Zróbmy film, żeby sprzedać kilka modeli zabawek. Ale dołóżmy do niego jakieś fobie, obsesje i niepewności siebie, żeby było bardziej głęboko.  |  | ‹Buzz Astral›
|
Przed właściwym seansem nie było typowego Pixarowskiego wyciskającego łzy filmiku, ale jeśli chodzi o melancholię, to jej ładunek został zrzucony w początkowych sekwencjach filmu. Po awarii statku-matki (zwanego, ze względu na kształt, Kalarepą) i utknięciu na „gościnnej inaczej” planecie, kapitan Buzz Astral wykonuje szereg próbnych lotów jednoosobowym pojazdem, aby sprawdzić stabilność kryształu napędowego w warunkach hiperprędkości. Niestety, okazuje się, że na skutek dylatacji czasu dla niego upłynęło kilkanaście minut, a dla załogi na powierzchni – cztery lata. Pogrążony w obsesji na punkcie uzyskania prawidłowego wyniku Buzz leci kolejny raz, i kolejny, i kolejny… Jego najlepsza przyjaciółka Alisha tymczasem żeni się, odchowuje syna, starzeje… po którymś powrocie nasz bohater znajduje już tylko pożegnalny hologram, nagrany ze szpitalnego łóżka. Jak na film skierowany jednak głównie do dzieci, jest to zaskakująco przejmujące pokazanie przemijania, ustępujące tylko początkowi „Odlotu”. Po owym ostatnim powrocie zaczyna się właściwa, pełna fajerwerków akcja. Trzeba kryć się przed robotami… zaraz, skąd tu nagle jakieś roboty i do tego złowrogo nastawione? Czyżby na planecie doszło do buntu sztucznej inteligencji? Okazuje się, że zagrożeniem jest tajemniczy statek, orbitujący nad planetą i próbujący zaatakować osadę, którą założyli rozbitkowie. Buzz ma do pomocy kotka-robotka, fajtłapowatego młodzieńca, babcię-piromankę oraz dorosłą już wnuczkę Alishy – Izzy. Cierpi ona na astrofobię (lęk przed przestrzenią kosmiczną) oraz ma kompleksy na tle swojej wspaniałej babci. Jasnym jest zatem, że dojdzie do sytuacji, w której będzie musiała pokonać lęk, no i dorówna przodkini w dzielności, a może nawet ją przewyższy. Dla Buzza z kolei przyjdzie moment, kiedy będzie musiał wybierać między powrotem do kariery Strażnika Kosmosu a… nie zdradzę, ale wybór jest nieoczywisty. Czy spełnienie misji sprzed lat – no, dla niego raptem sprzed paru dni – okaże się ważniejsze? W klasycznej fabule bohater powinien przejść jakąś przemianę, która tutaj może nie jest zbyt oczywista, za to równoważy ją dojrzewanie Izzy. Może razem doczekają się kolejnego filmu?
Tytuł: Buzz Astral Tytuł oryginalny: Lightyear Data premiery: 17 czerwca 2022 Rok produkcji: 2022 Kraj produkcji: USA Czas trwania: 100 min Gatunek: akcja, animacja, dla dzieci i młodzieży, dramat, SF Ekstrakt: 70% |