powrót; do indeksunastwpna strona

nr 02 (CCIV)
marzec 2021

Siła nie musi być wyłącznie magiczna
Agata Włodarczyk
Joe Caramagna ‹Kraina Lodu #3: Ukryta moc›
Arendell może i ma władającą lodem oraz śniegiem władczynię, ale nie można powiedzieć, że mieszkańcy tego królestwa są zimni i bezwzględni. Wręcz przeciwnie – są zdolni do obdarzenia innych przyjaźnią, miłością, a także do najważniejszego: przyznania się do winy i wybaczenia.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Kraina Lodu #3: Ukryta moc›
‹Kraina Lodu #3: Ukryta moc›
Główną bohaterką trzeciego komiksu ze świata „W Krainie Lodu” jest przyjaciółka jedynego w swoim rodzaju bałwana Olafa, Hedda. Wychowuje ją pan Hansen, podobnie bowiem jak Kristoff, ona również jest sierotą. Ponadto dziewczynka ma niesamowicie bogatą wyobraźnię, z której często korzysta w zabawach. Niestety, niektóre znajome dzieci nie przepadają za tymi jej fantazjami i są dla niej z tego powodu okrutne. Kiedy księżniczka Anna zaprasza Heddę na specjalną kolację dla przyjaciół, Sara i Arn, jej dwójka prześladowców, wszystko zepsuje. Żeby im pokazać, że wcale nie jest wątłą, słabą dziewczynką i odpocząć od ciągłych docinek, nikomu nic nie mówiąc wyrusza do Zakazanej Krainy. Zdenerwowani Anna, Kristoff, Sven, Elsa i Olaf ruszają jej na ratunek. Ale nie sami: Sara i Arn podążają w ślad za nimi.
„Ukryta moc” to trzeci komiksowy album serii. Nie skupia się on jedynie na znanych już większości bohaterkach i bohaterach występujących w filmie. W zamian wprowadza nową postać, dużo bliższą młodszym fankom niż dorosłe Elsa i Anna (nie wierzcie okładce, która pasuje do absolutnie niczego tutaj). To, że Hedda nie jest księżniczką, nie oznacza, że nie zostanie zaakceptowana przez królewskie siostry, obie w końcu w pewnym sensie adoptowały Kristoffa (oraz Svena). Ważniejsza od pochodzenia jest w końcu przyjaźń, o czym Sara i Arn będą musieli się w tej historii przekonać.
Scenarzysta tej historii miał wspaniały pomysł – stworzył z jednej strony subtelną, ale wyraźnie oddziałującą opowieść o dokuczaniu połączonym z prześladowaniem, a z drugiej o sile woli i harcie ducha: Hedda, chociaż załamana tym, co ją spotkało, nie zamierza się poddać. Ba! Ta cała wyprawa ratunkowa, którą powołała królowa Arendell? Powiedzmy, że naszą bohaterkę może i natura w nadmiarze obdarzyła fantazją, co nie oznacza wcale, że poskąpiła jej czegoś innego: zaradności. O, tak. Tytułowa ukryta moc drzemie właśnie w Heddzie i objawia się dokładnie wtedy, gdy jest potrzebna. Naprawdę trudno tej postaci nie polubić, niezależnie od tego czy ma się dziesięć, czy milion lat – rezolutna, gotowa do zabawy, ale jednocześnie, gdy trzeba poważna oraz opanowana – z łatwością zdobędzie czytelnicze serca.
Kolejna historia w świecie Arendell sprawia, że zrobi nam się cieplutko, niezależnie od tego, ile w kadrach zobaczymy śniegu. Szkoda tylko strony graficznej „Ukrytej mocy”. Niby wszystko jest śliczne, z pięknie dobranymi przez Kawaii Creative Studios kolorami, a postacie przypominają te znane z wielkiego ekranu, ale… no właśnie. Wielką, ogromną wręcz bolączką jest znikoma ekspresja twarzy bohaterów. Najwięcej min w swoim repertuarze mają Olaf i Sven, reszta… Ciężko im to idzie. Widać to najwyraźniej w kadrach ze zbliżeniami, tych samych, które kierują naszą uwagę właśnie na emocje przedstawianych postaci, gdy powinniśmy dostrzec na ich twarzach te istotne dla sceny uczucia. Tymczasem widzimy jedynie niezmienne maski. Wielka, wielka szkoda.
„Ukryta moc”, pomimo paraliżu mięśni twarzy wielu z bohaterów i bohaterek, to generalnie fajny komiks dla młodszych czytelniczek i czytelników. Heddy nie da się nie lubić, nie kibicować jej w zrywie spod znaku „ja wam jeszcze pokażę”, nawet jeśli przeczuwamy, że pójście samej do Zakazanej Krainy nie należało do najlepszych pomysłów. Poza tym jest Olaf, jak zawsze przesadnie entuzjastyczny w każdej właściwie sytuacji, a do tego happy end z wyraźnie nakreślonym morałem. Jest więc dobrze!
Plusy:
  • fajna główna bohaterka – zabawna, z wyobraźnią, zaradna
  • wybaczanie innym nie jest tak naiwne i pełne szczęśliwości, jak potrafi w komiksach dla dzieci
  • ładne, atrakcyjne dla oka kolory
Minusy:
  • paraliż mięśni twarzy bohaterów i bohaterek



Tytuł: Kraina Lodu #3: Ukryta moc
Scenariusz: Joe Caramagna
Data wydania: 3 czerwca 2020
Rysunki: Joe Caramagna
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328198425
Format: 68s. 170x260mm
Cena: 29,99
Gatunek: fantasy
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

98
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.