powrót; do indeksunastwpna strona

nr 02 (CCIV)
marzec 2021

Koktajl z wirusów, klonów, zombie i wszystkich złoli
Agata Włodarczyk
Mark Bagley, Jamal Campbell, Giuseppe Camuncoli, Jim Cheung, Peter David, Ron Frenz, Christos Gage, Stuart Immonen, Sean Ryan, Dan Slott, Irene Strychalski, Robbie Thompson ‹Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów›
Peter Parker przeżył dość, aby móc wyczuć przekręt oraz zbrodnię nawet bez pomocy pajęczego zmysłu. Kiedy jednak chce sprawdzić, co takiego wyprawia się w New U, naturalny system ostrzegawczy Pająka nie tyle dzwoni, co ryczy głośniej niż syrena alarmowa.
ZawartoB;k ekstraktu: 40%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Przytłoczony po pogrzebie drugiego męża cioci May Spidey postanawia sprawdzić, co dzieje się z pracownikiem Parker Industries, Jerrym, który skorzystał z usług korporacji New U. Po nitce do kłębka podąża za swoim złym przeczuciem oraz coraz wyraźniejszymi śladami prosto do siedziby firmy Jackala, tego samego, który obiecuje uratować każdego, niezależnie od tego, na co choruje. Sęk w tym, że nie jest takim altruistą, jakiego próbuje udawać – gdy prezentuje Spider-Manowi jego wszystkich wrogów, znowu żywych, nie mamy już najmniejszych wątpliwości.
„Spisek klonów” to opasłe, liczące 468 stron tomiszcze, na które składa się dwadzieścia jeden zeszytów budujących tytułową historię. Znajdziemy tu zatem tak główną opowieść („Spisek klonów #1–5”), jak i uzupełniające ją epizody („Spisek klonów: Omega”, „Amazing Spider-man #20–24”, „Silk #14–17”, „Prowler #1–5”, „Noc, kiedy umarłam”, „Mrugnij do mnie” i „Królewska przysługa”). Nie powinno więc nikogo zdziwić, że wiele się tutaj dzieje. Trafią się wątki bardziej kryminalne (śledztwa), obyczajowe (reakcje bohaterów na powroty zmarłych), zombie (historia Kaine’a Parkera i Spider-Woman z Ziemi-65) i codzienne superbohaterskie zmagania. A wszystkie te elementy spajają różnej proweniencji Pająki oraz ogólne poczucie déjà vu. Tych złoli, w końcu, już gdzieś widzieliśmy, tak samo przechodziliśmy już z Peterem przez ból związany z tragiczną śmiercią Gwen. Czy znajdziemy zatem coś interesującego w tym zalewie powtórek? No cóż – niekoniecznie.
Tytułowa historia, napisana przez Dana Slotta, przypomina miejscami wielki nostalgiczny powrót ulubieńców z poprzednich odsłon przygód Pająka. Ten spęd wszystkich wrogów, choć imponujący w liczbie, właściwie niczego nie wnosi, jeśli jako czytelnicy nie znamy ich z wcześniejszych Spider-Manów. Dla kogoś, kto w tym zagmatwanym uniwersum stawia pierwsze kroki, większość tych superłotrów to po prostu takie zapchajdziury w kadrze, mające przerazić liczbą, ale nie tym, kim są (albo byli). Nawet jeśli Slott próbuje o niektórych coś nam opowiedzieć, to najzwyczajniej w świecie nie ma dość miejsca, aby te informacje cokolwiek zmieniły. Trochę pomagają uzupełniające główną historię, dodatkowe zeszyty, ale dotyczą one zaledwie kilku z kilkudziesięciu przywróconych do życia bohaterów i bohaterek. Sama historia też nie zachwyca realizacją powrotów z martwych. Scenarzysta nie wykorzystuje okazji, aby przemycić choćby śladową głębszą myśl związaną z nowymi technologiami czy igraniem z życiem.
Graficznie „Spisek klonów” jako album jest zróżnicowany – rysowany przez taką rzeszę rysowników, kolorystów oraz tuszowników, nie może być jednorodny. I to, akurat, stanowi sporą zaletę piątego tomu „Amazing Spider-Mana"; nie tylko ta różnorodność urozmaica samo czytanie, ale również w ciekawy sposób dzieli samą historię na jej poszczególne elementy. Dla przykładu – wtrącona w ciągu głównej opowieści „Noc, kiedy umarłam”, stylistyką nawiązuje do dawniejszych „Spider-Manów”, co doskonale z kolei zgrywa się z faktem, że stanowi zapis wspomnień Gwen z dnia jej śmierci – który dla Petera z tego tomu wydarzyła się już kawał czasu temu.
„Spisek klonów” nie porywa – początkujących czytelników Pająka może wręcz przytłoczyć liczbą odniesień do innych wydarzeń z jego biografii, jak również bohaterów, którzy pojawiają się na jego kartach. Jest w nim trochę śledztwa, trochę emocji, trochę humoru, trochę smutku, trochę krytyki – słowem, trochę wszystkiego, ale niekoniecznie dość, aby można było mówić o dobrej, mocnej historii. Taki koktajl z niewielką ilością substancji odżywczych.
Plusy:
  • cierpienia uczuciowe Octaviusa – niby to komediowy przerywnik, ale całkiem prawdopodobnie rozpisany
  • różnorodność stylów rysunkowych między zeszytami
Minusy:
  • za dużo wątków, za dużo bohaterów, za mało miejsca na rozwinięcie
  • oklepany, mało ciekawie zrealizowany temat powrotów zza grobu



Tytuł: Amazing Spider-Man - Globalna sieć #5: Spisek klonów
Data wydania: 20 listopada 2019
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328142077
Format: 468s. 167x255mm
Cena: 89,99
Gatunek: superhero
Zobacz w:
Ekstrakt: 40%
powrót; do indeksunastwpna strona

120
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.