powrót; do indeksunastwpna strona

nr 02 (CCIV)
marzec 2021

Szpiegowska opowieść z odrobiną seksizmu
Bob De Groot, Michel Rodrigue ‹Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)›
„Clifton” jest jedną z tych serii komiksowych, które mają za sobą długą historię. Trzeci tom zbiorczy z przygodami angielskiego agenta do zadań specjalnyc, zawiera opowieści stosunkowo nowe, powstałe po dłuższej przerwie w wydawaniu cyklu. I trzeba przyznać, że przerwa ta nie odcisnęła na „Cliftonie” negatywnego piętna.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Twórcą „Cliftona” był belgijski rysownik i scenarzysta Raymond Macherot. Jak większość franko-belgijskich komiksów w tamtych czasach, zadebiutował on na łamach „Tintina” 16 grudnia 1959 roku. Jednak Macherot długo nie zajmował się serią. Na chwilę przejął ją Greg (ten od „Luca Orienta”, „Bruno Brazila” i „Bernarda Prince’a”), aby po jeszcze krótszym czasie przekazać ją Belgowi Bobowi de Groot. Ten ostatni jest odpowiedzialny za scenariusze aż do siedemnastu albumów z przygodami brytyjskiego agenta. Pisał je praktycznie przez czterdzieści lat, z małą przerwą, gdy zastąpił go Bernard Dumont (znany u nas przede wszystkim z serii „Hugo”).
Ten album zawiera ostatnie przygody Cliftona napisane przez de Groota w latach 2003-2008. Pierwsza opowieść „Jade” wprowadza do poukładanego świata emerytowanego pułkownika zamieszanie w postaci młodej, energicznej i uroczej Jade. Autorzy nie ukrywają, że inspiracji do tej historii szukali w filmach o Jamesie Bondzie, ale pozwolili sobie na odrobinę przewrotności. Piękna kobieta nie jest tutaj tylko po to, aby pięknie wyglądać. Ona odwala całkiem duży kawałek brudnej roboty. A poza tym klasyka, wiecie, czarny charakter, jego tajna baza, jego łódź podwodna i tak dalej. A wszystko pośród pięknych szkockich pejzaży i pięknej szkockiej pogody podsumowanej powiedzeniem: „Jeśli widzisz to wzgórze, to znak, że będzie padać. Jeśli go nie widzisz, to znaczy, że już pada”. Również w bodnowskim stylu utrzymana jest kolejna historia – „Czarny Księżyc”. Rzecz o sekcie religijnej rozgrywająca się w… Korei Północnej. Możemy się z niej dowiedzieć o źródłach finansowania koreańskiego programu rakietowego. Aczkolwiek mnie najbardziej zainteresowało to, czy prawidłowe jest tłumaczenie koreańskich dymków.
Kolejna opowieść, „Elementarne, mój drogi Cliftonie!” to także nawiązanie do klasyki, acz nieco starszej. Mieszanka Conan Doyla z Wellsem doprawiona dużą liczbą „wejść” Jade w wydaniu hinduskim tworzy mieszankę iście wybuchową. Album zamyka najciekawsza opowieść tego tomu – „Irlandzka wyprawa”. Po pierwsze zawiera ona najbardziej wciągającą intrygę, po drugie wprowadza humorystycznie rozgrywany wątek narodowości wysp brytyjskich i po trzecie, chyba nie przypadkowo, opowieść ta jest pełna pięknych kobiet. Można by wręcz powiedzieć, że chociaż „Clifton” jako całość to lektura dla młodszych czytelników, to niektóre kadry powinny zostać nieco ocenzurowane. Co ciekawe, odpowiedzialność za scenariusz tej opowieści wziął na siebie Michel Rodrigue, który narysował wszystkie historie znajdujące się w tym albumie. Rysownik ten przejął także realizację komiksów o słynnym Cubitusie, postaci stworzonej przez Luca Dupanloupa.
Całość uzupełnia bardzo przyzwoita ilość materiałów dodatkowych. Znajdziemy tutaj dużo ilustracji, szkiców plansz i informacji pisanych. To właśnie z nich możemy się dowiedzieć, że pierwowzorem Jade była Emma Peel, bohaterka serialu „Rewolwer i melonik”, popularnego także w Polsce w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Cóż, nie byłby to pierwszy przypadek sięgania do archiwów popkultury, w tym wypadku najważniejsze, że jest to sięgnięcie udane.



Tytuł: Clifton tom 3 (wyd. zbiorcze)
Scenariusz: Bob De Groot
Data wydania: 14 sierpnia 2019
Wydawca: Egmont
Cykl: Clifton
ISBN: 9788328142367
Format: 208s. 216x285mm
Cena: 99,99
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

134
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.