Od strony wizualnej „Carnival Row” wypada znakomicie, gdyż na ekranie widać, że nie pożałowano środków na scenografię czy kostiumy. A to nie koniec mocnych stron serialu, gdyż już w pierwszym odcinku obok ciekawie zapowiadającego się wątku miłosnego dostajemy smakowitą zagadkę kryminalną.  |  | ‹Carnival Row. Sezon 1›
|
Akcja „Carnival Row” rozgrywa się w świecie kojarzącym się z epoką wiktoriańską, ale tutaj ludzie żyją w jednym społeczeństwie z przedstawicielami innych ras rozumnych – wróżkami, faunami czy centaurami. Inną sprawą jest, że nie zawsze jest to pokojowe współistnienie. I tak spore wrażenie wywierają już początkowe sceny, gdy obserwujemy grupkę wróżek próbujących uciec przed wojskami Paktu. Jesteśmy bowiem świadkami bestialskiej rzezi, a na czekający w ukryciu statek dociera jedynie Vignette Stonemoss (w tej roli pełna uroku Cara Delevingne). Dowiadujemy się, że dotychczas pomagała ona swoim pobratymcom w dotarciu do przemytników przerzucających uciekinierów do Burgue. Teraz zrezygnowana Vignette też pragnie trafić do tego miasta, ale niestety nie będzie to podróż pozbawiona komplikacji. Z kolei już po dotarciu na miejscu wróżka będzie zmuszona pozostać pokojówką Imogen Spurnrose, czyli siostry właściciela statku, na którym płynęła główna bohaterka. Dzięki temu będziemy zaś mogli bliżej przyjrzeć się życiu wyższych sfer Burgue, a także lepiej zrozumieć reguły panujące w tym społeczeństwie. Młoda arystokratka marzy bowiem o wyjściu za mąż, ale nie ułatwiają tego ani przybywające kobiecie lata, ani topniejący rodzinny majątek (Ezra Spurnrose najwyraźniej nie ma szczęśliwej ręki do interesów). I oczywiście nie każdy kandydat będzie właściwą partią. Z rozbawieniem obserwujemy więc konfuzję Imogen i Ezry, kiedy odkrywają, że nowy bogaty sąsiad nie jest tym, kogo można by się spodziewać w tak ekskluzywnej dzielnicy. Można by również uznać, że głownie nakreśleniu tła społecznego służą sceny, w których widzimy kanclerza miasta Absaloma Breakspeara odpierającego zarzuty przeciwników politycznych, którzy chcieliby zrobić porządek z przybyszami, którzy rzekomo zagrażają ludziom. Okazuje się jednak, że syn kanclerza Jonah prowadzi dość ryzykowny tryb życia i jest bywalcem przybytków nierządu mieszczących się na Carnival Row, co może ściągnąć kłopoty nie tylko na niego samego, ale i całą rodzinę. Tymczasem równolegle śledzimy z prawdziwym zainteresowaniem, jak inspektor Rycroft Philostrate (interesująca kreacja Orlando Blooma) prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych napadów, do których dochodzi w okolicach Carnival Row. Przy czym w odróżnieniu od wielu innych policjantów inspektor Philo odnosi się z życzliwością do przedstawicieli innych ras i z determinacją próbuje schwytać przestępcę przed popełnieniem kolejnej zbrodni, choć jego ofiarami są „tylko” wróżki. Niestety te ostatnie niechętnie współpracują z policją, dlatego prowadzący śledztwo mężczyzna dysponuje skromnymi wskazówkami. Zanim trafi na właściwy trop, zdąży narobić sobie nowych wrogów, bo skoro podejrzany nosi mundur, to może być policjantem, marynarzem itd. Co gorsza, wszystko wskazuje na to, że dotychczas popełnione zbrodnie są niewinną igraszką wobec tego, co dopiero czeka miasto. Widzowie doskonale wiedzą też, że grany przez Orlando Blooma bohater wcale nie jest rycerzem bez skazy. Otóż w przeszłości był on związany z Vignette, która przez lata żyła w przekonaniu, że jej kochanek zginął w trakcie wojny. Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że teraz, kiedy oboje są w Burgue, ich spotkanie jest nieuniknione. Trzeba jednak przyznać, że jego przebieg okaże się dość zaskakujący. A wszystko to sprawia, że z niecierpliwością będziemy czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Tytuł: Carnival Row. Sezon 1 Tytuł oryginalny: Carnival Row. Season 1 Data premiery: 30 sierpnia 2019 Rok produkcji: 2019 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 8 Czas trwania odcinka: 49−67 min Gatunek: dramat, fantasy, kryminał Ekstrakt: 80% |