Ósmy tom serii „Largo Winch” oferuje dokładnie to, czego zapewne spodziewają się miłośnicy opowieści Jeana van Hamme’a oraz Phillipe’a Francqa. Od samego początku wiadomo, że będzie to nafaszerowana akcją historia trzymająca w napięciu do samego końca. Wszystko zaczyna się od trzęsienia ziemi, a później powoli napięcie rośnie, aż do spektakularnego finału.  |  | ‹Largo Winch #8 (wyd. zbiorcze)›
|
Largo Winch szykuje się do wielkiego zebrania zarządu Koncernu W, które ma się odbyć w Londynie. Do stolicy Anglii zjeżdżają się najważniejsze osoby firmy i – rzecz jasna – ktoś chce wykorzystać tę okazję do zrealizowania złowieszczego planu. Z jednej strony islamska organizacja terrorystyczna ma zamiar przeprowadzić zamach, z drugiej zaś strony CIA prowadzi własne śledztwo związane z działalnością terrorystów. W zasadzie nie wiadomo, czyj plan jest bardziej szalony. Jakby tego było mało, swoje chce ugrać także dwójka drobnych oszustów żerująca na łatwowierności ludzi z Koncernu W. Mniej więcej w tym samym czasie w Londynie ma miejsce wystawa rzeźb Domeniki Leone, kobiety, którą z Largo również łączą dość zażyłe relacje. Dodajmy do tego jeszcze jeden drobny szczegół w postaci wielkiego wybuchu namiętności pomiędzy Largo i piękną Saidą – kobietą odgrywającą w tych wszystkich wypadkach kluczową rolę – a dostaniemy mieszankę wybuchową. Jean van Hamme konstruuje misterną intrygę, przeplatając dalekosiężne plany wielkich organizacji z zakrojonymi na znacznie mniejszą skalę zamierzeniami drobnych oszustów oraz emocjami i nostalgią osób z najbliższego otoczenia Largo Wincha. W ten sposób powstaje splot zadziwiających zdarzeń i dostajemy trzymającą w napięciu opowieść sensacyjną kontrapunktowaną tu i ówdzie komedią pomyłek, w których przemyślane w najdrobniejszych szczegółach plany niweczą raz po raz zaskakujące zbiegi okoliczności oraz zwykła ludzka słabość. W dwóch albumach składających się na tom – „Ogień krzyżowy” oraz „20 sekund” – dzieje się naprawdę dużo, ale dzięki kunsztowi scenarzysty nie ma tu chaosu. Wszystko jest poukładane i przemyślane. Rysunki Philippe’a Francqa to nadal najwyższa jakość. Czysta, precyzyjna, ostra kreska niezmiennie cieszy oko. Londyńskie lokacje, hotele, wieżowce, restauracje – wszystko wygląda olśniewająco i ekskluzywnie. Do tego oczywiście po planszach komiksu kręci się całe mnóstwo pięknych i wytwornych kobiet. Życie wyższych sfer jest tu sportretowane w naprawdę efektowny sposób. Gdy dowiadujemy się, że zarząd Koncernu W ma spotkać się na wielkim zebraniu relacjonowanym przez media całego świata, od razu wiemy, że coś tu musi się wydarzyć, jednak sposób, w jaki to zdarzenie rozgrywają autorzy komiksu raz po raz zaskakuje oryginalnością. Pomysłowa i dobrze skomponowana fabuła w połączeniu z efektownymi rysunkami tworzą komiks dostarczający rozrywki na najwyższym poziomie. Co więcej, zakończenie tego tomu sugeruje, że w kolejnej odsłonie opowieści o miliarderze w dżinsach dostaniemy kontynuację tej opowieści, co jest o tyle ciekawe, że Largo najwyraźniej naprawdę jest zakochany, a jego wybranka ma poważne kłopoty.
Tytuł: Largo Winch #8 (wyd. zbiorcze) Data wydania: 17 marca 2020 ISBN: 9788395610233 Format: 104s. 190x260 mm Cena: 69,90 Gatunek: przygodowy Ekstrakt: 90% |