powrót; do indeksunastwpna strona

nr 07 (CCIX)
wrzesień 2021

Zastanowić się nad sensem życia
John P. Strelecky ‹Pewnego razu w kawiarni na końcu świata›
„Pewnego razu w kawiarni na końcu świata” to trzecie już spotkanie w tym miejscu. Autor inspiruje nas tutaj do refleksji związanych z przemijaniem życia i jego schyłkiem. To być może najmniej spójna opowieść z całego cyklu, ale jednocześnie najbardziej konstruktywna.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Pewnego ciemnego, deszczowego wieczoru John, główny bohater i narrator książki, jechał wynajętym samochodem. Chciał zdążyć na lotnisko, by złapać samolot do domu. Niestety, nieprzewidziane okoliczności zatrzymały go na miejscu. Zamiast dalszej drogi, musiał zaliczyć przymusowy przystanek. Ale to wyszło mu na dobre, bo po raz trzeci w swoim życiu trafił do Kawiarni Dlaczego Tu Jesteś. Poprzednie spotkania w tym miejscu zostały opisane w książkach: „Kawiarnia na końcu świata” oraz „Powrót do kawiarni na końcu świata”.
Ponownie spotykamy się więc z Johnem oraz gospodarzami gościnnego, pełnego ciepła lokalu. Dowiadujemy się, że mężczyzna jest już w średnim wieku, ma nawet ośmioletnią córkę (co w gruncie rzeczy niczego nie wnosi do treści książki). Tego dnia akurat wracał z pogrzebu swojego ojca chrzestnego, z którym był dosyć mocno związany. Te okoliczności skłaniają go do zastanowienia się nad sensem życia u jego schyłku. Autor skupia się tu na coraz szybszym z każdym rokiem upływem czasu, czego doświadcza bodaj każdy z nas. Nie zawsze potrafimy sobie z tym poradzić. Duże znaczenie ma w tym kontekście poczucie życiowego spełnienia.
Pisałam w recenzjach, że poprzednie części cyklu Johna P. Strelecky’ego wydają się nieco „łopatologicznie” i trywialnie tłumaczyć życiowe prawdy, w dodatku z niemałą szczyptą arogancji, co nie zawsze jest do zaakceptowania. W tej książce jest trochę inaczej: refleksje Johna dotyczące starzenia się i zmian w postrzeganiu sensu życia są naprawdę sensowne i nie brakuje w nich swoistej subtelności. Pomaga to zaakceptować bezradność w obliczu mijającego czasu oraz przy coraz wyraźniejszej świadomości, że jest coraz więcej rzeczy, których nigdy nie będziemy mogli robić.
Lekcja poglądowa z rolką taśmy hydraulicznej (symbolizującą to, co w życiu ważne) to, rzecz jasna, mocno rzucający się w oczy ukłon w stronę amerykańskiego pragmatyzmu. Jej wymowa i „morał” może trafić do przekonania i zainspirować do nowych dla siebie przemyśleń. I to nawet wtedy, gdy do średniego wieku nam jeszcze daleko.
Ciekawie ujęte są myśli dotyczące tego, jak radzić sobie ze stratą bliskich nam osób. Autor nie ucieka tu w pseudoreligię czy pokrętną filozofię, ale odwołuje się do bliskich doświadczeń większości z nas. Być może dzięki tym refleksjom łatwiej będzie oswoić strach przed pożegnaniem się z drogimi nam ludźmi.
Mocno zastanawia pojawiający się w książce wątek kilkunastoletniej Hannah, rowerzystki, którą John spotkał po drodze. Wspólnie udają się do kawiarni – ale dalszy ciąg tej historii jest dziwny. Burzy to spójność całej opowieści, by nie powiedzieć wprost, że postać Hannah wydaje się tu po prostu całkiem niepotrzebna. Z początku wydaje się, że dziewczyna odegra jakąś istotną rolę w doświadczeniu Johna lub też wniesie coś interesującego do rozmów toczących się w kawiarni, ale tak się nie dzieje. Można było na przykład poznać ją z Emmą, córką Mike’a (której sympatyczny portret zarysował Strelecky także w drugiej części cyklu). Co obie mogłyby sobie powiedzieć? Tymczasem wybór autora okazał się zupełnie inny i w moim odczuciu nie do końca zrozumiały.
Lektura „Pewnego razu w kawiarni na końcu świata” wzbogaca wewnętrzny świat czytelnika niejedną ciekawą i konstruktywną myślą, może pomóc przełamać utarte myślowe schematy i przezwyciężyć negatywne odczucia dotyczące upływu czasu, utraty bliskich i perspektywy własnego odchodzenia. Są to kwestie poważne i na ogół trudno przychodzi zastanawianie się się nad nimi, tymczasem forma przypowieści, jaką wybrał dla swojej książki John P. Strelecky, powinna ułatwić nam zgłębienie tych zagadnień.



Tytuł: Pewnego razu w kawiarni na końcu świata
Tytuł oryginalny: Reconnection – A Third Visit to The Café on the Edge of the World
Data wydania: 12 kwietnia 2021
Przekład: Dominika Czekaj
Wydawca: Aktywa
ISBN: 978-83-957574-7-1
Format: 136s. 135×195mm
Cena: 45,–
Zobacz w:
powrót; do indeksunastwpna strona

22
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.