„Skoczkowie. Przerwany lot” przybliża nam piękny rozdział historii polskich sportów zimowych w latach międzywojennych, który po wybuchu wojny zmienił się w historię ruchu oporu przeciwko hitlerowskim okupantom.  |  | ‹Skoczkowie›
|
Bohaterami tej książki są: Bronisław Czech, Helena Marusarzówna i Stanisław Marusarz. Wszyscy urodzeni w Zakopanem, byli w latach międzywojennych wybitnymi sportowcami, z powodzeniem stając w szranki z innymi zawodnikami świata. Dariusz Jaroń przedstawia ich drogę do wielkiego sportu, przypomina ich największe sukcesy oraz wyniki. Zawarte tutaj informacje przekonują, że „polską specjalnością” sporty zimowe nie są tylko i wyłącznie od czasów Wojciecha Fortuny czy Adama Małysza, ale kilkadziesiąt lat temu też było się czym pochwalić. Dariusz Jaroń pisze o tym w taki sposób, że jeszcze dzisiaj budzi to emocje i dostarcza sportowych wrażeń. A wszystko w sytuacji, gdy nie było tak profesjonalnego sprzętu i odzieży jak dzisiaj, wszyscy zaczynali od nart robionych w domowych warunkach… Znakomicie w książce została oddana atmosfera przedwojennego Zakopanego, już wtedy rozpoznawalnej miejscowości idealnej na zimowy wypoczynek. Odbywały się tam także prestiżowe zawody w sportach zimowych. W 1925 roku zbudowano i oddano do użytku Wielką Krokiew – skocznię narciarską, zbudowaną według projektu inż. Karola Stryjeńskiego. Być może dzisiaj znamy już tylko same nazwiska trójki bohaterów tej książki, nie zastanawiając się bliżej, kim byli i jakie mieli dokonania. Dariusz Jaroń znakomicie ocala ich wszystkich od zapomnienia, pisze nie tylko o ich sportowych sukcesach, ale przybliża także ich sylwetki – jakimi byli ludźmi, jakie było ich życie pozasportowe. Byli też obdarzeni wieloma talentami. Wybuch drugiej wojny światowej brutalnie przerwał tę piękną kartę w ich karierze, a także w całej historii polskiego sportu. Skończyły się zawody sportowe, zaczęła się walka o życie, w dosłownym sensie. Cała trójka bez wahania zdecydowała się przystąpić do organizacji, która wspierała przeprowadzanie przez góry osób, przewożenie meldunków i ważnych przesyłek. Zadanie łatwe nie było, albowiem po drugiej stronie czyhali przychylni hitlerowcom słowaccy pogranicznicy. Ta część książki pozostawia pewien niedosyt, sprawia wrażenie, że temat nie został dostatecznie zgłębiony. Brakuje tu bliższych szczegółów, nie ma też jakoś szczególnie zapadającej w pamięć atmosfery dramatyzmu, która na pewno musiała towarzyszyć niemal wszystkim kurierskim epizodom. Warto byłoby szerzej przybliżyć realia przedzierania się przez wysokie góry (także przyrodnicze i pogodowe), wyjaśnić, jaki cel miało przeprowadzanie ludzi, a także między jakimi komórkami utrzymywano w ten sposób łączność. Co prawda w książce znalazła się mapa szlaków, którymi poruszali się kurierzy, ale niestety, jej środek zapada się w sklejenie książki, przez co niewiele tu dokładnie widać. Tym, którzy nie znają Tatr, nic to powie. Działalność kurierska kosztowała życie Bronisława Czecha i Helenę Marusarzównę. Czech został wywieziony do Auschwitz pierwszym transportem i zmarł w obozie w czerwcu 1944 roku. Marusarzówna została schwytana przez Słowaków i przekazana Gestapo. Była torturowana i wielokrotnie przesłuchiwana, została rozstrzelana w 1941 roku. Wojnę przeżył Stanisław Marusarz (zmarł w 1993 roku). Uwięziony przez hitlerowców, dokonał brawurowej ucieczki z więzienia Montelupich, ratując się przed pewnym rozstrzelaniem. W skoku po życie z pierwszego piętra karceru pomogły mu umiejętności narciarskiego skoczka… Książka ilustrowana jest wieloma zdjęciami, są one ciekawe (na przykład ze względu na sportową modę, która jest na nich widoczna), ale przede wszystkim wspaniale „dopowiadają” i tak znakomicie udokumentowaną historię życia trojga bohaterów. O ile biografie Bronisława Czecha i Heleny Marusarzówny kończą się na latach hitlerowskiej okupacji – opowieść o Stanisławie Marusarzu (niezapomnianym „Dziadku”) toczy się jeszcze wiele lat po wojnie. „Skoczkowie. Przerwany lot” jest wspaniale, żywo i barwnie opowiedzianą historią trójki polskich sportowców, którzy ze względu na dramatyczne okoliczności, zarzucili wyczynowy sport, zajmując się w zamian działalnością kurierską w ramach ruchu oporu. Jak mówi o nich córka Stanisława Marusarza, Magdalena Marusarz-Gądek: „(…) jacy to strasznie młodzi ludzie byli. Odważni, z pewnością siebie, tak jak powstańcy warszawscy”. Również im, bohaterskim kurierom z Tatr winni jesteśmy pamięć. I o tym właśnie jest ta książka.
Tytuł: Skoczkowie Data wydania: 11 marca 2020 ISBN: 978-83-66335-92-9 Format: 392s. 145x205 mm Cena: 39,90 Gatunek: biograficzna / wywiad / wspomnienia, non-fiction Ekstrakt: 80% |