powrót; do indeksunastwpna strona

nr 06 (CXCVIII)
lipiec-sierpień 2020

W konkretnej rzeczywistości, tu i teraz
Przemysław Wysogląd SJ ‹K.O.S.T.K.A›
Staszek Kostka. Osiemnastolatek. Jezuita. Święty kościoła katolickiego. Takiej pozycji – w taki sposób opowiedzianej – na rodzimym rynku komiksu okołoreligijnego jeszcze nie było.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹K.O.S.T.K.A›
‹K.O.S.T.K.A›
Październik 1550, Rostkowo, mała wieś na Mazowszu. W rycerskiej rodzinie Jana Kostki herbu Dąbrowa, kasztel;ana zakroczymskiego i jego żony Małgorzatyz Kryskich herbu Prawdzic rodzi się Staszek. Ma umiłowaną siostrę Annę i starszego brata Pawła (pozostali – Wojciech i Mikołaj – zmarli w młodym wieku), swoje przeciwieństwo – osobę ambitną, zdolną, wrażliwą i zbuntowaną. W wieku lat 14 wraz z nim wyjeżdża do Wiednia, do liceum jezuickiego.
Rozpoczyna się nauka – i światowe życie, zwłaszcza dla Pawła. Bracia stopniowo oddalają się od siebie. Staszek choruje (lekarze nie wiedzą, co mu dolega), a jednocześnie ma widzenia anioła, karmiącego go Komunią Świętą oraz Matki Bożej, polecającej mu wstąpić do Towarzystwa Jezusowego. Ale ani ojciec, ani brat nie wyrażają na to zgody. Rozpoczyna się wielka wędrówka Staszka – do Augsburga (gdzie miał przebywać prowincjał Jezuitów), stamtąd do Dylingi, przez Alpy do Rzymu (do generała zakonu), gdzie wreszcie zostaje przyjęty do nowicjatu. Nadal choruje – zarówno na ciele, jak i na duszy (ma widzenia aniołów, ale i szatana). Umiera 14 sierpnia 1568 roku.
Taką historię można opowiedzieć na wiele rozmaitych sposób, jeden nudniejszy od drugiego. Autor, Przemysław Wysogląd SJ, przełamał barierę hagiografii i postanowił sprowadzić świętego na ziemię, w dodatku wrzucając go (i jego brata) w XXI wiek. Młodzi (i nie tylko) palą papierosy, piją kawę (a czasem i alkohol), noszą t-shirty, chodzą do nocnych klubów, jeżdżą metrem, motorami i samochodami. W tle leci m.in. Pink Floyd i Alice Cooper.
Graficznie sprawa wygląda także młodzieżowo. Zapomnijcie o czystej kresce i klasycznym kadrowaniu. Twarze (i cały wygląd bohaterów) są uproszczone, co jednak nie oznacza braku umiejętności rysownika – stosuje on wiele różnych styli i technik. Portrety rodziców (obrazy) sprawiają wrażenie rysowanych kredkami (lub pastelami), miejscami otrzymujemy rastrową mangę, w innych zaś momentach (zwłaszcza widzeń czy majaków) – linie i zawijasy składające się na symbole i wizerunki różnych stworzeń ziemskich i pozaziemskich. Czas spędzony w nowicjacie dla odmiany przedstawiony jest w postaci gry na ośmiobitowym komputerze.
Kompozycję spina w klamrę postać Pawła, który w dniu pogrzebu rozpoczyna swoiste śledztwo w sprawie życia swego młodszego brata (i jego drogi do świętości) – co podkreślone jest policyjną czarno-żółtą taśmą. Także Paweł kończy właściwą akcję komiksu, a właściwie gazetowy anons o jego zgonie w wieku 58 lat, zawierający także informację o przemianie, jaka dokonała się w nim po śmierci brata.
We wstępie, który napisał prowincjał Wojciech Ziółek SJ, czytamy: „Przecież gdyby św. Staszek Kostka żył dzisiaj, to słuchałby mp-trójek, miałby konto na Facebookum wysyłałby sms-y, a z jezuitami po drugiej stronie Alp rozmawiałby przez skype’a. I wszystko to nie przeszkodziłoby mu w realizowaniu gorącego pragnienia bezpośredniego spotkania z Panem Bogiem i oddania Mu swojego życia. Bo świętość tylko wtedy jest autentyczna, gdy dzieje się w konkretnej rzeczywistości, jeśli zdarza się tu i teraz.”



Tytuł: K.O.S.T.K.A
Data wydania: 2011
Wydawca: WAM
ISBN: 978-83-7505-642-6
Format: 116s. 189×265mm
Cena: 35,—
Gatunek: biograficzny, obyczajowy, przygodowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

156
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.