powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (BRE2)
Sebastian Chosiński #1 2022

Stanisław Przybyszewski – gorszyciel czy wizjoner?
Stanisław Przybyszewski to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci w całej historii polskiej literatury. Wzbudzał skrajnie odmienne emocje i też opinie na jego temat były skrajnie różne: od uwielbienia po całkowitą dezaprobatę.
Stanisław Przybyszewski
Stanisław Przybyszewski
Oto, co mówili o „Stachu” jemu współcześni:
Tadeusz Boy-Żeleński
(1874-1941; czołowy krytyk literacki i teatralny okresu międzywojennego)
Co on z nami zrobił, ten cudowny hipnotyzer dusz – nie wiem; na czym polegał ten magnetyczny wpływ, dobroczynny dla jednych, zabójczy dla drugich, ale tak mocny, że nikt nie mógł pozostać nań obojętny? To pewna, że nie był to wpływ czysto literacki; Przybyszewski był jednym z tych artystów, którzy lubują się w kształtowaniu samego życia.
Gabriela Zapolska
(1860-1921; dramatopisarka, autorka m.in. „Moralności pani Dulskiej”)
Gdy teraz patrzę na tę rozpitą bandę „Młodej Polski”, z panem Przybyszewskim – zaślinionym, pijanym – na czele, wstręt mnie ogarnia. To ani artystyczne, ani piękne. Przeciwnie, to robi wrażenie bandy pijanych pluskiew.
Antoni Sygietyński
(1850-1923; powieściopisarz, krytyk literacki, teatralny i muzyczny)
Pan Przybyszewski słowom swoim dodaje niepomiernie znaczenia intonacją głosu i ruchem odpowiednim rąk. Stąd zachwyt słuchaczy, a raczej słuchaczek, dla których słowo jest żywe jedynie w ustach aktorów. Tworząc poza świadomością, nie odczytuje chyba następnie swoich utworów w druku – rozważnie, trzeźwo. Inaczej alboby spalił bibułę ze swoimi elukubracjami, alboby sam spalił się ze wstydu. A jednak jest to człowiek estrady.
Jerzy Żuławski
(1874-1915; poeta i powieściopisarz, prekursor polskiego science-fiction, autor trylogii „Na srebrnym globie”)
Nieszczęściem Przybyszewskiego jest to, że przyzwyczaił się do używania słów tylko w ich przenośnym znaczeniu i przeto gdy się chce określić i wytłumaczyć, dla logicznego czytelnika tym ciemniejszym i niezrozumialszym się staje. Przybyszewski rąbie nową drogę w dziewiczych puszczach; czyż wobec tego można od niego wymagać, by wszystkie pniaki poza sobą usuwał i bruk kładł od razu?
Stefan Żeromski
(1864-1925; jeden z najwybitniejszych polskich powieściopisarzy, „Popioły”, „Przedwiośnie”)
Spotykam się z nim. Jest to bardzo biedny, nieszczęsny człowiek. Nigdy nikogo w życiu nie widziałem bardziej do siebie podobnego pod względem moralnym. Czasem zdaje się, że to ja nim jestem.
Emil Zegadłowicz
(1888-1941; poeta, dramaturg i powieściopisarz, „Zmory”, „Motory”)
Jedną z największych epok poezji naszej, drugi wiek złoty, stający u wrót Wolności, nazwą dzieje nazwiskiem Przybyszewskiego – Przybyszewskiego i Wyspiańskiego. Wyspiański zagospodarował duchem Polski, na byt państwowy ją krzesząc – Przybyszewski Polski cześć, Polski czar, Polski sen – wyczarował w blaskach magicznych na obczyźnie, która dlań była zawsze tylko miejscem tęsknoty i nostalgii.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
(1865-1940; czołowy poeta Młodej Polski, choć także powieściopisarz i dramaturg)
Przybyszewski, panie i panowie, jest cenionym za granicą. Niemcy mówią o nim „genialer Pole” – a więc – chapeau bas! Z podobnymi słowami na ustach wprowadził w jakieś towarzystwo Schumann Chopina – tylko że ja w stosunku do Przybyszewskiego Schumannem nie jestem.
Antoni Słonimski
(1895-1976; wybitny poeta przed- i powojenny, niegdyś skamandryta)
Czas zrobił swoje. Słuchacz dzisiejszy wytrzeźwiał, wyrwał się z tego oparu narkotycznego demonizmu. Zmieniła się epoka. Miałem chwilami wrażenie, iż patrzę na doskonałego wirtuoza-skrzypka – przez grubą szybę obserwuję ruchy rąk, drgania strun, ale nie słyszę muzyki. Ludzie dzisiejsi patrzeć będą na takich sztukmistrzów epoki przedwojennej ze zdziwieniem i współczuciem, jakie daje zrozumienie sekretu bardzo efektownego ongiś prestidigitatora.
powrót; do indeksunastwpna strona

839
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.