Wprawdzie od początku serialu życzymy Nathanowi jak najlepiej, ale oczywiste jest dla nas, że nie ma on wielkich szans na szybkie zdobycie środków, które pozwoliłyby na opłacenie pobytu w Lakeview. Zerwanie z Ingrid zaś z pewnością mu w tym nie pomoże, dlatego w napięciu czekamy na wynik rozmowy tych dwojga.  |  | ‹Upload›
|
Trzeba zaznaczyć, że główny bohater zachował choć odrobinę zdrowego rozsądku i nie zdał się w całości na łaskę swej (byłej) narzeczonej. Wiedząc, że po rozstaniu Ingrid może w każdej chwili zaprzestać płacenia rachunków za niego, zapewnił sobie przynajmniej pieniądze na przetrwanie jako „2 gigabajty”. Inną sprawą jest, że – jak pamiętamy to z jednego z poprzednich odcinków – nie jest to zbyt atrakcyjna forma egzystencji w Lakeview. W ten sposób zyska jednak trochę czasu i przede wszystkim nie straci kontaktu z Norą. Niewątpliwie pozytywnym zdarzeniem jest zaś to, że wreszcie do Nathana oddzwania jego dawny wspólnik. Co ważne, jeśli Jamie mówi prawdę, to nie ma on nic wspólnego z wypadkiem głównego bohatera i nie zbił w międzyczasie kokosów, a unikał go jedynie z powodu przespania się z narzeczoną przyjaciela (o tym akurat zdarzeniu widzowie wiedzieli już wcześniej). Pozostaje to zresztą w zgodzie z tym, co główny bohater słyszy od Ingrid, która twierdzi, że to tylko ona zapewnia mu bezpieczeństwo przed ludźmi, którzy pragną go unicestwić. Niestety dziewczyna nie chce zdradzić nic więcej, a tylko my obserwując jej rozmowę z ojcem otrzymujemy kolejny element tej układanki. Tymczasem w Lakeview wkrótce ma być wprowadzona duża aktualizacja, co wymaga pełnej mobilizacji pracowników, którzy mają dopilnować, aby wszyscy ich podopieczni spali w trakcie wprowadzania zmian. Z tej okazji dla mieszkańców Lakeview oraz zaproszonych gości zorganizowano wielką imprezę, której główną atrakcją są poszukiwania wirtualnego złotego jaja, z cennymi nagrodami dla zwycięzców. Z rozbawieniem obserwujemy więc na przykład wysiłki Luke’a, który z uporem maniaka przetrząsa rozmaite zakamarki, zamiast posłuchać wskazówek swego Anioła. Mimo tak kuszącej nagrody w tej zabawie nie bierze udziału Nathan. Zastanawia się on, czy warto zaryzykować bycie przytomnym w czasie aktualizacji – co według słów Nory – może mu przywrócić wspomnienia. Pełne ryzyko takiego zachowania nie jest jednak znane ani bohaterowi, ani jego Aniołowi, a nie można też wykluczyć, że w takim przypadku mężczyzna zapomni z kolei to, co przydarzyło mu się od czasu przybycia do Lakeview… Z niepokojem będziemy więc czekać na to, by przekonać się, co przyniesie Nathanowi następny dzień. Nic dziwnego, że w porównaniu z tym dylematem głównego bohatera dużo mniejszą wagę mają nawet kłopoty Nory z Lucy. Zresztą dziewczyna całkiem skutecznie odwraca uwagę szefowej od swego – nagannego w świetle polityki firmy – związku z Nathanem, sprowadzając na imprezę Byrona. W sumie to nawet nam trochę jego żal, gdyż on naprawdę się stara, a tymczasem Nora zwyczajnie wykorzystuje swego przygodnego kochanka!
Tytuł: Upload Data premiery: 1 maja 2020 Rok produkcji: 2020 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 10 Czas trwania odcinka: 24−46 min Gatunek: komedia, SF Ekstrakt: 70% |