powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (CCXIII)
styczeń-luty 2022

Mała Esensja: Puste postumenty
Małgorzata Strękowska-Zaremba ‹Śledztwo inspektora Mątwy›
W Warszawie jest wprawdzie mnóstwo okazałych monumentów i skromniejszych rzeźb, ale na co dzień mieszkańcy mijają je obojętnie, a co gorsza niewiele wiedzą nawet o tych będących turystycznymi atrakcjami. W „Śledztwie inspektora Mątwy” Małgorzata Strękowska-Zaremba przedstawia zupełnie zwariowaną historię, która uświadamia młodym czytelnikom, ile stolica straciłaby bez pomników Syreny czy Szczęśliwego Psa.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Wszystko rozpoczyna się w momencie, gdy zmierzający właśnie do szkoły dziesięcioletni Szymek Drabik zauważa, że warszawska Syrenka opuszcza swój cokół na Powiślu. Chłopiec zdąży jeszcze zobaczyć, jak kobieta z rybim ogonem odpływa z nurtem rzeki, a pozostawia po sobie jedynie miecz i tarczę z brązu. Kiedy główny bohater za namową swej przyjaciółki Leny zgłasza to nietypowe zaginięcie (a właściwie ucieczkę) na policji, oczywiście nikt nie traktuje tego poważnie.
W tym przypadku w sumie trudno się byłoby dziwić zachowaniu komendanta Juliusza Mątwy, skoro nawet mama Szymka jedynie wykorzystuje fantastyczną część jego opowieści dla ubarwienia swojego artykułu. Szybko jednak się okazuje, że to dopiero początek serii niezwykłych wydarzeń. Otóż wkrótce znikają kolejne pomniki, inne zaś zamieniają się miejscami. Anna Drabik zaś nie tylko to wszystko opisuje, ale w końcu zaczyna dawać wiarę rewelacjom syna.
Co istotne, Szymek w międzyczasie nie próżnuje, bo wraz z Leną prowadzą dochodzenie na własną rękę. Wkrótce do tych dwojga dołącza jeszcze jeżdżąca na harleyu wróżka Rozamunda (ksywka „Szalona Roz”) wraz z nieodłączną mopsicą Ciamką. Zarówno ich własne obserwacje, jak i wróżby potwierdzają, że nad Warszawą i jej mieszkańcami zbierają się ciemne chmury. Bunt pomników może okazać się początkiem upadku całego miasta!
Niestety policja cały czas podchodzi do tej sprawy w standardowy w sposób, a prowadzący ją awansowany na inspektora Mątwa umieszcza na liście podejrzanych Annę Drabik (dzięki współpracy ze złodziejami pomników miałaby zdobywać materiały do artykułów) oraz Rozamundę (skoro jeździ na harleyu, to z pewnością ma znajomych w gangach motocyklistów!). Oczywiście dochodzenie nie przynosi zamierzonych rezultatów, ale uparty funkcjonariusz obstaje przy swoim do momentu, gdy niemal jest już za późno…
Bohaterowie książki muszą więc przede wszystkim odkryć, o co chodzi zbuntowanym pomnikom i w jaki sposób nakłonić je do powrotu. Kluczem do wyjaśnienia tej zagadki okaże się z jednej strony przeanalizowanie stosunku mieszkańców stolicy do upamiętnionych postaci i wydarzeń, a z drugiej podążenie tropem warszawskich legend. Wszystko to sprawia, że „Śledztwo inspektora Mątwy” nie tylko obfituje w niezwykłe przygody, ale okazuje się też istną kopalnią wiedzy. Przy okazji tej lektury możemy bowiem poznać mnóstwo ciekawostek o Warszawie oraz przekonać się, że dzieje pomników mogą być równie fascynujące jak losy przedstawionych na nich twórców czy przywódców. Warto jeszcze dodać, że dzięki sporej dawce humoru w tej powieści, mamy tutaj naprawdę wiele okazji do śmiechu.



Tytuł: Śledztwo inspektora Mątwy
Data wydania: 7 października 2021
Ilustracje: Anna Oparkowska
ISBN: 978-83-8208-014-8
Format: 184s. 145×205mm; oprawa twarda
Cena: 26,90
Gatunek: dla dzieci i młodzieży
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

58
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.