powrót; do indeksunastwpna strona

nr 01 (CXCIII)
styczeń-luty 2020

Mujrum na tropie
Joann Sfar ‹Kot Rabina #8: Koszyczek migdałów›
Od momentu gdy publikację komiksowego cyklu Joanna Sfara przejęło wydawnictwo Timof i cisi wspólnicy, lekturę każdego kolejnego tomu zaczynam… od końca. Dopiero kiedy upewniam się, że autor zapowiedział jego kontynuację, spokojnie biorę się do lektury. Nie inaczej było z „Koszyczkiem migdałów”.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Po perypetiach związanych z pojawieniem się w domu Zlabii i Jules’a dwóch „islamskich” kociąt, które na jakiś czas skradły serce pięknej córki rabina Abrahama (co Joann Sfar opisał w „Wieży Bab-El-Oued”), Mujrum może wreszcie odetchnąć z ulgą. Jego spokój nie trwa jednak długo, co spowodowane jest tyle wydarzeniami od niego niezależnymi, co – w równym stopniu – wścibskim charakterem gadającego czworonoga. A wszystkiemu tym razem winien jest niesforny Żyd Roger, który wszedłszy w wiek dojrzały, postanawia ustabilizować się. A najlepiej zrobić to, żeniąc się. Problem polega jednak na tym, że wybranka jego serca, Aline, jest… katoliczką. Na szczęście tak bardzo kocha Rogera, że gotowa jest dla niego przejść na judaizm. Para odwiedza więc Jules’a, który po przejściu Abrahama na „emeryturę” został religijnym przywódcą gminy.
Mężczyzna przekonany jest, że jego prośba będzie czystą formalnością. Że młody rabin powinien być mu wdzięczny za pozyskanie nowej duszyczki. Tym większe jest jego zdziwienie, z czasem przeradzające się we wściekłość, kiedy Jules odmawia przygotowania Aline do zmiany wyznania. Powołuje się przy tym na nadzwyczaj racjonalne przesłanki, udowadniając tym samym, że ważniejsze od pozyskiwania nowych wiernych jest dla niego szczęście ludzi – bez względu na to, jakiemu bogu oddają cześć. Nie znajdując zrozumienia u młodego, Roger idzie z prośbą do starego rabina, ojca Zlabii. Ten oznajmia swemu dawnemu uczniowi, że przecież jego córka mogłaby nauczyć Aline wszystkich zawiłości żydowskiego życia. W efekcie obie panie poznają się. A że Zlabii niemal na każdym kroku towarzyszy Mujrum, to i on czuje się zachęcony do tego, aby od tej pory uczestniczyć w życiu pragnącej porzucić wiarę przodków chrześcijanki.
Kota bardzo intryguje Roger; pragnie więc poznać jego tajemnice – i szybko okazuje się, że mężczyzna rzeczywiście skrywa pewien sekret. Ba! z czasem okazuje się, że wcale nie jeden. W kolejnym tomie swej najbardziej znanej serii komiksowej Joann Sfar tradycyjnie miesza rzeczywistości – religijną ze świecką, uduchowioną z przyziemną, piękną z podłą. Jednocześnie odkrywa przed czytelnikami kolejne zawiłości judaizmu, które poznajemy, przechodząc, wraz z Aline, przyspieszony kurs wychowania pobożnej żydówki. Autor zdaje sobie sprawę z tego, że dla czytelnika mniej zaznajomionego z religijnymi nakazami wynikającymi z Tory czy Talmudu, wiele kwestii może wydawać się nie tyle nawet niezrozumiałych, co wręcz absurdalnych. Dlatego też omawia je z lekką ironią, eksponując to, co w nich najbardziej zaskakujące i – na pierwszy rzut oka (i tylko wtedy) – niedorzeczne. Sfar nie byłby jednak sobą, gdyby przy okazji nie starał się udowodnić, że w tym chaosie jest metoda.
Począwszy od pierwszego albumu serii, w „Kocie rabina” nie brakuje głębokich filozoficznych dysput i rozważań. Że nie są one czcze, świadczy fakt, iż przesłanką do nich zawsze staje się jakieś aktualne wydarzenie, nie wydumane ani wysnute z zakurzonych stron Starego Testamentu. W „Koszyczku migdałów” (tytuł jest znaczący i odnosi się do imienia jednej z bohaterek tego tomu) autor zastanawia się nad sprawami małżeńskiej wierności i związanych z tym obowiązków, jakie spoczywają na mężczyźnie i kobiecie. Stawia przy tym istotne pytania: Co można zrobić – w kontekście: co jest dozwolone – dla miłości? Czy uchylanie się od wzięcia odpowiedzialności za drugiego człowieka jest naruszeniem zasad wiary? Wreszcie czy nie byłoby lepiej, gdyby Mujrum potrafił trzymać język na wodzy?
W warstwie graficznej komiksu Joann Sfar i tym razem nie wprowadza żadnych innowacji. Co oznacza tyle, że wielbiciele jego charakterystycznej, baśniowo odrealnionej kreski będą mieć kolejne powody do zachwytów. „Koszyczek…”, podobnie jak wszystkie wcześniejsze tomy (od „Bar micwy” po „Wieżę Bab-El-Oued”), skrzy się wyrazistymi, to znów stonowanymi barwami oraz egzotyką, obecną nie tylko w plenerach i architekturze, lecz także fizjonomiach postaci. Ba! egzotyczny jest przecież sam Mujrum, który – co donoszę z ogromną przyjemnością, cytując samego Sfara – „wróci w albumie «Królowa Szabatu»”. We Francji ukazał się on w październiku ubiegłego roku, więc pewnie za parę miesięcy trafi do sklepów jego polska edycja.



Tytuł: Kot Rabina #8: Koszyczek migdałów
Scenariusz: Joann Sfar
Data wydania: 9 grudnia 2019
Rysunki: Joann Sfar
Przekład: Wojciech Birek
ISBN: 978-83-66347-15-1
Format: 64s. 210 x 285 mm
Cena: 49,00
Gatunek: humor / satyra, obyczajowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

156
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.