W czwartej odsłonie „Sherlocka w Rosji” Holmes i doktor Karcew muszą dopaść winnego śmierci rodziny Swiridowów. Jeśli to im się szybko nie uda, będą bowiem kolejne ofiary. Czukocki zły duch Kele nie zamierza odpuścić i tropi innych uczestników tragicznej wyprawy sprzed kilkunastu lat na Daleki Wschód.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Wpakowawszy za kratki rosyjskiego Kubę Rozpruwacza, Sherlock Holmes bierze się za rozwiązanie kolejnej mrożącej krew w żyłach zagadki kryminalnej. Chociaż to, co wydarzyło się w domu petersburskiego przedsiębiorcy Łuki Swiridowa (patrz: odcinek trzeci), bardziej przypomina historię rodem z horroru, a co najmniej wiktoriańskiej powieści grozy. Jeśli oczywiście wierzyć zeznaniom przerażonej służącej Głafiry, która jest przekonana, że za śmierć jej pracodawców odpowiada nie człowiek, lecz prawdziwa. To miód na serce naczelnika wydziału dochodzeniowego policji Trudnego, który od samego początku przekonuje angielskiego detektywa, że za śmierć trojga Swiridowów odpowiada… wampir. Tyle że Holmes to racjonalista i w istnienie podobnych stworzeń nie wierzy. Znalezione na miejscu potwornej zbrodni ślady sprawiają, że Sherlock – wraz z zastępującym mu Watsona doktorem Karcewem – udają się do muzeum przy Instytucie Górniczym, w którym obowiązki kustosza i archiwisty sprawuje pochodząca z Syberii Ajgul Walichanowa. To od niej dowiaduję się, że przed laty – w 1872 i 1876 roku – Swiridow brał udział w dwóch wyprawach badawczych na Daleki Wschód. Mimo że pierwsza z nich nie przyniosła żadnych efektów, po czterech latach została zorganizowana – już za prywatne pieniądze – druga. Po powrocie z niej Swiridow oraz jego dwaj towarzysze, Chołmogorow i Drejcen, znacznie się wzbogacili. W jaki sposób – tego nie wiadomo, ale powszechnie krążyły pogłoski, że ich majątek został okupiony straszliwą tragedią. Ajgul wskazuje Holmesowi jeszcze jeden trop, który prowadzi do… Kele – złego ducha, w którego istnienie wierzą mieszkańcy Czukotki. Sprowadza on nie tylko choroby, lecz także zabija, ponieważ zapłatą za krew może być tylko krew. Czyli śmierć Swiridowa może być aktem zemsty. A skoro tak, to oznacza, że zagrożone jest również życie rodzin dwóch pozostałych uczestników nieszczęsnej wyprawy. Otwarte natomiast pozostaje pytanie, kto się mści? Bo w istnienie okrutnego Kele, który wygląda jak połączenie „mrocznego” Yeti z niedźwiedziem grizzly, Sherlockowi trudno uwierzyć. Równie racjonalnie i realistycznie do sprawy podchodzi oberpolicmajster Znamienski, choć akurat on winnego upatruje raczej w Antonie Swiridowie, czyli synu Łuki – studencie podejrzewanym o sympatie socjalistyczne i działalność wywrotową przeciwko carowi. W ten sposób polityka miesza się z opowieścią kryminalną. Co zresztą przydaje całej historii smaczku. Wszak przełom lat 80. i 90. XIX wieku to w Rosji okres wzmożonej działalności grup terrorystycznych (zwłaszcza Narodnej Woli). Na Aleksandra II wielokrotnie organizowano zamachy (kolejny powiódł się w marcu 1881 roku); półtora roku przed przybyciem Holmesa do Petersburga próbowano także zamordować jego syna i następcę – Aleksandra III (do czego przyłożyli swoje ręce między innymi Aleksandr Uljanow, starszy brat Lenina, i Bronisław Piłsudski, starszy brat Józefa). Z kolei w październiku 1888 roku – Sherlock w tym czasie ścigał Kubę Rozpruwacza na ulicach Londynu – cud uratował rodzinę carską, kiedy nieopodal Borków na Ukrainie wybuchła bomba w pociągu wiozącym Romanowów z Krymu do Miasta nad Newą. Trudno zatem dziwić się Znamienskiemu, że pragnie wykorzystać sytuację i uderzyć w znienawidzonych socjalistów. Końcówka odcinka to już niemal typowe kino grozy. Z tą różnicą, że zamiast na brytyjskiego psa Baskerville’ów Holmes i Karcew polują na czukockiego Kele. Jeśli nie zdążą, będą kolejne ofiary! W czwartym odcinku niewiele jest nowych postaci. Najważniejszą okazuje się ekskompan Łuki Swiridowa, Albert Drejcen, w którego wciela się Walerij Kucharieszyn („ Dobrzy ludzie”, „ Poddubny”, „ Świt”). Starając się ocalić go i jego rodzinę, Sherlock musi zmierzyć się z jeszcze jednym niespodziewanym, bo osobistym, problemem. Okazuje się bowiem, że Sofia Kasatkina, do której wzdycha słynny detektyw, ma nadzwyczaj poważnego i poważanego adoratora – grafa Ochłopkowa, którego gra Witalij Kowalienko („ Norweg”, „ Gogol. Początek”, „ Matylda”). Arystokrata składa pięknej kobiecie propozycję matrymonialną, a ona…
Tytuł: Sherlock w Rosji Tytuł oryginalny: Шерлок в России Obsada: Maksim Matwiejew, Władimir Miszukow, Irina Starszenbaum, Paweł Majkow, Konstantin Bogomołow, Konstantin Juszkiewicz, Jewgienij Diatłow, Kirył Gordiejew, Jewgienij Sannikow, Oksana Bazilewicz, Fiodor Fiedotow, Jewgienij Romancow, Aleksandra Drozdowa, Andriej Liowin, Helga Fillipowa, Andriej FieskowRok produkcji: 2020 Kraj produkcji: Rosja Liczba odcinków: 8 Czas trwania odcinka: 51 min Gatunek: historyczny, kryminał Ekstrakt: 70% |