Jak można się było spodziewać, nie wszyscy ateiści akceptują przejęcie przez Matkę kontroli nad ich społecznością. Dla niej zresztą i tak najważniejsze jest dobro jej dzieci – nawet gdyby musiała działać wbrew ich woli czy godzić się na sojusze z niedawnymi przeciwnikami. W międzyczasie będziemy zaś świadkami naprawdę dramatycznych przeżyć Marcusa i jego zwolenników.  |  | ‹Wychowane przez wilki. Sezon 2›
|
Bez wątpienia sporym zaskoczeniem jest reakcja Matki na przemianę zachodzącą w Paulu. Dla androidki ważniejsze bowiem wydaje się być to, że jego życie nie jest zagrożone, niż postępująca z każdą chwilą trata przez niego człowieczeństwa. Mając w pamięci jej stosunek do wężowego stwora, możemy podejrzewać, że nie maiłaby problemu z zaakceptowaniem jako swego dziecka kolejnej istoty, która wyewoluowałaby z zarażonego chłopca. Dopiero pod wpływem Sue Matka zmienia swoje podejście, ale w sumie nie możemy być pewni, na ile jest w tym momencie szczera. Dość paradoksalnie jedyną osobą, którą do końca nie poddaje się w walce o ocalenie Pula, jest znienawidzona przez chłopca zabójczyni jego matki. Niestety kolejne próby podejmowane przez Sue nie przynoszą żadnych rezultatów. W pewnym momencie kobieta jest zaś już tak zdesperowana, że prosi o pomoc Sola. Przy czym – jako zatwardziała ateistka – nie uważa go jednak za boga, lecz za coś prawdziwego, będącego nadawcą sygnałów, które odbierali wcześniej Marcus i Paul. Niedługo później Sue nawiedzają dość przerażające, bardzo realistyczne wizje pijawek pojawiąjących się w pomieszczeniu, w którym został umieszczony jej mały pacjent. W tym momencie nie mamy jeszcze pewności, czy to jedynie objaw przemęczenia i stresu, czy coś zupełnie innego. Nie jest jednak wielkim zaskoczeniem, że znajdująca się u kresu sił kobieta uznaje to za wskazówkę mogącą ocalić Paula. W efekcie jesteśmy świadkami dość niezwykłego polowania, w czasie którego istotną rolę po raz kolejny odgrywa Campion. Później oczywiście w napięciu czekamy na efekty tej niesztampowej terapii, a kolejne przeżycia Sue również dostarczają widzom sporo emocji. Nie zostaje natomiast zaspokojona nasza ciekawość odnośnie ożywionego przez Ojca starożytnego androida. Owszem, widzimy, że w pełni się zregenerował, ale na razie stoi w bezruchu z twarzą ukrytą za zasłoną, która wygląda na element jego konstrukcji. Wręcz irytujące jest to, że za każdym razem, gdy pojawia się możliwość, by ktoś bliżej przyjrzał się robotowi, dana postać zostaje pod jakimś pretekstem stamtąd odciągnięta. Ze sporym zainteresowaniem obserwujemy natomiast, jak Marcus musi walczyć o utrzymanie swego autorytetu, gdy Decima próbuje go sprowokować swoimi wypowiedziami. Kobieta nie tylko ma bowiem żal do niego za wymuszenie na niej zniszczenia Vrille, ale dostrzega przemianę, jak w nim zaszła – chociaż nie wie, że powodem było odebranie mu przez Matkę jej śmiercionośnych oczu. Co interesujące, całkiem w inny sposób postrzega Marcusa Holly, która jest mu wdzięczna za uwolnienie spod niechcianej opieki Matki i Ojca. Szkopuł w tym, że androidy będą chciały odzyskać dziewczynę, która według nich w nowym otoczeniu nie jest bezpieczna. Wkrótce dla wszystkich mitraistów nadchodzi czas próby, gdy natrafiają na ruiny kolejnej dawnej świątyni. Z jednej strony z niecierpliwością czekamy, by dowiedzieć się, co ich przywódca odkryje po opuszczeniu się w głęboką, kojarzącą się ze studnią szczelinę, z drugiej jesteśmy świadkami istnego koszmaru, któremu muszą stawić czoła pozostali na powierzchni ludzie. Te ostatnie sceny wprawdzie nie grzeszą specjalnie oryginalnością i mogą przypaść do gustu raczej wielbicielom horrorów, ale trzeba przyznać, że zostały całkiem przyzwoicie nakręcone.
Tytuł: Wychowane przez wilki. Sezon 2 Tytuł oryginalny: Raised by Wolves Data premiery: 3 lutego 2022 Rok produkcji: 2021 Kraj produkcji: USA Liczba odcinków: 8 Gatunek: dramat, SF Ekstrakt: 70% |