Jak wspomniałem przy okazji obrazków dyskotekowych ("Teki na dyski?"), Papcio Chmiel rzadko rysował kadry na całą planszę, ale gdy już rysował, stawały się kultowe. Nie inaczej było z tą efektowną panoramą Pif-Paf City (oby nigdy nie musiało zmienić nazwy na Cicho-City!). Czegoż tu nie ma!  | |
Romek i A′Tomek wjeżdżają (w lewym górnym rogu) dyliżansem do miasteczka, ale ono żyje swoim własnym życiem. Bardzo intensywnym życiem, dodajmy. W centrum wydarzeń jest napad na bank. Nie jest to z pewnością jednorazowe zdarzenie, bo do napadu ustawia się kolejka. Jeden za drugim bandyta wskakuje do banku i zaraz wyskakuje z workiem pieniędzy. To proceder trwający nieustannie, aż trzeba się zastanowić, czy ktoś od tyłu dowozi pieniądze, aby zawsze można było coś ukraść? Ochrona banku ostrzeliwuje się z dachu, ale chyba nie strzela zbyt celnie, bo nie widać trafionych kulami. No, z jednym wyjątkiem - na dachu banku ktoś leży. Zabawne - w dzieciństwie uważałem, że to postrzelony kowboj, a obok leży porzucona strzelba. Potem zrozumiałem, że prawda jest bardziej prozaiczna, strzelba to w rzeczywistości butelka, a rzekomo postrzelony jest tak naprawdę po prostu nawalony w pestkę... Napadowi (napadom?) przyglądają się dwa pokolenia mieszkańców Pif-Paf City. Dziadek, jak to dziadek, marudzi: Za moich czasów to były napady! Dzieciak z kolei przedstawia swoją wersję słów, któymi zasłynął później grany przez Raya Liottę Henry Hill, bohater "Chłopców z ferajny" Martina Scorsesego. "Jak dorosnę, też będę bandytą" to przecież zapowiedź późniejszego "Odkąd pamiętam, zawsze chciałem być gangsterem"! Papcio Chmiel znów był pierwszy! A co u szeryfa? Napad na bank jest wydarzeniem typowym, nie może zakłócić relaksu stróża prawa, który spokojnie czyta sobie gazetę. Ale to jest w tle, bo na pierwszym planie - ja! A właściwie - my wszyscy! Właściwy człowiek na właściwym koniu. Z miejscem do wklejenia własnej fotografii. Zrobiliście to? Wklejaliście? Ja się cały czas przymierzałem, ale jakoś się nie zebrałem, nie miałem w domu odpowiednich zdjęć? Nie pamiętam. No to nadrobię teraz, wklejam fotografię, wskakuję do westernu i wchodzę wreszcie osobiście do świata Tytusa, Romka i A′Tomka. Którzy dokładnie dzisiaj obchodzą 65 urodziny. To właśnie 22 października 1957 roku po raz pierwszy pojawili się na łamach Świata Młodych. |