powrót; do indeksunastwpna strona

nr 2 (BRE2)
Sebastian Chosiński #1 2022

Królik pod specjalnym nadzorem
Stan Sakai ‹Maska demona›
Czy można wyobrazić sobie komiks bardziej japoński niż przygody Usagiego Yojimbo? Królika - samuraja, który w dramatycznych okolicznościach utracił swego pana; ronina przemierzającego w samotności Kraj Kwitnącej Wiśni, przeżywającego niekiedy śmieszne, niekiedy znów przerażające przygody?
ZawartoB;k ekstraktu: 90%
‹Maska demona›
‹Maska demona›
Czy można wyobrazić sobie komiks bardziej japoński niż przygody Usagiego Yojimbo? Królika - samuraja, który w dramatycznych okolicznościach utracił swego pana; ronina przemierzającego w samotności Kraj Kwitnącej Wiśni, przeżywającego niekiedy śmieszne, niekiedy znów przerażające przygody? Seria stworzona przez Stana Sakai – Japończyka urodzonego i wychowanego na Hawajach –czerpie pełnymi garściami nie tylko z folkloru Japonii XVI i XVII wieku, ale odnosi się również do historii kraju z okresu szogunatu. Nawet z mocnym przymrużeniem oka nie można uznać „Usagiego Yojimbo” za komiks historyczny; w żaden sposób nie obniża to wartości komiksu, który zachowuje niezmiennie wysoki poziom.
Opowieści składające się na „Maskę Demona” utrzymane są w różnym klimacie, aczkolwiek przeważa w nich tematyka demonologiczna. Najważniejsze spośród trzynastu historii jest trzyczęściowe opowiadanie tytułowe: Usagi zostaje przypadkowo wplątany w sprawę tajemniczych morderstw, których ofiarami padają podobni jemu roninowie. Bohater stara się wyjaśnić zagadkę i odpowiedzieć na pytanie, czy za zbrodniami stoi człowiek z krwi i kości, czy też demon. Ta kryminalna historyjka przypomina nieco wcześniejsze opowieści, m.in. te z inspektorem Ishidą w tle.
Historią absolutnie przerażającą jest „Kumo” (czyli „Pająki”), której lekturę uczciwie odradzam wszystkim cierpiącym na arachnofobię. Ta pełna grozy baśń o krwiożerczych pająkach została mocno zakorzeniona w japońskim folklorze. Świetnie prezentuje się również stanowiący kontynuację „Ostrza bogów” „Powrót”. Usagi wraca do świątyni, w której dochodził do zdrowia po ugodzeniu włócznią przez demona, aby jeszcze raz pomóc kapłanowi Sanshobo ochronić magiczny miecz - „Pożeracz Traw” - przed czyhającymi nań bandytami. Narzekać można co najwyżej na fakt, że historia ta zostaje przerwana w najciekawszym momencie, a na jej dokończenie będziemy musieli zapewne poczekać do następnego tomu przygód królika-samuraja.
Nie brakuje jednakże w „Masce demona” opowieści nieco lżejszego kalibru. Usagiemu wszak przytrafiają się również przygody humorystyczne: spotkanie z niezwykłymi demonami nawiedzającymi okolice gospody „Pod Wzgórzem Księżycowego Cienia”, czy „Zabawna historia, która wydarzyła się w drodze na turniej” przenosząca nas w czasy, kiedy młodziutki Usagi dopiero uczył się samurajskiego rzemiosła. Najzabawniejszą opowieścią zdaje się jednak być „Śmierć i podatki”, w której dzielny ronin nieświadomie pada ofiarą przebiegłości pewnego nader sprytnego chłopa. Uśmiech na twarzy wzbudzi na pewno także „Opowieść garncarza” - dzięki zaskakująco zabawnej, ale i przewrotnej puencie.
Podsumowując: „Maska demona” przynosi lekturę bardzo różnorodną, ale niezmiennie atrakcyjną i interesującą. Czytając „Usagiego…” nie sposób się nudzić, nawet gdyby każdy z tomów był dwa razy obszerniejszy.



Tytuł: Maska demona
Tytuł oryginalny: Demon mask
Scenariusz: Stan Sakai
Data wydania: styczeń 2004
Rysunki: Stan Sakai
Wydawca: Egmont
ISBN-10: 83-237-9064-7
Format: A4
Cena: 19,90
Gatunek: fantasy, humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 90%
powrót; do indeksunastwpna strona

700
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.