powrót; do indeksunastwpna strona

nr 03 (CCV)
kwiecień 2021

Pozorna sztampa
René Goscinny, Morris ‹Lucky Luke #21: Góry Czarne›
Często w swoich recenzjach stawiałem tezę o niedocenianiu cyklu o dzielnym kowboju szczególnie w zderzeniu z „Asteriksem i Obeliksem”. Tam ciągle Rzymianie i Rzymianie, a tutaj? Indianie, Meksykanie, desperados, telegraf, kolej żelazna, ropa itp. itd. Akurat w przypadku „Gór Czarnych” Goscinny otarł się nieco o sztampę, ale jest to sztampa pozorna.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Lucky Luke po raz kolejny pełni rolę eskorty i przewodnika, a źli ludzie starają się mu w tym przeszkodzić. Ale po kolei. W Waszyngtonie organizowana jest naukowa wyprawa w rejon rzeczonych Gór Czarnych, a jej celem jest określenie, czy jest to rejon możliwy do skolonizowania. W jej skład wchodzą czwórka uczonych, wychowani i wykształceni na wschodnim wybrzeżu i w Europie, kompletnie nie mający pojęcia o specyfice Dzikiego Zachodu. Wyruszają, najpierw pociągiem, a potem zmieniając środki transportu w miarę ich dostępności, co jest pretekstem do licznych gagów. Ich tropem, niczym tajemniczy Don Pedro1), wyrusza niejaki Bull Bullets, człowiek od mokrej roboty pracujący dla waszyngtońskiej szychy – senatora Stormwinda.
Jak napisałem we wstępie, otrzymujemy w wykonaniu Goscinnego „pozorną” sztampę. Podróż pociągiem, awantury w saloonie, starcia z Indianami – to wszystko już było. Ale autor „Mikołajka” i „Asteriksa” znajduje nowe pokłady humoru w tych zgranych scenach. Mnie do łez rozbawiła odpowiedź handlarza końmi na pytanie o spokojniejsze wierzchowce: „Jeśli koń jest jeszcze łagodniejszy, to znaczy, że zdechł.” Nie zdradzając szczegółów, polecam też wczytać się w scenę z przedsiębiorcą pogrzebowym.
Jedyne co można zarzucić „Górom Czarnym”, to eksploatowanie po raz kolejny stereotypowego obrazu Indian jako alkoholików. Komiks powstał prawie dokładnie sześćdziesiąt lat temu i to trochę usprawiedliwia scenarzystę, ale być może warto zwrócić uwagę młodszym czytelnikom na kontekst historyczny podboju Dzikiego Zachodu przez białych. W końcu mówimy o komiksie dla dzieci, w którym główny bohater non stop pali papierosy.
1) Czarny charakter z książki i filmu „Porwanie Baltazara Gąbki”, obydwie pozycje polecam



Tytuł: Lucky Luke #21: Góry Czarne
Scenariusz: René Goscinny
Data wydania: 10 marca 2021
Rysunki: Morris
Przekład: Maria Mosiewicz
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328159235
Format: 48s. 216x285mm
Cena: 24,99
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

86
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.