewięć opowiadań Lovecrafta. Tom otwiera „Zgroza w Dunnwich”, opowieść o rodzinie Whateleyów, która weszła w konszachty z przedwiecznymi. „Zew Cthulhu” to zapis śledztwa prowadzonego w sprawie tajemniczego i bluźnierczego kultu. W „Święcie” obserwujemy natomiast niepokojącą wizytę młodego mężczyzny w upiornym miasteczku. „Kolor z innego wszechświata” to studium dramatycznych następstw wynikających z lądowania tajemniczego meteorytu na farmie Nahuma Gardnera. „Coś na progu” oferuje czytelnikowi wstrząsającą relację mężczyzny, który już na wstępie przyznaje, że wpakował swojemu przyjacielowi sześć kul w czaszkę, ale zaprzecza, jakoby był mordercą. „Widmo nad Innsmouth” to kronika wizyty młodego człowieka z upiornym mieście zamieszkiwanym przez dziwnych ludzi. Wizyty, która całkowicie zmieniła jego życie. W „Szepczącym w ciemności” mamy natomiast do czynienia z refleksją na temat bliskich spotkań z odległymi, pozaziemskimi cywilizacjami. „Nawiedziciel mroku” to wstrząsające studium pogrążaniu się w szaleństwie wynikającym z obecności Zła w najczystszej postaci. Album kończy „Bezimienne miasto”, czyli zapis wyprawy w poszukiwaniu prastarych cywilizacji. Groza Lovecrafta zyskuje w tych opowiadaniach fascynujące wizualnie oblicze. Breccia, wraz z każdym kolejnym opowiadaniem Lovecrafta zamieszczonym w tomie, pogrąża się w szaleństwie. Jego prace stają się coraz bardziej abstrakcyjne i pojawia się w nich mnóstwo nowych elementów. Wycinki z gazet, zdjęcia, teksty, wydarte kartki to tylko niektóre elementy, z których tworzy on niesamowite kolaże. Przy okazji wyczarowuje niepowtarzalny klimat i pozwala poczuć atmosferę niewysłowionej grozy kreowaną przez Lovecrafta. Linie i plamy tuszu mieszają się ze sobą, tworząc wzory mające ilustrować jakąś plugawą istotę z innego wymiaru lub potwory stąpające po ziemi. Czasami artysta tak zatraca się w tym szaleństwie, że nie wiadomo co przedstawia dany kadr. Często jednak jedno słowo z opisu wystarcza, by bezładny zestaw czarnych plam nagle, w cudowny sposób, nabrał określonych kształtów. I wówczas oczom czytelnika ukazują się cyklopowe miasta albo gigantyczne schody zastępując nieokreślone, pozornie chaotyczne kształty. Na tych szalonych tłach widzimy zazwyczaj hiperrealistyczne sylwetki i twarze bohaterów, na których odmalowuje się cała paleta uczuć. Zazwyczaj jest to oczywiście strach. Wspólnym mianownikiem wszystkich opowieści jest oczywiście upiorna groza, wymykająca się ludzkiej percepcji oraz będąca poza możliwościami jej nazwania. Lovecraft pisał o nienazywalnych okropieństwach, a Breccia stara się je pokazać. I trzeba przyznać, że robi to w bardzo efektowny sposób. Komiks wymaga jednak pewnej koncentracji. Trzeba powoli wchodzić w tę atmosferę, uważnie studiując poszczególne kadry i wyławiając z nich wszystkie artystyczne eksperymenty. Wydaje się, że w sposób szczególny docenią je wszyscy, którzy sami zajmują się tworzeniem. „Mity Cthulhu” bez wątpienia warto postawić na półce obok innych komiksowych adaptacji Lovecrafta. Każda z nich jest inna, co tylko dowodzi możliwości, jakie drzemią w prozie samotnika z Providence. Tanabe Gou, Alan Moore wspólnie z Jacenem Burrowsem oraz Alberto Breccia wspomagany przez Norberto Buscaglię tworzą własne, skrajnie różne wizje Lovecraftowskich światów. Każda nich zasługuje na uwagę i każda dostarcza niesamowitych wrażeń.
Tytuł: Mity Cthulhu Data wydania: 25 września 2019 ISBN: 978-83-8110-923-9 Format: 124s. 194 x 280 mm Cena: 55,00 Gatunek: groza / horror Ekstrakt: 90% |