powrót; do indeksunastwpna strona

nr 02 (CCIV)
marzec 2021

Lupin: Odc. 3. Koszmar komisarza
‹Lupin›
Główny bohater wprawdzie krok po kroku przybliża się do wyjaśnienia tajemnicy wydarzeń sprzed ćwierć wieku, ale przekonamy się, że pod wpływem emocji nawet on popełnia błędy, które później mogą okazać się bardzo kosztowne.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Jak należało się spodziewać, Assane Diop podąża tropem wskazanym mu przez Anne Pellegrini. Okazuje się, że inspektor Gabriel Dumont, który prowadził sprawę Babakara, w międzyczasie awansował na komisarza. Oczywiście trudno byłoby się w tym momencie spodziewać, że z własnej woli przyzna się, że doprowadził do skazania niewinnego człowieka, więc z zainteresowaniem czekamy, by dowiedzieć się, co zrobi główny bohater. Jego plan jest zaś równie pomysłowy, co zuchwały. Trzeba przecież nie lada tupetu, by porwać komisarza wprost z ratusza! O powodzeniu tego ryzykownego przedsięwzięcia decyduje zaś nie tylko precyzyjne planowanie wszystkich działań, ale także znajomość procedur policyjnych.
Nie ulega też wątpliwości, że Assane dobrze się przygotował do zaplanowanego przesłuchania komisarza. Nie tylko dokładnie prześwietlił jego przeszłość, ale dzięki ukrytym kamerom zainstalowanym w domu Dumonta poznał szczegółowo jego zwyczaje i słabe strony. Mogłoby się więc wydawać, że zgromadzone przez Diopa haki na policjanta w zupełności wystarczą, by skłonić go do mówienia. Tymczasem chociaż widzowie dzięki przedstawionym na ekranie wspomnieniom komisarza poznają ważne szczegóły rozmów, jakie odbył on z Hubertem Pellegrinim, to Dumont okazuje się zaskakująco odporny na szantaż ze strony porywacza. Zastanawiające jest też to, że komisarz po uwolnieniu nie wyjawia policjantom tożsamości Assane’a, którą ten mu sam niechcący zdradził. A wkrótce potem przekonamy się, że kiedy głównego bohatera zawodzi plan A, to ma on w zanadrzu plan B, który pozwala mu przekuć porażkę w sukces.
Równolegle z przyjemnością obserwujemy, jak stopniowo rosną notowania Youssefa. Najpierw świetnie sobie radzi z namierzeniem telefonu komórkowego Dumonta – co pozwala mu zwrócić na siebie uwagę kapitana Romaina Laugiera, chociaż nie wystarcza to jeszcze do odnalezienia porwanego. W tym przypadku kluczowa okaże się zaś znajomość twórczości Maurice’a Leblanca, bo Assane po raz kolejny wykorzystuje fortel zastosowany przez Arsène’a Lupina! W tym momencie już nikt nie śmie drwić z teorii Youssefa, a ten stawia kropkę nad i, wykazując, co łączy porwanie komisarza ze sprawą kradzieży w Luwrze.
Warto dodać, że wprawdzie rozwój wydarzeń śledzimy z zainteresowaniem, a akcja toczy się wartko, ale mimo wszystko można mieć pewne zastrzeżenia do konstrukcji fabuły. Biorąc pod uwagę pomysłowość i inteligencję głównego bohatera, trudno w sumie zrozumieć, czemu tak okrężną drogą zmierza on ku osobie, która już na początku powinna znaleźć się na pierwszym miejscu listy podejrzanych o wrobienie Babakara w kradzież naszyjnika. Przecież już w pierwszym odcinku widzieliśmy, jak Hubert Pellegrini traktował swego szofera, a istotne jest też, że mógł liczyć na wypłatę dużego odszkodowania za utracony naszyjnik. Można też mieć poważne wątpliwości, czy firma ubezpieczeniowa tak łatwo przeszłaby do porządku dziennego nad jego cudownym odzyskaniem po latach. Na szczęście takie drobiazgi nie psują nam dobrej zabawy z obserwowania kolejnych popisów Assane’a.



Tytuł: Lupin
Rok produkcji: 2021
Kraj produkcji: Francja, USA
Czas trwania: 43-52 min
Gatunek: kryminał, sensacja
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

65
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.