powrót; do indeksunastwpna strona

nr 09 (CCI)
listopad 2020

Jak to jest zjeść dwa razy tę samą papugę…
Joann Sfar ‹Kot Rabina #9: Królowa szabatu›
W dziewiątym tomie opowieści Joanna Sfara o Mujrumie – tytułowym „kocie rabina" – ani razu, o dziwo!, nie pada imię sympatycznego, aczkolwiek nieco wścibskiego czworonoga. Spowodowane jest to głównie tym, że scenarzysta (i zarazem rysownik) komiksu zdecydował się cofnąć w czasie do początku całej historii, w pewnym sensie jeszcze raz opowiadając to, co zostało już przedstawione w albumie „Bar micwa".
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Kot Rabina #9: Królowa szabatu›
‹Kot Rabina #9: Królowa szabatu›
Kto dobrze zna bestsellerową serię Joanna Sfara i wciąż ma w pamięci otwierający ją album zatytułowany „Bar micwa" (2002), czytając „Królową szabatu" może przeżyć uczucie déjà vu. Nie jest ona bowiem wcale, zapewne wbrew temu, czego spodziewała się (i czego oczekiwała) większość czytelników, kontynuacją „Koszyczka migdałów" (2018). Widocznie Sfar doszedł do wniosku, że formuła opowieści stopniowo zaczęła się wyczerpywać (i można mu w tym względzie przyznać rację), postanowił więc dokonać swoistego jej restartu, cofając się w czasie aż do dzieciństwa Zlabii, a więc wydarzeń jeszcze wcześniejszych od tych przedstawionych w „Bar micwie".
Punktem startowym fabuły – w sporej części przedstawianej w formie retrospektywnych opowieści snutych przez „Malkę, Lwiego Króla – jest śmierć żony rabina, matki Zlabii. Rabin, nie chcąc frasować swojej malutkiej córeczki, nie mówi jej o tragedii, jaka spotkała rodzinę. Dziewczynka nie zdaje więc sobie sprawy z tego, co zaszło, i najważniejszą sprawą zaprzątającą jej głowę jest kotek-przybłęda, którym chciałaby się zaopiekować. Czworonóg od tej pory staje się jej nieodłącznym towarzyszem. Mijają lata; Zlabia staje się ponętną nastolatką, która dusi się nieco w atmosferze ortodoksyjnego rabinackiego domu. Coraz częściej ogląda się, co naturalne w jej wieku, za chłopcami, co nie podoba się ani ojcu, ani – bardzo zazdrosnemu o dziewczynę – Mujrumowi (choć imię kota w „Królowej szabatu" w ogóle nie pada).
W dalszej części Sfar nawiązuje do wydarzeń, które już znamy, czyli do okoliczności, w jakich Mujrum posiadł dar mowy, następnie do spotkania rabina z jego rabinem (który radzi, aby... utopić kota), wreszcie do żydowskiej edukacji, jakiej zostaje poddany czworonóg. Nie to jednak jest tutaj najważniejsze – z czasem na pierwszy plan wybijają się perypetie Zlabii, która po kłótni z ojcem opuszcza rodzinny dom, aby rzucić się w wir przygód. Na arenę tym samym wkraczają nowe postaci, których z jakiegoś powodu Sfar nie wykorzystał przed laty, jak chociażby Oreillette, przyjaciółka córki rabina, czy śpiewaczka kabaretowa Oum Tiya. To pozwala z kolei scenarzyście podjąć wątek, który w kontekście tematyki komiksu może wydawać się nieco kontrowersyjny – wcielania się w osobę innej płci. Być może na taki pomysł Joann wpadł po obejrzeniu izraelskiej komedii Eytana Foxa „Cukiernia Anat" (2013).
Jedyną „osobą", która zna wszystkie tajemnice i stara się wpłynąć na bieg wydarzeń, jest Mujrum, wcielający się nie tylko w postać obiektywnego obserwatora, ale i pozostającego w cieniu mediatora. Z jednej strony nie chce bowiem zdradzić swej ukochanej Zlabii, wyjawiając jej ojcu sekrety dziewczyny, ale z drugiej dręczy go niepewność, w jakiej żyje rabin. Czym się to wszystko skończy, dowiemy się zapewne dopiero w kolejnej odsłonie serii, co w pewnym sensie zapowiada już jej tytuł – „Wracajcie do domu!" (2020). Od strony graficznej nie czeka czytelnika nic zaskakującego; Sfar rysuje w swoim dobrze już wszystkim znanym stylu i czyni to perfekcyjnie. Komiks tradycyjnie skrzy się barwami i zachwyca fantastyczno-baśniowymi wizjami postaci i plenerów. Nowe otwarcie fabularne pcha zaś opowieść na nowe, nieznane wcześniej tory. Dokąd one doprowadzą?



Tytuł: Kot Rabina #9: Królowa szabatu
Scenariusz: Joann Sfar
Data wydania: 5 października 2020
Rysunki: Joann Sfar
Przekład: Wojciech Birek
ISBN: 978-83-66347-38-0
Format: 76s. 210x290 mm
Cena: 49,00
Gatunek: humor / satyra, obyczajowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

105
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.