„Teheran o zmierzchu” to thriller toczący się naprzemiennie w Iranie i USA. Wzbogacony elementami powieści akademickiej, portretuje dramat kraju i społeczeństwa, w którym toczą się podskórne walki o wpływy.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Malek od lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, jest nauczycielem akademickim, ale choć ma amerykański paszport, nie uważa tego kraju za swój. Jego korzenie są w Teheranie, dokąd od czasu do czasu przyjeżdża, by pracować jako tłumacz – także na rzecz swoich amerykańskich znajomych. Mieszka tu także jego matka. Postać ta kryje być może elementy autobiograficzne, ponieważ autor tej powieści – urodzony w Iranie Salar Abdoh – również mieszka w Stanach Zjednoczonych. Główny bohater ma w Ameryce w miarę stabilną pracę, nie widać w jego życiu większych kłopotów, śledzi – jak to na uczelni – wewnętrzne rozgrywki między wykładowcami, prowadzi zajęcia ze studentami i od czasu do czasu zniechęca do siebie jakąś zakochaną studentkę (biorąc sobie do serca zasady etyki zawodowej). Któregoś dnia na horyzoncie pojawi się rywal do jego akademickiej posady… Powieść rozpoczyna się od tego, że Malek wyjeżdża do Teheranu na wezwanie przyjaciela, który prosi go o przysługę w ważnym momencie swojego życia. W ten sposób wplątuje się prosto w konflikt, zarysowany przez autora nie do końca jednoznacznie. Wiadomo, że są tu i szpiedzy (pracujący dla różnych wywiadów), i agenci wpływu oraz cała sieć nieokreślonych osób. Stawką jest polityczna przyszłość Iranu. Jest rok 2008. To ważny moment w historii kraju, który przygotowuje się do wyborów prezydenckich. Atmosfera jest napięta – i po wyborach doprowadziła do masowych protestów Irańczyków, zarzucających władzy sfałszowanie wyników. Pojawia się w powieści watek drugoplanowy, ale bardzo dla polskich czytelników ciekawy – sąsiadką mamy Maleka i bliską przyjaciółką jest żydówka z Polski, „dziecko Andersa”, która przybyła z polską armią do Teheranu i tam osiadła po wojnie (na ten temat jest w powieści całkiem sporo informacji). Obie kobiety były ze sobą bardzo związane. Na tyle, że po śmierci Anny Malek z matką przyjeżdżają do Polski, by zobaczyć miejsce, skąd pochodziła. Powieść kończy się w Ostrowi Mazowieckiej… Malek w Iranie staje się pionkiem w wielkiej grze – obserwujemy ją z napięciem, choć trzeba przyznać, że fabuła jawi się jako zawiła i nie zawsze do końca zrozumiała, czego przyczyną jest być może to, że nie znamy irańskich realiów i rozmaitych niuansów związanych z prowadzeniem polityki. Wniosek nasuwa się jednak jeden: to, co ważne dla tego kraju, nie rozgrywa się w parlamencie, przy otwartych drzwiach, ale wśród ludzi, gdzieś na ulicy, w nieformalnych rozmowach, ukradkowych spotkaniach. Salar Abdoh potrafił to doskonale sportretować, choć być może jak na thriller, akcja jest tu mało dynamiczna.
Tytuł: Teheran o zmierzchu Tytuł oryginalny: Tehran at Twilight Data wydania: 12 czerwca 2019 ISBN: 978-83-8110-701-3 Format: 252s. 143×205mm Cena: 38,– Gatunek: kryminał / sensacja / thriller Ekstrakt: 60% |