Ile jeszcze jest takich postaci, jak Gareth Jones, które zasługują na wyciągnięcie ich z mroków zapomnienia i upamiętnienie po wsze czasy! Walijski dziennikarz był jednym z pierwszych przedstawicieli mediów zachodnich, którzy informowali demokratyczny świat o sztucznie wywołanym na rozkaz Stalina Wielkim Głodzie na Ukrainie. Agnieszka Holland uznała, że swoimi dokonaniami zapracował na film biograficzny. Słusznie!  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Ostatnimi laty Agnieszka Holland znacznie częściej kręci filmy na potrzeby małego (vide „Dochodzenie”, „Gorejący krzew”, „Bez tajemnic”, „Dziecko Rosemary”, „House of Cards”, „1983”), aniżeli wielkiego ekranu. Na szczęście, co parę lat postanawia przypomnieć o sobie także bywalcom kin. Zawsze przy tym wybiera tematy, które na pewno nie można uznać za błahe. Tak było, pozostając jedynie przy dziełach z ostatniej dekady, z nominowanym do Oscara, podejmującym wątek Zagłady „W ciemności” (2011), z proekologicznym dramatem kryminalnym „Pokot” (2017), który niejako zapowiedział literacką Nagrodę Nobla dla Olgi Tokarczuk, wreszcie z ubiegłorocznym „Obywatelem Jonesem”, którego główną osią wydarzeń jest Hołodomor, czyli Wielki Głód na Ukrainie z lat 1932-1933, swego czasu uznany oficjalnie przez polski parlament za zbrodnię ludobójstwa. Holland nie jest oczywiście pierwszą reżyserką, która podjęła ten niezwykle bolesny dla naszych wschodnich sąsiadów temat. Pionierem – przynajmniej jeśli chodzi o filmy fabularne – był Ukrainiec Ołeś Janczuk, autor zrealizowanego w roku ogłoszenia przez jego ojczyznę niepodległości wstrząsającego dramatu „Hołod-33” (1991), którego scenariusz powstał z pomocą dobrze znanego w naszym kraju pisarza science fiction Siergieja Diaczenko. O ile jednak Janczuk spojrzał na Wielki Głód niejako „od środka”, nie stroniąc przy tym od naturalistycznej symboliki i fantasmagorii, Holland postanowiła stworzyć dzieło na wskroś realistyczne, na dodatek prezentujące optykę Zachodu. Dlatego właśnie tytułowym bohaterem filmu uczyniła młodego walijskiego dziennikarza Garetha Jonesa (w tej roli James Norton), który jako jeden z pierwszych poinformował opinię światową o tym, co dzieje się na radzieckiej Ukrainie. Garetha Jonesa poznajemy jako ambitnego i próbującego przebić się do dziennikarskiego mainstreamu brytyjskiego żurnalistę, który stosuje niekonwencjonalne metody zdobywania informacji i docierania do osób, z którymi chciałby przeprowadzić rozmowy (vide Adolf Hitler). Nie robi tego jednak dla pieniędzy czy taniej popularności, chce być jak najlepiej poinformowany, aby jak najrzetelniej informować swoich czytelników. Kiedy więc docierają do niego wieści o tym, co dzieje się na Ukrainie, nie zastanawia się długo i rusza do Moskwy, a stamtąd – uzyskawszy akceptację władz dzięki spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Maksimem Litwinowem (gra go Krzysztof Pieczyński) – na południe. Nie może liczyć na niczyją pomoc; musi za to obawiać się zarówno sowieckich służb, jak i swego amerykańskiego kolegi po fachu, będącego na usługach NKWD moskiewskiego korespondenta „New York Timesa” Waltera Duranty’ego (Peter Sarsgaard). Mimo licznych przeciwności, Jones zbiera dowody nieporównywalnej z niczym zbrodni. Gdy mu się to udaje, staje przed równie trudnym – można odnieść wrażenie, że wręcz niewykonalnym – zadaniem. Po pierwsze: Jak wywieźć je na Zachód? Po drugie: Jak przekonać o prawdziwości tego, co widział na własne oczy, rządy i społeczeństwa Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, mając przeciwko sobie – aktywnie wspierany przez Duranty’ego – sowiecki aparat propagandowy? Agnieszka Holland, wbrew oczekiwaniom (a może obawom, zależy od punktu spojrzenia), nie epatuje grozą. Prezentowane przez nią obrazy tragedii wydają się wręcz niewinne w porównaniu z tym, co pokazał w swoim dziele trzy dekady temu Ołeś Janczuk. Był to albo świadomy wybór reżyserki, albo odgórna decyzja producentów, którzy mogli obawiać się reperkusji ze strony Rosji. W każdym razie trudno z tego powodu nie dojść do wniosku, że „Obywatel Jones” jednak nieco prześlizguje się po temacie. Choć na pewno jest ważnym głosem w dyskusji nad Wielkim Głodem.
Tytuł: Obywatel Jones Tytuł oryginalny: Mr. Jones Data premiery: 27 lutego 2020 Rok produkcji: 2019 Kraj produkcji: Polska, Ukraina, Wielka Brytania Czas trwania: 114 min Gatunek: biograficzny, dramat, thriller EAN: 5906190326577 Ekstrakt: 70% |