powrót; do indeksunastwpna strona

nr 3 (CXCV)
kwiecień 2020

Jak rozpoznać nerwicę lękową
Shannon Hale, LeUyen Pham ‹Najlepsze przyjaciółki›
W drugim tomie „Przyjaciółek” Sara trafiła wreszcie do wymarzonej Grupy. To jednak nie znaczy, że wszystko układa się jak po maśle. Przeciwnie: przybywa intryg towarzyskich, a dodatkową komplikację wprowadza obecność ignorowanych wcześniej chłopaków.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹Najlepsze przyjaciółki›
‹Najlepsze przyjaciółki›
Komiks powinien mieć w tytule raczej „koleżanki” lub „kumpelki” niż „przyjaciółki”. W języku angielskim słowo „friend” ma o wiele szersze znaczenie – po polsku nie powiemy na przykład „przyjaciel z pracy”. Osobiście wybrałabym słowo „psiapsiółeczki”, jako chyba najbardziej kojarzące się z przedstawionymi tutaj relacjami międzyludzkimi: znajomość powierzchowna, pełna intryg i podszyta wszechobecną rywalizacją.
Bohaterka, zdobywszy popularność w szkole, rozpaczliwie stara się utrzymać na fali. Do tego stopnia, że nieszczęsne dziecko śpi w wałkach do włosów, żeby dodać sobie atrakcyjnego wyglądu. Ale to i tak pestka przy tym, jak łamie własny kręgosłup moralny, kłamiąc lub ciesząc się, że dla zdobycia jej względów Aśka okłamała Asię (dobór imion nie ułatwia, niestety, śledzenia zawiłości dynamiki w grupie).
Nieustanna szarpanina – zilustrowana obrazkami planszy do gry, na której pionkami są Sara i jej koleżanki – sprawia, że dziewczynce pogłębiają się objawy nerwicy. W poprzednim tomie były to głównie bóle brzucha oraz przymus liczenia cegieł na ścianie szkolnego korytarza. Teraz Sarę nęka nieustane poczucie winy, połączone z natrętnymi myślami w rodzaju „kiedy będziesz w szkole, dom się spali”, „ostatni raz widzisz mamę, będziesz po niej płakać do końca życia”. Przed wyjściem z domu musi najpierw na pożegnanie dotknąć każdego ze swoich pluszaków. W sytuacjach stresowych dostaje duszności. W dodatku nie ma żadnego oparcia w rodzicach: ojciec jest praktycznie nieobecny, matka faszeruje ją „mądrościami” w rodzaju „jeśli chcesz, żeby chłopcy cię lubili, musisz być cicha i miła”. Sara nawet pozwolenie na oglądanie „Drużyny A” musi wybłagać, ponieważ telewizję ogląda się u niej tylko w weekendy (zaś nieznajomość aktualnych piosenek i filmów powoduje spadek na szkolnej giełdzie towarzyskiej).
Jedynym lekarstwem na to wszystko jest ucieczka w fikcję: Sara zaczyna pisać powieść o pięknej i dobrej czarodziejce, a fabuła w symboliczny sposób odzwierciedla to, co dzieje się w jej życiu. Sceny z powieści są rysowane bez konturu, pozbawione dymków i ramek, i zaopatrzone w streszczenia wyglądające jak wydruk z drukarki igłowej (mamy w końcu lata 80.), dzięki czemu bardzo wyraźnie widać, że przechodzimy w świat wyobraźni. Jednak finalnie ta „ucieczka” okazuje się sposobem na życie: Sara zdobywa się na odwagę, by w gimnazjum wybrać przedmioty związane z pisaniem (nawiasem mówiąc, Shannon Hale jest autorką kilkudziesięciu książek fantasy).
Przebadana przeze mnie jednoosobowa grupa doświadczalna czytelniczek w wieku 11 lat stwierdziła, że pierwszy tom realistycznie oddawał zachowania panujące wśród dziewczynek z podstawówki. Przypuszczam więc, że to samo można powiedzieć o drugim. Mam nadzieję, że pomoże on jakiemuś nieśmiałemu dziecku zrozumieć, co się z nim dzieje i być może poprosić o pomoc. Posłowie sugeruje, że taki właśnie był zamysł autorki.



Tytuł: Najlepsze przyjaciółki
Scenariusz: Shannon Hale
Data wydania: 5 lutego 2020
Rysunki: LeUyen Pham
Przekład: Ewa Spirydowicz
Wydawca: Jaguar
ISBN: 978-83-7686-827-1
Format: 256s. 135x200 mm
Cena: 29,90
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

93
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.