„Upadek” to komiks niezwykły. Opowiada o losach dziecka, które po udarze matki trafia do specjalnego ośrodka prowadzonego przez Fundację Ewangeliczną Neuerkerode. W ośrodku przebywają osoby upośledzone umysłowo, które nie tylko chcą żyć normalnie, ale także nieustannie poszukują szczęścia.  |  | ‹Upadek›
|
Noel to kilkuletni chłopiec, który mieszka wspólnie z matką. W dniu jego urodzin matka dostaje udaru i trafia do szpitala. Gdy okazuje się, że nie będzie w stanie się nim opiekować, chłopak trafia do specjalnego ośrodka dla niepełnosprawnych umysłowo dzieci leżącego we wiosce Neuerkerode. Choć cały dotychczasowy świat chłopaka legł w gruzach, w tym obcym miejscu odnajduje nowych przyjaciół i zawiera intrygujące znajomości. Mieszkają tu między innymi neurotyczny i zafiksowany na liczbach Velntin, dość nerwowa Alice oraz żyjąca we własnym świecie Gitta. Nie jest łatwo, bo każda z przebywających tu osób jest niezwykłą indywidualnością, ale wszyscy tworzą jedną wielką rodzinę. Rodzinę w której nieustannie buzują różne emocje. Nie brakuje kłótni, wzajemnych pretensji ale jest też przyjaźń, radość, humor i – oczywiście – miłość. Żyjący do tej pory żył na pograniczu rzeczywistości i świata baśni Noel poznaje tu swoją księżniczkę. To Penelope, mieszkająca w okolicy dziewczyna, którą spotkał na jednej z dyskotek. Jak to zwykle bywa ona nie odwzajemnia jego uczuć, natomiast w nim podkochuje się Alice. Ten klasyczny miłosny trójkąt, ze względu na otoczenie, w jakim rozgrywają się zdarzenia, zyskuje zupełnie nowe znaczenia. A może jednak nie? Może autor pokazuje nam, że uczucia są czymś uniwersalnym i każdy ma prawo do przeżywania ich na swój sposób. Dla czytelnika staje się to oczywiste, tym bardziej, że cała narracja prowadzona jest z punktu widzenia Noela. To z jego perspektywy śledzimy wszystkie zdarzenia i powoli zaczynamy się a nim utożsamiać i patrzymy na świat jego oczami. Mikael Ross przedstawia te ludzkie dramaty w kreskówkowy sposób, a tworzone przez niego plansze przywołują pewne skojarzenia z pracami Christophe’a Blaina. Pastelowa kolorystyka nadaje tej opowieści dość radosny wydźwięk, choć bohaterowie nie zawsze przeżywają wesołe przygody. Dzięki temu rysunki, sprawiają wrażenie ilustracji z komiksów dla dzieci, choć upadek jest raczej komiksem dla dojrzałego czytelnika. Nie oznacza to oczywiście, że dzieci nie powinny do niego zaglądać. Chodzi raczej o to, że do uchwycenia wszystkich zawartych w tej opowieści niuansów i znaczeń konieczny jest pewien stopień wrażliwości i dojrzałości. Komiks powstał dla uczczenia jubileuszu 150-lecia Fundacji Ewangelicznej Neuerkerode. W tekście zamieszczonym na końcu albumu Rudiger Becker, dyrektor fundacji, wyjaśnia, dlaczego zdecydowano się na taką formę upamiętnienia działalności tej organizacji i chwali pracę jaką wykonał Mikael Ross. Można mu wierzyć, gdy mówi, że jego opowieść wiernie oddaje codzienność we wiosce Neuerkerode. Jest to miejsce, w którym, jak pisze Becker, „każdy jest istotny, i gdzie dzięki indywidualnemu dostosowaniu się do ich potrzeb oraz cech szczególnych, niemal 800 niepełnosprawnych mieszkanek i mieszkańców ma możliwość odnalezienia swojego własnego szczęścia”. Dyrektor fundacji nazywa komiks Rossa „solidnym kawałem literatury”, i ma rację. Ten komiks udowadnia, że opowieści tworzone z okazji jubileuszy różnych instytucji nie muszą być nudnymi laurkami. „Upadek”, który zresztą w roku 2020 zdobył Nagrodę Max und Moritz dla najlepszego niemieckiego komiksu, to świetna, poruszając lektura. Autor łączy humor z powagą i nie unika mówienia o trudnych zaszłościach historycznych związanych z nazizmem, dzięki czemu jego narracja jest jeszcze bardziej wiarygodna. To opowieść o życiu ludzi, którzy choć wymagają opieki, potrafią żyć pełnią życia i wytrwale, wbrew wszelkim przeciwnościom, poszukują swojego szczęścia.
Tytuł: Upadek Data wydania: 7 października 2020 ISBN: 978-83-66347-42-7 Format: 128s. 210x260mm Cena: 69,00 Gatunek: obyczajowy Ekstrakt: 90% |