powrót; do indeksunastwpna strona

nr 09 (CCI)
listopad 2020

Tu miejsce na labirynt…: W gotyckich murach klasztoru…
Martin Küchen ‹Det försvunnas namn›
Szwedzki saksofonista Martin Küchen to artysta, który nie boi się wyzwań ani eksperymentów. Bez obaw staje na czele freejazzowych orkiestr, zespołów kameralnych, ale także występuje i nagrywa solo. W pojedynkę stworzył właśnie swoją najnowszą płytę – album „Det försvunnas namn”, o charakterze którego wiele mówi miejsce, w jakim zarejestrowano materiał – dawny klasztor benedyktynek w Lund.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
‹Det försvunnas namn›
‹Det försvunnas namn›
O pochodzącym z Eskilstuny Martinie Küchenie (rocznik 1966) wielokrotnie już pisałem na łamach „Esensji”. Chwaliłem go zarówno za albumy nagrane w składach bigbandowych – vide Angles 9 i Angles 10 („Injuries”, „Disappeared Behind the Sun”, „Beyond Us”, „Today is Better Than Tomorrow”) – jak też w znacznie skromniejszych zestawieniach osobowych – chociażby Angles 3 („Parede”), All Included („Satan in Plain Clothes”), Trespass Trio („The Spirit of Piteşti”) czy Landæus Trio („Mind the Gap of Silence”). A to i tak jedynie wierzchołek góry lodowej jego twórczej aktywności. Küchen nie stroni bowiem od licznych artystycznych kooperacji (praktycznie na całym świecie), ale zdarza się również, że zamyka się w studiu sam. Chociaż nie zawsze jest to studio nagraniowe w klasycznym tego ujęciu…
Najnowsza płyta Szweda została – w sporej części – nagrana w powstałym jeszcze w XII wieku (z myślą o zakonnicach benedyktynkach) gotyckim klasztorze w Lund (Klosterkyrkan), gdzie obecnie – chodzi oczywiście o miasto, nie zaś sam klasztor – mieszka artysta. Odbyło się to w dwóch podejściach: 30 sierpnia i 18 listopada ubiegłego roku. Zostały tam zarejestrowane partie saksofonów – barytonowego i altowego – do których następnie dodano odtwarzane z iPoda efekty elektroniczne. W dwóch kompozycjach Martin Küchen w tle wykorzystał jeszcze dodatkowo nagrania terenowe opublikowane w 1998 roku na płycie „Outside the Circle of Fire” Brytyjczyka Chrisa Watsona. Całość złożyła się na niezwykłe wydawnictwo – z jednej strony minimalistyczne, noise’owe, z drugiej nadzwyczaj nastrojowe, o niemal sakralnym brzmieniu, nawiązujące do dokonań norweskiego saksofonisty Jana Garbarka wespół z brytyjskim kwartetem wokalnym The Hilliard Ensemble („Officium”, 1994).
Podstawowa wersja albumu, składająca się z dziesięciu kompozycji, trwa prawie czterdzieści minut; do wersji cyfrowej dołączono jeszcze jeden numer – „Die Katze von Bach” – do którego zresztą zrealizowano teledysk promocyjny. Ale przyjrzyjmy się zawartości tego wydawnictwa we właściwej kolejności. Otwiera go dziesięciominutowy „I”, będący – bez dwóch zdań – najważniejszym fragmentem całości; należałoby rzec, że stanowi opus magnum płyty, gdyby nie to, że jej nie wieńczy, lecz zaczyna. To spośród wszystkich dziesięciu (a w zasadzie jedenastu) utworów ten najbardziej kontemplacyjny, oparty na dźwiękach saksofonów, którym w tle towarzyszy elektronika. Jego sakralno-elegijny charakter idealnie wpisuje się w charakter miejsca, jakie artysta wybrał do pracy. Dwie kolejne kompozycje – „The Wind of the Unborn” oraz „Sheer Life Asleep” – mają charakter stricte eksperymentalny, dominują w nich odpowiednio modulowane szumy i zgrzyty, które – jak się okazuje – odpowiednio „obrobione” także mogą stać się muzyką.
