powrót; do indeksunastwpna strona

nr 03 (CCV)
kwiecień 2021

Powrót do standardu
Dagmara Trembicka-Brzozowska
CJ Cannon, Marc Ellerby, Erica Hayes, Tini Howard, Pamela Ribon, Kyle Starks, Magdalene Visaggio ‹Rick i Morty #7›
Po udanym albumie numer sześć „Rick and Morty” wracają do standardowej formy – czyli nie jest źle, ale fajerwerków też brak.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W siódmym tomie dostajemy sześć długich historii bez króciaków na końcu. Są dość standardowe dla serii, wybijają się tak naprawdę tylko trzy: „Mesozorick Park”, w którym Rick zabiera Summer i Morty’ego na wyprawę do swojego parku dinozaurów (bo wiecie – to dinozaury, jak można od razu nie oceniać komiksu lepiej?) oraz dwie historie koncentrujące się na samej Summer: „Eksperyment Summer” (w którym nastolatka trafia do wymiaru, gdzie jest popularna… oraz jest lesbijką) i „Ja, Summer” (o tym, że nawet najbardziej romantyczny samochód to nie materiał na chłopaka – tę część napisała gościnnie scenarzystka Pamela Ribon). Ponieważ wnuczka Ricka gra tu pierwsze skrzypce, jej perspektywa została uwypuklona, a sama narracja jest przez to ciekawsza. To sympatyczne, przygodowe, pełne akcji historie, jednak nie wykraczające daleko poza ramy. Bogiem a prawdą, ten album jest jak obiad u babci: idziesz tam, spodziewając się domowego rosołu, schabowego, surówki i ziemniaczków, dostajesz dokładnie to, tylko rosół jest lepszy niż zwykle, za to ziemniaki niedosolone. Bez niespodzianek, ale i bez rozczarowania.
Graficznie też nie zostaniemy zaskoczeni. Mamy co prawda nieco większy niż poprzednio rozstrzał rysowników i kolorystów, poziom jednak jest dość równy, z pewnością też już widzieliśmy te style w poprzednich tomach. Trzymając się kuchennych analogii, mamy tu całkowicie poprawną sałatkę jarzynową – jest smaczna, ale kubków smakowych nie urywa.
„Rick and Morty” ponownie zapewniają porcję poprawnej, miejscami wciągającej rozrywki, ale nie wyrastają ponad ten poziom. To całkowicie standardowy komiks z serii, który zdecydowanie zadowala oczekiwania, ale nie zaskakuje. Lubisz Ricka i Mortyego? Spodoba ci się. Dopiero zaczynasz przygodę z tym komiksem? Możesz zacząć od niego, dostaniesz dobrą próbkę całości.
Plusy:
  • więcej scenarzystów niż zwykle = bardziej zróżnicowane historie
  • całkowicie poprawny „Rick and Morty”
Minusy:
  • brak czegoś ponadprzeciętnego



Tytuł: Rick i Morty #7
Data wydania: 4 grudnia 2019
Przekład: Jacek Drewnowski
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328197381
Format: 132s. 167x255mm
Cena: 39,99
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

75
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.