powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CCXVIII)
lipiec-sierpień 2022

Cyberiada
Mathieu Bablet ‹Węgiel i krzem›
Lektura kolejnego dzieła Mathieu Bableta stanowi okazję do refleksji na temat zmian zachodzących wokół nas. Dwójka androidów – tytułowi Węgiel i Krzem – próbuje odnaleźć swoje miejsce pośród ludzi na przestrzeni dziesiątek lat, obserwując przy okazji, jak Ziemia zmierza ku zagładzie.
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
‹Węgiel i krzem›
‹Węgiel i krzem›
Węgiel i Krzem to dwa prototypowe androidy wyprodukowane przez Tomorrow Foundation. Mają niemal nieograniczone moce poznawcze i mogłyby być praktycznie nieśmiertelne. Na to jednak władze laboratoriów nie mogą sobie pozwolić i określają długość ich egzystencji na piętnaście lat. Przecież trzeba na nich zarabiać i co jakiś czas wprowadzać na rynek nowe modele. Masowo produkowane na wzór Węgla (jako kobiety) i Krzemu (jako mężczyzny) roboty rozpoczynają swoją działalność, czyli opiekę nad starzejącą się populacją, a my śledzimy życie dwójki prototypów. Żyją sobie w laboratoriach, ale stopniowo narasta w nich chęć wprowadzenia do swojego życia jakichś zmian. Choć mają dostęp do wszystkich informacji zgromadzonych w światowej sieci komputerowej, to podczas wycieczki przekonują się, że bezpośrednie doświadczenie jest bez porównania lepsze niż „poznawanie” czegoś za pośrednictwem mediów. Świat oglądany na własne oczy jest dla nich fascynujący i piękny. Dlatego decydują na ucieczkę. Niestety, nie wszystko idzie zgodnie z planem. Ucieka tylko Krzem, natomiast Węgiel zostaje złapana i wraca do niewoli, bo tym w gruncie rzeczy jest dla niej przebywanie w laboratoriach.
Od tego momentu opowieść zmienia swój rytm i charakter. Noriko – pracownica Tomorrow Foundation i opiekunka androidów – znajduje sposób na obejście ograniczeń związanych z zaplanowaną długością egzystencji. Sprawia, że Węgiel, co piętnaście lat przenosi się do innego „ciała”. Te wędrówki stają się dla autora okazją do przyspieszenia narracji. Teraz obserwujemy zdarzenia, które dzieli kilkanaście, a czasami kilkadziesiąt lat. W konsekwencji niemal równie ważne, a czasami nawet ważniejsze, od perypetii androidów staje się to, co dzieje się w tym czasie z naszą planetą. Zmiany, jakie na niej zachodzą są katastrofalne. Ziemię nękają katastrofy klimatyczne, zamieszki społeczne, wstrząsy polityczne. Zmienia się status androidów, pojawiają się nowe problemy i konflikty. Planeta staje się spaloną słońcem pustynią.
Na tym tle dwójka androidów spotyka się co kilkanaście lat, by prowadzić rozmowy o swoich emocjach, odczuciach i wyobrażeniu roli, jaką mają do odegrania w świecie. Węgiel i Krzem mają zupełnie inne podejście do rzeczywistości i innych oczekują doznań. Ich rozmowy stają się okazją do wyrażenia obaw i lęków, jakie towarzyszą współczesnemu człowiekowi. Dzięki temu, że nie ogranicza ich czas, scenarzysta może również skoncentrować się na pokazaniu, jak na przestrzeni kolejnych dziesięcioleci zmienia się Ziemia. Ważną rolę odgrywa w konsekwencji warstwa graficzna, bowiem tym, co najbardziej tu porusza są właśnie spektakularne obrazy zniszczonej Ziemi. Rysownik efektownie przedstawia zarówno technologiczne szczegóły świata przyszłości, jak i będące konsekwencją tego rozwoju zniszczenia. Naszpikowane detalami kadry robią ogromne wrażenie. W bardzo intrygujący sposób zwizualizowana została również rzeczywistość wirtualna. Na tym hiperrealistycznym tle wyróżniają się stylizowane na postacie kreskówkowe, sylwetki bohaterów.
„Węgiel i Krzem” to drugi po albumie „Shangri-La” komiks Mathieu Bableta, który trafił na nasz rynek. Autor po raz kolejny daje się poznać, jako wrażliwy na zmiany klimatu oraz sytuację społeczno-polityczną artysta, który próbuje przemówić do współczesnego człowieka. To zaangażowanie jest nie jest jednak nachalne i nie ma w nim nic z propagandowego zadęcia, tak charakterystycznego dla haseł głoszonych przez niektóre środowiska. W tym komiksie przede wszystkim chodzi o refleksję. Bablet zostawia czytelnikowi przestrzeń i czas do namysłu. Nie pogania, nie nakłania do zmiany opinii. Pokazuje jedynie, w jakim kierunku – według niego – zmierza świat. Ta publicystyczna refleksja nie przesłania jednak warstwy fabularnej. „Węgiel i Krzem” jest równocześnie pasjonującą opowieścią o emocjach i uczuciach. I to nic, że głównymi bohaterami są androidy. One bowiem również czują. W końcu zostały stworzone na obraz i podobieństwo człowieka…



Tytuł: Węgiel i krzem
Scenariusz: Mathieu Bablet
Data wydania: maj 2022
Gatunek: SF
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

126
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.