Atak klonów to nie jest mój ulubiony film ze świata „Gwiezdnych Wojen”. Nie jest ani w pierwszej w trójce, ani nawet w pierwszej piątce, ale i tak obejrzałem go co najmniej kilkanaście razy. Czy jednak komiks, będący adaptacją bardzo przeciętnego filmu, może być udany? Wszak na podstawie kiepskich książek powstają najlepsze filmy. Czy podobnie stało się z komiksowym Atakiem klonów?  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Każdy fan „Star Wars” doskonale zna fabułę i trzeba przyznać, że w początkowej fazie komiks dość wiernie odwzorowuje kolejne sceny, skracając oczywiście pościg za Zam Wesell i obcinając sporo dialogów. Jednak później mamy coraz więcej cięć, a kulminacyjny punkt redukcji następuje w momencie, gdy Anakin Skywalker i Padme Amidala lądują na Geonosis, co skwitowano ledwie jednym krótkim zdaniem: „Anakin i Padme eksplorują odlewnie droidów… ale wkrótce zostają schwytani przez Geonosjan… i ich sprzymierzeńców”. Całe długie sekwencje filmowe zasygnalizowane tylko na dwóch kadrach opatrzonych komentarzem. Dlatego też nie jest to niewątpliwie tytuł dla osób, które chciałby z niego poznać fabułę filmu. Ten komiks najlepiej sprawdza się jako tytuł dla młodych czytelników, którzy potrafią już czytać i mogą w ten sposób powrócić do filmowego świata, który im się podobał. Dla dorosłych album nie oferuje zbyt wiele, a fani Gwiezdnych Wojen potraktują go po prostu jako kolejny z setek lub tysięcy obiektów w swojej kolekcji. Trzeba jednak przyznać, że ta skrótowo potraktowana fabuła została całkiem atrakcyjnie przedstawiona od strony wizualnej. Szczególnie udane są dynamiczne sceny: pościg na Coruscant czy pojedynki na miecze świetlne. To wskazówka, że gdyby dwukrotnie zwiększyć objętość albumu, twórcy mieliby dość miejsca na stworzenie naprawdę udanej adaptacji. Co ciekawe współtwórcą ilustracji w tym tomie jest Ingo Römling, niemiecki artysta znany w Polsce z serii Malcolm Max. Komiksowy „Atak klonów” to, podobnie jak wcześniejsze adaptacje filmów ze świata Star Wars, dzieło trochę toporne, momentami bardzo skrótowe i na pewno nie jest w stanie usatysfakcjonować dorosłych fanów „Gwiezdnych Wojen”. Jednak w tym przypadku grupą docelową są młodsi czytelnicy, a dla nich ten tytuł na pewno będzie atrakcyjny. Plusy: Minusy: - duże skróty i uproszczenia fabuły
Tytuł: Star Wars Film. Star Wars – Atak klonów Data wydania: 23 maja 2019 ISBN: 9788328135772 Format: 72s. 170x260cmm Cena: 19,99 Gatunek: SF Ekstrakt: 70% |