powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CXCV)
kwiecień 2020

Ewangelia według Alejandro Jodorowsky’ego
Andrzej Goryl
Zoran Janjetov, Alejandro Jodorowsky ‹Technokapłani: Technokapłani #2 (wyd. zbiorcze)›
Oficyna Scream niestrudzenie wydaje kolejne komiksy Alejandro Jodorowsky’ego – zarówno te zupełnie nowe, jak również te, które już kiedyś były publikowane w Polsce. W tej drugiej kategorii mieszczą się „Technokapłani”. Nowe wydanie zamknęło się w dwóch grubych tomach, zbierających po cztery albumy serii – w twardej oprawie, na niezłym papierze i w powiększonym formacie. W tym tekście zajmiemy się drugą częścią tego cyklu.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Technokapłani: Technokapłani #2 (wyd. zbiorcze)›
‹Technokapłani: Technokapłani #2 (wyd. zbiorcze)›
Główna oś fabularna komiksu skupia się na Albino, młodym geniuszu, który dołącza do Technokapłanów, by tworzyć najwspanialsze gry we wszechświecie. Utalentowany młodzieniec szybko odkrywa straszliwą prawdę o tej organizacji. Nie zbacza jednak z obranej ścieżki; pnie się po kolejnych szczeblach hierarchii, jednocześnie starając się zniszczyć tę sektę. Ostatecznym celem Albino staje się wyłonienie 500 000 wybranych i wyprowadzenie ich do galaktyki obiecanej, gdzie będą mogli żyć w spokoju, nie zatruci technologią. Oprócz tego ważnymi wątkami w „Technokapłanach” są perypetie matki Albino i jego przyrodniego rodzeństwa; w drugim tomie ich drogi ponownie się schodzą.
Technokapłani po raz pierwszy pojawili się w słynnym Incalu (stworzonym przez Jodorowsky’ego wspólnie z Moebiusem), w tej serii dowiadujemy się więcej o tej organizacji, jej celach i strukturze. Autor z każdym rozdziałem pokazuje coraz dziwniejsze sekrety.
Nie można odmówić Jodorowsky’emu rozmachu – „Technokapłani” to rozbuchana epopeja kosmiczno-religijna. Można wręcz uznać ją za wykład poglądów na duchowość samego Jodorowsky’ego. Twórca nie bawi się w subtelności. Patrząc na jego wypowiedzi oraz porównując z innymi utworami, można dojść do wniosku, że artysta wkłada w usta pozytywnych postaci własne poglądy na cywilizację oraz wytwory współczesnej kultury. Sam sposób prowadzenia narracji przypomina z kolei natchnione księgi. Wypowiedzi bohaterów są pełne patosu, wielkich słów i głoszonych z pełnym przekonaniem prawd objawionych. Momentami to drażni – zarówno fiksacja autora na pewnych tematach, jak i wspomniany patos wylewający się z niemal każdej strony. Miejscami gubi się gdzieś fabuła, a autor zbyt mocno skupia się na powtarzaniu przesłania swojego dzieła. Postaci szybko tracą swoje indywidualne cechy, stają się jedynie nosicielami pewnych idei – to powoduje, że trudno przejmować się ich losami; pomiędzy nimi a czytelnikiem nie ma żadnej więzi na poziomie ludzkim. Nawet wiewiórkopodobny Tinigrifi, mający być elementem humorystycznym, nie do końca spełnia swoją rolę.
Ale „Technokapłani” mają też swoje dobre strony. Jodorowsky wykreował fascynujący wszechświat, pełen nieprawdopodobnych stworzeń i dziwacznych zjawisk. Stworzona przez niego rzeczywistość jest niepokojąca, często bardzo okrutna, a często wręcz surrealistyczna. Czytelnik nie raz będzie zaskakiwany. Trudno odbierać tę serię jako fantastykę naukową – to raczej psychodeliczna space opera. Ale w takiej kategorii sprawdza się całkiem nieźle.
Rysunki Zorana Janjetova od początku sprawiały wrażenie zimnych i obcych, co jeszcze bardziej podkreślają sterylne kolory nałożone przez Freda Beltrana. Nie każdemu się ten styl spodoba. Wielu pewnie odrzuci. Jednak po przeczytaniu całości serii nie można nie przyznać, że taki styl jak najbardziej pasuje do opowiadanej historii. Plansze serbskiego artysty dobrze akcentują dziwność wszechświata Jodorowsky’ego.
„Technokapłani” nie są najlepszym komiksem Jodorowsky’ego, jednak fani tego twórcy powinni być usatysfakcjonowani. Pozostali czytelnicy też oczywiście mogą sięgnąć po ten tytuł – jednak nie polecałbym go jako pierwszego kontaktu z pomysłami chilijskiego artysty.
Plusy:
  • Niesamowity, surrealistyczny wszechświat
  • Dziwaczne pomysły Jodorowsky’ego
  • Rysunki pasujące do scenariusza
Minusy:
  • Słabo nakreśleni bohaterowie
  • Wszechobecny patos
  • Zbyt duże skupienie się autora na przesłaniu komiksu, kosztem płynnej narracji



Tytuł: Technokapłani #2 (wyd. zbiorcze)
Data wydania: maj 2019
Wydawca: Scream Comics
ISBN: 9788366291072
Format: 196s. 240x320 mm
Cena: 139,99
Gatunek: SF
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

99
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.