powrót; do indeksunastwpna strona

nr 01 (CXCIII)
styczeń-luty 2020

Podróż
Umberto Eco ‹Na ramionach olbrzymów›
„Na ramionach olbrzymów” jest zbiorem wykładów wygłoszonych przez Umberto Eco w ramach dorocznego festiwalu La Milanesiana. Dają nam one piękny i wielowymiarowy wgląd w świat kultury i ludzkiej myśli.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Zmarłego w 2016 roku autora nie trzeba zapewne przedstawiać. Włoski filozof ma na swoim koncie wiele książek naukowych (zajmował się m.in. semiotyką, mediewistyką i estetyką), jest on także poczytnym powieściopisarzem, by wspomnieć tylko powieść „Imię róży” (wydane w 1980 roku), od której zaczęła się jego popularność i rozpoznawalność. Umberto Eco był też eseistą oraz zagorzałym komentatorem współczesności, a próbka jego błyskotliwych (i ironicznych) felietonów została opublikowana w kilku tomach „Zapisków na pudełku od zapałek”.
Obecnie dostajemy publikację, w której znalazło się dwanaście wykładów Umberto Eco, przygotowywanych na festiwal La Milanesiana. Jest to prestiżowe wydarzenie, na które w czerwcu każdego roku zjeżdżają znakomite osobistości ze świata kultury, nauki i sztuki. Umberto Eco był gościem tego festiwalu w latach 2001-2015. Każdy z wygłaszanych tam przez niego wykładów potwierdza niezwykłą rozległość jego intelektualnych horyzontów oraz łatwość poruszania się wśród zagadnień z historii, kultury i współczesności.
Wszystkie prezentacje mają swój przewodni temat. Wyjątkiem jest tylko pierwsza z nich (z 2001 roku), która posłużyła wydawcy jako ogólne wprowadzenie i zarysowanie głównych wątków myślowych autora. Umberto Eco pisze tu o misji intelektualistów oraz o miejscu klasyków we współczesności, z uwzględnieniem także wojen i rewolt pokoleniowych (mamy tu analizę buntu i symbolicznego „ojcobójstwa” jako czynnika rozwoju świata).
Kolejne wykłady – bogato ilustrowane przykładami dzieł sztuki powiązanymi z tokiem wywodu – przynoszą nam refleksje między innymi o pięknie i brzydocie (autor pisał pracę magisterską z estetyki). Umberto Eco próbuje tu między innymi poszukać odpowiedzi na nierozstrzygalne niemal pytanie, czym jest kicz. Zastanawia się także, czy istnieją uniwersalne wyrażenia dla określenia piękna.
Uderza aktualnością wykład pt. „Absolut i względność”, poświęcony zagadnieniom faktów i ich interpretacji. Dochodzimy także do refleksji na temat kryterium prawdy i mamy tu także ciekawą analizę dotyczącą relatywizmu (autor mocno się tu spiera z kardynałem Ratzingerem, późniejszym papieżem Benedyktem XVI, który utożsamia w swoich pismach doktrynalnych relatywizm kulturalny z relatywizmem etycznym). Tematy te powracają ponownie w wykładzie „Mówić nieprawdę, kłamać, fałszować”, w którym wspaniale splatają się wątki z logiki, filozofii języka, etyki i polityki.
Świetny jest wykład „Paradoksy i aforyzmy”, autor przytacza wiele przykładów tych zwięzłych, krótkich form, a jak wiele mówiących nam o życiu i otaczającej nas rzeczywistości. Eco dokonuje twórczego pastiszu wielu z nich, co daje znakomity efekt, podszyty ironią i absurdem. Przy okazji jest tu także głęboki ukłon w stronę Stanisława Jerzego Leca, którego „Myśli nieuczesane” należą do światowej klasyki gatunku zwanego aforyzmem.
Wyróżnia się także rozdział „Spisek”, w którym autor rozprawia się z niejedną teorią spiskową. Oberwało się też mocno powieści „Kod Leonarda Da Vinci” Dana Browna. Być może to nic nowego, bo pisano o niej bardzo dużo i w różny sposób, ale warto się przyjrzeć, jak Umberto Eco obnaża tutaj – delikatnie mówiąc – liczne mijanki z historyczną prawdą pojawiające się w tej książce. Z kolei wykład „Niewidzialność” dotyczy istnienia postaci prozy narracyjnej. Jeśli są one wymyślone przez pisarza, to czy istnieją? Spotykamy się tutaj między innymi z Anną Kareniną i hrabią Monte Christo. Echo zawartych tu refleksji znaleźć można w mowie noblowskiej Olgi Tokarczuk, stawiającej identyczne pytanie: „Jak wytłumaczyć ontologiczny status Hansa Castorpa, Anny Kareniny (!) czy Misia Puchatka?”
W tekstach mamy liczne nawiązania do historii, sztuki, literatury i nauki, taka przekrojowa podróż z autorem w czasie i przestrzeni jest prawdziwą intelektualną przyjemnością. Pozwala to nam na refleksję o świecie, w którym z jednej strony „wszystko już było”, a z drugiej – dzięki myśli autora, możemy zawsze dostrzec w wielu zjawiskach coś nowego i niepowtarzalnego. Doskonałym uzupełnieniem są liczne reprodukcje dzieł sztuki. Wiele z nich znajduje się w zbiorach prywatnych, zatem nie ma przeważnie okazji, by zobaczyć je gdziekolwiek w galeriach sztuki. Warto też podkreślić, że wykłady zostały starannie i pięknie przetłumaczone przez Krzysztofa Żaboklickiego. Mierzenie się z ogromną erudycją i potencjałem intelektualnym autora na pewno nie było łatwym zadaniem.
Czego chcieć więcej od tomu „Na ramionach olbrzymów”? To książka do czytania, do wielokrotnego studiowania i oglądania zamieszczonych w niej ilustracji. Do emocjonalnego przeżywania, własnych poszukiwań i do prowadzenia dialogu z autorem.



Tytuł: Na ramionach olbrzymów
Tytuł oryginalny: Sulle spale dei giganti
Data wydania: 18 września 2019
ISBN: 978-83-7392-652-3
Format: 444s. 150×240mm; oprawa twarda
Cena: 69,–
Gatunek: eseje / felietony, non-fiction
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

33
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.