Czasami komiks historyczny robi narracyjnego fikołka, pokazując znane wydarzenia z zupełnie nieznanej perspektywy. Taki zabieg wybrał autor „Grand Prix”, pokazując dojście Hitlera do władzy z poziomu toru wyścigowego.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Mark van Oppen – czyli artysta znany jako Marvano – często sięga w swoich samodzielnych albumach po motywy historyczne i technologiczne. Z jednej strony mamy rzeczy takie jak „Berlin” albo „Brygada żydowska”, gdzie zanurzamy się w realia II wojny światowej, z drugiej – „Bonneville”, gdzie w centrum wydarzeń stały niezwykłe modele superszybkich aut. W „Grand Prix” twórca połączył te dwa elementy w całkiem zgrabny sposób. Tym razem zabiera nas do Niemiec we wczesnych latach 30., gdzie rozwijał się prężnie rynek samochodowy – oraz wyścigi coraz to szybszych aut. Właśnie powstają takie firmy jak Mercedes czy Volkswagen; kierowcy giną na torach, testując nowe rozwiązania technologiczne, a zwycięstwa w wyścigach są wykorzystywane jako jedna z dźwigni machiny propagandowej Hitlera. Marvano przeprowadza nas przez te burzliwe lata, zarysowując historię dojścia Austriaka do władzy w Niemczech, zmian społecznych w kraju, radykalizacji poglądów, aby zakończyć opowieść w roku 1939. W centrum akcji stoją jednak wyścigowcy: kierowcy, technicy i kobiety, które ich inspirowały. Do tego Marvano dorzucił nieco szpiegowskiej sensacji, by komiks nie składał się wyłącznie z suchych faktów – i oto mamy „Grand Prix”, nietypowy, przez co ciekawy komiks historyczny. Auta rysowane przez autora są jak zwykle bezbłędne. Modele samochodów wyścigowych zmieniające się niemal z roku na rok przyciągają oko i są wierne materiałom historycznym. Wpleceni w fabułę bohaterowie historyczni – Rudolf Hasse, Rudi Caracciola, szereg innych niemieckich i włoskich kierowców oraz mechaników – również są bez problemu rozpoznawalni, nieomal przerysowani z archiwalnych zdjęć. Marvano wykorzystał ich w swojej narracji, nadając im zapewne cechy niezgodne ze znanymi z faktograficznych zapisków, jednak nie kłuje to w żaden sposób w oczy. Nieliczni fikcyjni bohaterowie są z kolei całkiem dobrze napisani. Całość składa się na przyjemny misz-masz wyobrażeń i faktów, który interesuje czytelników przyjętą nową perspektywą wydarzeń z Niemiec lat 30. „Grand Prix” to zdecydowanie komiks dla fanów historii, II wojny i motoryzacji. Każda z tych grup znajdzie dla siebie coś, co ją tu zafascynuje. Pozostali czytelnicy mogą mieć mieszane uczucia: z jednej strony to ciekawe ujęcie tematu, z drugiej – skakanie z toru wyścigowego do nocy kryształowej i z powrotem może być nieco konsternujące. Ogółem jednak to jeden z lepszych komiksów Marvano wydanych w Polsce. Plusy: - ciekawe ujęcie znanego tematu
- wątek sensacyjny
- dopracowane rysunki aut
- ładne, twardookładkowe wydanie
Minusy: - przekrojowe, ale niezbyt detaliczne podejście do faktów
Tytuł: Grand Prix (wyd.II) Data wydania: 23 maja 2019 ISBN: 9788328142572 Format: 176s. 216x285m Cena: 99,99 Gatunek: sensacja |