W „Złotym szlaku” Agnieszka Stelmaszyk odchodzi nieco od rozwiązań przyjętych w poprzednich tomach „Kronik Archeo”. Tym razem wspólnie z bohaterami możemy bowiem bliżej się przyjrzeć afrykańskiej faunie i poznać zgubne efekty zachłanności kłusowników. Na szczęście nie oznacza to, że nie będziemy też świadkami poszukiwań kolejnego cennego skarbu.  |  | ‹Złoty szlak›
|
Można stwierdzić, że w pewien sposób cykl o przygodach rodzin Ostrowskich i Gardnerów zatoczył koło. W „ Tajemnicy klejnotu Nefertiti” emocjonowaliśmy się niecodziennymi przygodami, które pięcioro przyjaciół przeżywało w Egipcie, a teraz bohaterowie staną przed szansą odnalezienia skarbu Taharki – faraona z dynastii kuszyckiej. Przy okazji możemy poznać dokonania tego wywodzącego się z Nubii władcy, a autorka przypomina również udział profesora Kazimierza Michałowskiego w prowadzonej pod patronatem UNESCO międzynarodowej akcji ratowania zabytków na terenach, które miały zalać wody Jeziora Nasera. Niestety okazuje się, że nie tylko wiele cennych stanowisk archeologicznych przepadło bezpowrotnie z powodu budowy Wysokiej Tamy, ale teraz kolejne są niszczone przez marzących o szybkim wzbogaceniu się poszukiwaczy skarbów. A co gorsza, właśnie z takimi osobnikami przyjdzie się tym razem zmierzyć Ostrowskim i Gardnerom. Wakacje, które dwie rodziny zamierzały wspólnie spędzić w Afryce, oczywiście od początku miały być pełne wrażeń. Wszyscy jednak zakładali, że będą one związane głównie z możliwością obserwowania dzikich zwierząt w ich naturalnym środowisku. Zwiedzanie rezerwatu Masai Mara, wioski Masajów, Parku Narodowego Aberdare oraz spędzenie nocy w nadrzewnym hotelu – to przecież tylko część zaplanowanych na ten pobyt atrakcji. W pamięci bohaterów i czytelników najmocniej odcisną się jednak nie widoki słoni, antylop czy nosorożców, lecz znacznie bardziej dramatyczne wydarzenia. Warto zaznaczyć, że w „Złotym szlaku” tak naprawdę pojawia się kilka sensacyjnych wątków. Pierwszy związany jest z zaginięciem archeolożki Coreen Cormann, która w trakcie prac wykopaliskowych natrafiła na ślad mogący doprowadzić do starożytnego grobowca i zgromadzonych w nim skarbów. Co może być dość zaskakujące dla fanów „Kronik Archeo”, w rozwiązanie tej zagadki zaangażowani będą nie młodzi bohaterowie, lecz ich rodzice. Druga tajemnica jest związana z przekazanymi Martinowi i Jimowi przez ich dziadka notatkami jego zmarłego brata, w których pojawiają się informacje o ukrytym afrykańskim złocie. Do pierwszej próby przejęcia tych zapisków dochodzi już tuż po lądowaniu w Nairobi, gdzie ktoś próbuje ukraść walizkę bliźniaków, a chociaż potem przez długi czas w tej sprawie niewiele się dzieje, to wcale nie znaczy, że nikt nie podąża w ślad za piątką przyjaciół i opiekującą się nimi panną Ofelią. Wreszcie kolejne niebezpieczeństwo zagrażające młodym bohaterom jest związane z niepozorną brązową torbą podrzuconą im przez pewnego młodzieńca, który próbuje w ten sposób zmylić ścigających go typków spod ciemnej gwiazdy. W efekcie Gardnerowie i Ostrowscy przez długi czas nie mają nawet cienia świadomości, że znaleźli się na celowniku grupki groźnych kłusowników! Jak z tego widać, nic dziwnego, że zarówno pięcioro przyjaciół, jak i ich rodzice w trakcie afrykańskich wojaży wielokrotnie znajdą się w sytuacjach wymagających wykazania się odwagą i sprytem, a przygody bohaterów będziemy obserwować z wypiekami na twarzy. A mimo to po skończonej lekturze „Złotego szlaku” może się pojawić uczucie lekkiego niedosytu, gdyż to bogactwo wątków spowodowało, że nie wszystkie z nich doczekały się satysfakcjonującego czytelników zakończenia.
Tytuł: Złoty szlak Data wydania: 5 czerwca 2019 ISBN: 978-83-8154-167-1 Format: 272s. 145×205mm; oprawa twarda Cena: 34,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży Ekstrakt: 70% |