powrót; do indeksunastwpna strona

nr 08 (CCX)
październik 2021

Dwa wcielenia Yansa
Andre Paul Duchâteau, Zbigniew Kasprzak ‹Yans: Yans: wydanie zbiorcze, tom 2 (wyd. 2021)›
Tym, którzy z jakichś powodów nie załapali się na pierwsze zbiorcze wydanie serii „Yans”, mam dobrą wiadomość. Właśnie jest wznawiane. W tej chwili tom 2.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
„Yans” to pozycja kultowa, zwłaszcza dla czytelników, których okres dorastania przypadł na przełom lat 80. i 90. Wtedy to dzięki serii „Komiks Fantastyka” mieliśmy okazję poznać pierwsze pięć tomów. Robiły potężne wrażenie. Mroczny klimat, futurystyczne przygody i bardzo „zachodni” główny bohater, pobudzały wyobraźnię, spragnionego rozrywki zza Żelaznej Kurtyny młodego czytelnika. Co jednak ważniejsze, albumy te przetrwały próbę czasu i wciąż stanowią wyśmienitą lekturę. Później okazało się, że była to ledwie jedna trzecia całej serii, która od 1993 roku zaczęła ukazywać się dość regularnie. Tyle, że bez Grzegorz Rosińskiego na pokładzie.
Nasz słynny rodak po narysowaniu czterech tomów, poczuł się zmęczony Wysłannikiem Przyszłości (tak określono Yansa w pierwszym polskim wydaniu) i zaczął rozglądać się za następcą. Znalazł go w osobie Zbigniewa „Kas” Kasprzaka, z którym zilustrował album „Prawo Ardelii”. To właśnie ten zeszyt, oraz trzy kolejne: „Planeta czarów”, „Dzieci nieskończoności” i „Oblicze potwora”, składają się na tom drugi zbiorczego wydania „Yansa”.
Co tu dużo mówić, wraz z odejściem Rosińskiego, seria nie była już tak wybitna, jak wcześniej. Widać to dobrze na przykładzie omawianego albumu. „Prawo Ardelii” jest bowiem najlepszym odcinkiem, jakie się na niego składają. Ma w sobie klimat wcześniejszych pozycji i przede wszystkim wątek przewodni, którym był konflikt Yansa i demonicznego Valsary′ego. Wydaje się być także najbardziej przemyślanym. Tak, jakby od tego momentu odpowiedzialny za scenariusz Andre Paul Duchateau sobie odpuścił. Widać, że miał pomysł wyjściowy na kolejne przygody Yansa i jego ukochanej Orchidei, ale jego rozwiązanie traktował po macoszemu. Dlatego też kolejne albumy są bardzo nierówne. „Planeta czarów” intryguje, ale razi sztucznymi dialogami i uproszczeniami fabularnymi. „Dzieci nieskończoności” to z kolei wydumana i mało przekonująca intryga. Na ich tle najlepiej wypada „Oblicze potwora”, choć mam wrażenie, że mamy tu do czynienia z innym Yansem, niż na początku. Z buntownika walczącego z systemem o sprawiedliwość, sam stał się częścią owego systemu.
Śledzimy też ewolucję stylu Kasprzaka. W „Prawie Ardelii” tak dokładnie uzupełniał się z Rosińskim, że dziś artyści nie są w stanie wskazać, kto za co odpowiadał. W solowych dziełach coraz bardziej oddalał się od maniery swojego poprzednika, szukając własnej ścieżki, którą ostatecznie znalazł na wysokości „Oblicza potwora”. Choć starał się zachować klimat oryginału, to nie da się ukryć, że jego styl jest jaśniejszy i na swój sposób bardziej pogodny, niż Rosińskiego. Mimo to nie można mu zarzucić, by się nie starał. Jeśli więc „Yansy” z lat 90. nie dorównywały tym z lat 80., upatrywałby w tym winy Duchateau, nie Kasa.
Jednak największą atrakcją zbiorczego wydania serii, poza pięknym wydaniem w twardej okładce, są materiały dodatkowe. Na 21 stronach możemy przeczytać krótką historię frankońskiej fantastyki i roli jaką w jej rozwoju odegrał Duchateau, poznać okoliczności powstania plansz specjalnych „Yansa” (są nawet ich przedruki), oraz o tym, jak kształtowała się współpraca Rosińskiego z Kasprzakiem. Jest to zatem rzecz nie mniej interesująca od samych komiksów.
Owszem, ortodoksyjni fani „Yansa” mogą się zżymać, że era Zbigniewa Kasprzaka to już nie to, że nie ma tej atmosfery, ani świeżości czasów Grzegorza Rosińskiego, ale wydaje mi się, że dziś te albumy czyta się lepiej, niż kiedyś. Osobiście oswoiłem się z ich innością i zacząłem doceniać pomysły scenarzysty (nawet jeśli nie do końca wykorzystane). Dlatego dziś nie oceniam tych pozycji zbyt surowo (choć gdybym pisał tę recenzję na bieżąco w latach 90., to… ho, ho). A za wspaniała oprawę też należy się jedno oczko wyżej.



Tytuł: Yans: wydanie zbiorcze, tom 2 (wyd. 2021)
Data wydania: sierpień 2021
Przekład: Wojciech Birek
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328160026
Format: 216s. 234x312mm
Cena: 119,99
Gatunek: SF
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

71
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.