powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CCXVIII)
lipiec-sierpień 2022

Całe życie z robakami
Gaet’s, Julien Monier ‹RIP #1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć›
„R.I.P.” jest tytułem, który dość dużo sugeruje, prawda? No tak, majowa premiera Non Stop Comics porusza tematy blisko związane ze śmiercią, ale nie one są tu najważniejsze. To życie, okrutne i bezlitosne, ciąży bohaterom najbardziej.
ZawartoB;k ekstraktu: 60%
‹RIP #1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć›
‹RIP #1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć›
Seria autorstwa scenarzysty o pseudonimie Gaet’s, rysowana przez Juliena Moniera, zaplanowana jest na sześć tomów. Bohaterem każdego z nich będzie inna postać opowiadająca te same wydarzenia z własnej perspektywy. Na pierwszy ogień idzie niejaki Derrick, czterdziestolatek, „któremu wszyscy dają sześćdziesiąt”. W dzieciństwie chciał być weterynarzem, kolekcjonował różne owady i robale. Ale nic w jego życiu nie potoczyło się jak powinno. Teraz mieszka w obskurnym lokum z „tlenioną zdzirą” i codziennie z upragnieniem wyczekuje nocy – gdy zasypia, ucieka choćby na kilka godzin z koszmaru egzystencji. Derrick i jego kumple (przyszli bohaterowie kolejnych tomów) pracują w firmie prowadzącej pewien nielegalny biznes – zajmują się „sprzątaniem” domów, w których umarł ktoś samotny, kto nie miał nikogo i nikt nie zauważył jego odejścia. Szabrownicy oddają wszystkie „łupy” swoim pracodawcom – sami mogą zatrzymać na przykład papier toaletowy czy inne środki czystości.
Derrick obcuje ze śmiercią na co dzień. Ma żelazny żołądek, zahartowany przez lata kontaktów z na pół rozłożonymi zwłokami, zgnilizną i zarazkami. Dzień za dniem, noc za nocą, bez perspektyw, bez nadziei, w obezwładniającej niemocy. A co, gdyby w jednym z domów znalazł się drogocenny, warty grube tysiące, pierścionek? Czy Derrick powinien być uczciwy wobec swoich chlebodawców o szemranej moralności? A może powinien być lojalny wobec kumpli, prowadzących takie same, przegrane i beznadziejne życia? No przecież nie wobec tej „wywłoki, z którą dzieli wspólne kilka metrów”.
Pierwszy tom „R.I.P.” bardzo wyraźnie definiuje całą serię. Tu prawnie nie ma dialogów – całość jest tak naprawdę wewnętrznym monologiem Derricka, psioczącym na świat, ludzi i życie. Julien Monier stworzył ponury, zepsuty, śmierdzący i nie dający drugich szans świat. Rozkładający się tak samo, jak „klienci” Derricka i spółki. Estetyka jego rysunków jest dość kreskówkowa, jeśli chodzi o postacie, które są ludzkimi karykaturami dosłownie i w przenośni – użycie dokładnie tej samej estetyki w warstwie scenograficznej, pełnej wydzielin ciała, zaśmieconych budynków, obskurnych barów, po których latają wybite zęby, robi naprawdę niesamowite wrażenie. Ludzka menażeria zapełniająca karty komiksu jest godna pożałowania, ale w pewnym momencie zauważamy, że nie sposób nie kibicować co niektórym – choć może wynikać to z uczucia litości, jakie towarzyszy nam podczas obserwacji tego, co robi, jak mówi i co planuje Derrick.
Gaet’s próbuje zarazić nas poważną mizantropią. Ludzie są u niego robakami – przynajmniej w przeważającej większości. Tylko człowiek jako jedyny przedstawiciel fauny stosuje tortury wobec swoich gatunkowych braci. Mnie po pierwszym tomie jeszcze nie zaraził – mimo wszystko istnieje tu pewien dystans między komiksem a odbiorcą. Wszystko z powodu pewnej „umowności” rysunków Moniera – znakomitych i mocno przyciągających wzrok, ale mimo wszystko odległych od realizmu.
Nie wiem, kiedy Non Stop Comics sprowadzi do Polski drugi tom „R.I.P.”. Oby szybko – bo choć komiks ten raczej nie ma szans w plebiscycie na najlepszy w 2022 roku, to prezentuje bardzo dobry, ponadprzeciętny poziom.



Tytuł: RIP #1: Derrick. Ciężko przeżyć własną śmierć
Scenariusz: Gaet’s
Data wydania: 18 maja 2022
Rysunki: Julien Monier
Przekład: Jakub Syty
Cykl: RIP
ISBN: 978-83-8230-277-6
Format: 112s. 196 × 268 mm
Cena: 54,90
Gatunek: obyczajowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 60%
powrót; do indeksunastwpna strona

135
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.