W takich opałach, jak w finałowym odcinku pierwszego sezonu, Michael Quinn i J. Allen Hynek jeszcze nie byli. Pojawienie się niezidentyfikowanych obiektów latających nie gdzieś na odludziu w Teksasie czy Newadzie, lecz w National Mall w Waszyngtonie, powoduje bowiem, że para głównych bohaterów niespodziewanie znajdzie się w centrum bezwzględnej walki o polityczne wpływy. Kłopot w tym, że w tym przypadku nie wiadomo, kto w rzeczywistości jest wrogiem, a kto sprzymierzeńcem.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Tego, że w tym odcinku wiele może się wydarzyć, należało się spodziewać już w momencie, kiedy tajemniczy mężczyzna w kapeluszu wręczał doktorowi Hynekowi bilet do Waszyngtonu. I rzeczywiście, w stolicy USA naukowiec i towarzyszący mu kapitan Quinn na własne oczy widzą lecące z ogromna prędkością ogniste kule. Tego wydarzenia nie da się już tak łatwo ukryć, a w dodatku prezydent oczekuje jasnej odpowiedzi, czy to była radziecka demonstracja siły. Dość zaskakujące jest to, że za taką wersją wydarzeń zdecydowanie opowiadają się generałowie Valentine i Harding, natomiast znacznie ostrożniejszy w sądach wydaje się być sekretarz obrony. Oczywiste jest, że amerykańska akcja odwetowa wobec ZSRR mogłaby być początkiem III wojny światowej, ale widzimy, że najwyraźniej niektórych ludzi w Waszyngtonie to wcale nie przeraża… Tymczasem J. Allen Hynek zdaje się być zdeterminowany w dążeniu do odkrycia prawdy. Owszem, na konferencji dla mediów przedstawia hipotezę, która mogłaby racjonalnie wyjaśnić zaobserwowane latające ogniste kule, ale jesteśmy pewni, że to tylko rodzaj zasłony dymnej. Naukowiec nie waha się bowiem, by po raz kolejny zaufać mężczyźnie w kapeluszu – i jak zwykle się nie zawiedzie. Nie da się zresztą ukryć, że „człowiek, którego nie ma” to jedna z postaci, które w tym serialu w największym stopniu przyciągają naszą uwagę, a informacje, które ma on do przekazania Hynekowi także tym razem rzucą zupełnie nowe światło na cała sprawę. Wkrótce potem z wypiekami na twarzy obserwujemy więc poczynania członków „Projektu Błękitna Księga”, które mogą zatrząść układem sił nie tylko na szczytach władzy w Stanach Zjednoczonych. Tym razem twórcy serialu przygotowali jednak dla widzów jeszcze kilka zaskakujących zwrotów akcji, dzięki czemu napięcie utrzymuje się niemal do samego końca odcinka. Równolegle zaś emocji nam dostarcza obserwowanie, co wydarzy się między Mimi Hynek a Susie Miller. Po tym, jak ta ostatnia potraktowała swego partnera, cały czas zastanawiamy się przecież, czy być może kierowało nią uczucie do żony naukowca, czy to jednak jesteśmy świadkami wyrachowanej szpiegowskiej rozgrywki. Zresztą wokół domu Hyneków dzieje się znacznie więcej, bo choćby zniknięcie Donny Smith okazuje się zaledwie początkiem problemów ich sąsiadów. W każdym razie odcinek ten udowadnia, że nawet przy skromnych nakładach na efekty specjalne można stworzyć naprawdę wciągające widowisko z UFO w roli głównej, jeśli zadba się o dobry scenariusz. Pozostaje więc mieć nadzieję, że podobny poziom będzie prezentować drugi sezon serialu.
Tytuł: Projekt Błękitna Księga. Sezon 1 Tytuł oryginalny: Project Blue Book. Season 1 Data premiery: 4 października 2019 Rok produkcji: 2018 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 10 Czas trwania odcinka: 42−44 min Gatunek: dramat, historyczny Ekstrakt: 80% |