W „Unexit Here” powracają saksofony, które jednak z biegiem czasu coraz bardziej „skrywają” się za posępną elektroniką. Z kolei, również mający charakter sakralny, tytułowy „Det försvunnas namn” przypomina muzykę ilustracyjną żywcem wyjętą z któregoś z obrazów Andrieja Tarkowskiego („Solaris” bądź „Stalker”). Na tle poprzedników „Hippopotami mit Mensch” wypada niemal jak żart: nawet wytężając potężnie słuch, trudno stwierdzić jednoznacznie, czy pojawiające się w nim dźwięki wydawane przez zwierzęta są prawdziwe (czyli pożyczone od wspomnianego już Chrisa Watsona), czy też wygenerowane przez saksofon barytonowy. Ambientowo-industrialny „Wasser töten, Luft töten” mógłby równie dobrze znaleźć się na którymś z wydawnictw Japończyka Masamiego Akity, znanego głównie jako Merzbow („Cuts of Guilt, Cuts Deeper”, „An Untroublesome Defencelessness”). Nawiązania do muzyki kościelnej powracają natomiast w „Lilla Atem Choir”, co jest tym większym mistrzostwem autora, że podstawowy motyw utworu stworzony został z nałożonych na siebie ścieżek modulowanych szumów.
„Ditt öga i mitt öga sluter sitt stjärnvalv” to najkrótszy fragment albumu, ale jednocześnie jeden z najbardziej przejmujących (obok „I” i „Det försvunnas namn”); saksofon Küchena brzmi tu, jakby rozpaczająco łkał. Kompaktową i winylową wersje krążka zamyka kompozycja „The 5th of December 1931 02.00 AM”. Do czego się odnosi? Tego właśnie dnia – 5 grudnia 1931 roku – w Sztokholmie i Oslo wręczono po raz kolejny Nagrody Nobla. Że o to wydarzenie właśnie chodzi, sugeruje również pojawiające się w tle przemówienie. I chociaż trudno zrozumieć, co konkretnie jest mówione – kontekst wydaje się oczywisty. W warstwie instrumentalnej natomiast Szwed nawiązuje tutaj do pierwszej części Suity d-moll (nr 2) na wiolonczelę solo Jana Sebastiana Bacha; z tą różnicą, że zamiast wiolonczeli słyszymy saksofon. Bachowski w duchu jest również bonus, czyli przywołany już wcześniej utwór „Die Katze von Bach”, w którym fortepianowe tło podkreśla powłóczyście wyrazistą partię dęciaka. Płytę „Det försvunnas namn” należy traktować jako – nad wyraz udany – eksperyment. Dziś trudno jednak wyrokować, czy okaże się jednorazowym „wybrykiem” artystycznym Martina Küchena, czy też zachęcony sukcesem Skandynaw podejmie za jakiś czas kolejną próbę powrotu do lundowskiego Klosterkyrkan. W końcu nie ma daleko.
Skład:
Martin Küchen – saksofon barytonowy, saksofon altowy, głos, efekty elektroniczne (iPod)



Tytuł: Det försvunnas namn
Wykonawca / Kompozytor: Martin Küchen
Data wydania: 23 października 2020
Wydawca: Thanatosis
Nośnik: CD
Czas trwania: 43:03
Gatunek: jazz
Zobacz w:
W składzie
Utwory
CD1
1) I: 10:24
2) The Wind of the Unborn: 02:46
3) Sheer Life Asleep: 02:46
4) Unexit Here: 03:28
5) Det försvunnas namn: 02:31
6) Hippopotami mit Mensch: 02:50
7) Wasser töten, Luft töten: 08:04
8) Lilla Atem Choir: 03:34
9) Ditt öga i mitt öga sluter sitt stjärnvalv: 02:19
10) The 5th of December 1931 02.00 AM: 04:50
11) Die Katze von Bach [bonus]: 03:30
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

147
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.