TW „Aleksandra” to jedna z najbardziej wyrazistych bohaterek serii komiksowej o esbeckim Wydziale 7 (VII). Nie tylko piękna, ale również inteligentna i odważna. Z potężnym bagażem życiowych doświadczeń. Jeśli chcecie dowiedzieć się o niej więcej, a zwłaszcza poznać jej przeszłość – koniecznie sięgnijcie po „Helenę”, zeszyt specjalny serii.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Każda rasowa komiksowa opowieść sensacyjna, kryminalna czy grozy, aby na trwałe zagościć w świadomości czytelników, musi posiadać charyzmatyczną bohaterkę – kobietę urzekającą urodą bądź cechami charakteru (a najlepiej obiema tymi rzeczami jednocześnie). W przypadku wymyślonej przez Tomasza Kontnego serii „Wydział 7” jest to Helena Kwiatkowska, piękna Romka (czy też, jak mówiono w czasach, w jakich rozgrywa się akcja rysunkowej serii, Cyganka), która pomaga kapitanowi Służby Bezpieczeństwa Filipowi Dobrowolskiemu w wyjaśnianiu tajemniczych i wymykających się racjonalnemu pojmowaniu świata zagadek (a skoro jest on jeszcze kapitanem, oznacza to, że chronologicznie cofamy się do okresu sprzed „ Operacji Totenkopf”). Nadaje się do tego zadania idealnie, posiada bowiem nie tylko tak zwany „szósty zmysł”, ale także zdolność kontaktowania się z duchami. A ta, jak wiadomo, w robocie milicyjnej jest nieoceniona. I nie, wcale nie ironizuję. Kwiatkowska – jako TW (to jest tajna współpracowniczka SB) „Aleksandra” – pojawiała się już we wcześniej opublikowanych odcinkach historii o tajnym Wydziale 7. Zadebiutowała – na drugim planie – w „ Larinae" (2018), czyli opowieści szczecińskiej, natomiast w części pierwszej dwóch kolejnych, bezpośrednio ze sobą powiązanych, rozdziałów to jest w „ Żywej wodzie" (2019), wyrosła już na bohaterkę pierwszoplanową. Nie inaczej jest w zeszycie specjalnym zatytułowanym „Helena”, który – zgodnie z intencjami autorów – zamyka pierwszy sezon „Wydziału 7”. To z niego dowiadujemy się, w jakich okolicznościach piękna Romka trafiła pod skrzydła SB. A są to, mówiąc delikatnie, okoliczności nadzwyczaj dramatyczne. I to pod każdym względem. Przede wszystkim scenarzysta uchyla rąbka tajemnicy na temat przeszłości Heleny – dowiadujemy się, kim była wcześniej i co takiego wydarzyło się, że postanowiła porzucić spokojną i beztroską egzystencję w Warszawie oraz powrócić do taboru i wymagającego dużych wyrzeczeń, jak również związanego z wieloma niebezpieczeństwami, koczowniczego życia. To jednak jest tylko wstęp; prawdziwym fabularnym „mięsem” jest to, co dzieje się później, gdy odpowiadając na ogłoszenie kustosza muzeum mieszczącego się w ponurym zamczysku (z dużym prawdopodobieństwem grafik wzorował się na Zamku Czocha), Romowie przyjeżdżają, aby uświetnić „bal na sto par”. Mają, oczywiście za odpowiednią opłatą, rozbawić poprzebierane w stroje sprzed wieków towarzystwo, zapewniając mu szaloną oprawę muzyczną. Wszystko wymyka się spod kontroli, kiedy na balu pojawiają się duchy i upiory. To, co miało być rutynową przyjemnością, okazuje się niewyobrażalnym koszmarem. Każda minuta spędzona w zamku zwiększa zagrożenie śmiercią. Trudno ocenić, komu można zaufać, a od kogo należy trzymać się z daleka. Trzeba przyznać, że Kontnemu udało się wykreować nastrój makabry, a wydatnie pomógł mu w tym rysownik Arkadiusz Klimek (znany już z „ Żywej wody”), który świetnie poradził sobie ze zilustrowaniem klasycznego horroru gotyckiego, jakim de facto jest „Helena” (vide ponure średniowieczne zamczysko, okrutna tajemnica rodzinna, istoty przybywające z innego świata). Gdy patrzy się na jego rysunki, szaleństwo ogarniające bohaterów staje się niemal namacalne. I chociaż komiks nie odpowiada na wszystkie pytania dotyczące Kwiatkowskiej – jak chociażby skąd zna kapitana (a potem majora) Dobrowolskiego – to jednak wydatnie poszerza wiedzę na temat Heleny i przede wszystkim pozwala zrozumieć, dlaczego zdecydowała się zostać „Aleksandrą”.
Tytuł: Wydział 7 Zeszyt specjalny #01: Helena Data wydania: marzec 2020 ISBN: 978-83-65803-72-6 Format: 32s. 170x245 mm Cena: 15,00 Gatunek: sensacja Ekstrakt: 70% |