Piąty tom „Cesarskiego Przeglądu” poświęcony został ostatniemu z pięciu wielkich rodów szlacheckich, czyli Decadosom.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
To ostatnia część oryginalnej serii, która została później uzupełniona o opisywane już na naszych łamach „ Imperial Fiefs” i „ Church Fiefs”. Po lekturze można odnieść wrażenie, że Decadosi całkiem niesłusznie cieszą się wśród Znanych Światów opinią złych, skorumpowanych i niegodnych zaufania. Oczywiście duża część takiego punktu widzenia to nic innego jak propaganda prezentowana przez samego narratora (tutaj jest nim Sir Klimenty Decados), mająca swoje uzasadnienie w opisywanej przez niego historii odbytych podróży. Trzeba bowiem przyznać, że planety znajdujące się pod rządami Decadosów należą do niezwykłych, poczynając od pokrytego dżunglami Severusa (gdzie można natknąć się także na tajemniczych askorbitów), przez wyniszczony wojnami Cadavus i skuty logdem Malignatius (zdobyty kosztem Li Halanów podczas niedawnych wojen o tron), aż po Kadyks – dom hironemów. Już samo to sprawia, że ich opisy zapewniają mnóstwo różnych pomysłów na polityczne intrygi, a nawet na odrobinę postapokaliptycznej zabawy w stylu Mad Maxa. Czyta się „Decados Fiefs” z przyjemnością i z uśmiechem na twarzy, szczególnie te co bardziej propagandowe fragmenty, w których Sir Klimenty opowiada o dobrobycie, jaki dotyka mieszkańców wszystkich ziem znajdujących się pod władzą Decadosów.
Tytuł: Decados Fiefs Data produkcji: 2001 ISBN-10: 1-888906-30-8 Info: 32s. Ekstrakt: 70% |