Nowy komiks Wydawnictwa 23 ucieszy przede wszystkim fanów serialu rysunkowego „Super Science Friends” („Super Naukoledzy”). Komiks Bretta Jubinville′a i Marcina Surmy rozwija serialowe uniwersum, opisując zdarzenia, jakie rozegrały się, czy też – mają się dopiero rozegrać, w odległej przyszłości. Ada Lovelace musi dokonać wyboru pomiędzy miłością i powinnością.  |  | ‹Super Naukoledzy: 2099›
|
Akcja kreskówki dzieje się alternatywnej w rzeczywistości. W roku 1941 Winston Churchill dzięki podróży w czasie zebrał drużynę superumysłów, która ma pomóc w zwycięstwie nad hitlerowskimi Niemcami. Znalazł się w niej Nicola Tesla – „znany entuzjasta gołębi i elektryczności”, Taputti – „pierwsza chemiczka świata, której perfumy przyćmią umysł każdego mężczyzny”, Karol Darwin – „który potrafi przeistoczyć się w dowolne zwierzę”, Maria Skłodowska-Curie – „promienna dama, która nie zawraca sobie głowy bzdurami”, Zygmunt Freud – „nie do końca wiadomo, dlaczego go trzymają” oraz czternastoletni klon Alberta Einsteina – „dla tego młodzieńca czas jest względny”. W grupie znajduje się również Z3 – robot stworzony przez Konrada Zuse dla nazistów, który jednak przeszedł na stronę Brytyjczyków. I to właśnie wokół niego kręci się akcja komiksu. Rzecz dzieje się w roku 2099. Złowieszcze przepowiednie się spełniły – Z3 stał się imperatorem całego świata, a jego żoną jest Ada Lovelace – matematyczka, arystokratka i podróżniczka w czasie. Pewnego razu kobieta postanawia jednak uciec i podjąć walkę przeciwko zniewoleniu. Odnajduje ją Winston Churchill i angażuje do swojej grupy. W roku 2099 Super Naukoledzy prezentują się trochę inaczej. Einstein wydoroślał, Freud stał się więźniem własnych popędów, Tesla trochę się ustabilizował, Skłodowska-Curie jest jeszcze bardziej promienista, a Darwin całkiem zdziczał. Tylko Taputti nic się nie zmieniła. Ada wspólnie z tą niezwykłą drużyną podejmuje walkę ze swoim małżonkiem i jego reżimem. Będą musieli zmierzyć się również z Joulem, Kelvinem i Matą Hari, których Z3 wysłał w pościg za wiarołomną żoną. Czy uda im się wyzwolić świat od tyrana? Rysunki kryjącego się za pseudonimem Xulm Marcina Surmy doskonale pasują do stylistyki wypracowanej przez twórcę Super Naukolegów. Pomysł na to, żeby zamiast pastelowych kolorów zrobić komiks w szarościach i fluorescencyjnych błękitach sprawdził się świetnie. Plansze wyglądają interesująco i jednoznacznie informują czytelnika o tym, że akcja komiksu toczy się w innych realiach niż akcja serialu. Znaczną część albumu zajmują dodatki, z których możemy dowiedzieć się, jak wyglądała współpraca rysownika i scenarzysty oraz jak powstawały projekty postaci. Jak zwykle jest to gratka dla wszystkich zainteresowanych kulisami tworzenia opowieści obrazkowych. Sam pomysł na fabułę oraz bohaterów „Super Naukolegów” nie jest w najlepszym stopniu oryginalny. Drużyny mniej lub bardziej niezwykłych dżentelmenów oraz dam, gościły już na planszach komiksów niejednokrotnie. Niemniej jednak serial rysunkowy ma w sobie pewną lekkość i poczucie humoru, które zjednuje mu fanów na całym świecie. Twórca tego uniwersum Brett Jubinville nie poprzestaje jednak na tworzeniu kolejnych odcinków i rozwija swoje uniwersum także w innych mediach. I właśnie komiks stworzony wspólnie z Marcinem Surmą jest przykładem tego podejścia. Krótka, dynamiczna i zabawna opowieść wnosi do tego uniwersum trochę świeżego powietrza i dostarcza wiele frajdy podczas lektury. Bez wątpienia szczególnie ucieszy ona miłośników serialu, którzy znają szczegóły dotyczące poszczególnych postaci, ale osoby, które nie miały do czynienia z kreskówką, również nie powinny być rozczarowane. Kto wie, być może nawet lektura komiksu zachęci takie osoby do zapoznania się z serialem, który jest dostępny na You Tube.
Tytuł: Super Naukoledzy: 2099 Data wydania: 5 czerwca 2020 ISBN: 978-83-953767-5-7 Format: 80s.195x255 mm Cena: 55,00 Gatunek: SF Ekstrakt: 80% |