Pierwsza (chronologicznie) część fantastycznej sagi to zdecydowanie fajne, chociaż typowe fantasy: oto mamy niezwykły świat, podróż nieopierzonego młodzieńca, piękne dziewczę i awanturniczy quest.  |  | ‹W poszukiwaniu Ptaka Czasu. Cykl I #1: Przyjaciel Javin›
|
To bardzo ładnie napisana historia „narodzin bohatera”. Poznajemy Bragona – tak, starego wygę z „klasycznej” sagi o szukaniu Ptaka Czasu – jako młodego chłopaka, który dusi się życiem na farmie i oraniem pola. Régis Loisel i Serge Le Tendre postawili na klasyczne zawiązanie akcji: kiedy protagonista poznaje lekkoducha-awanturnika Javina, postanawia wyruszyć z nim w świat. Wszystko wygląda jak całkiem radosna historia sowizdrzalska do momentu, w którym Javin i Bragon poznają księżniczkę Marchii Pienistych Zasłon, Marę; młodzieniec najwyraźniej daje się ponieść uczuciom (lub hormonom) i wbrew radom Javina zgadza się na samobójczą misję. To zmieni całe jego życie i ostatecznie doprowadzi do ukształtowania się bohatera, jakiego znamy z głównego cyklu "W poszukiwaniu Ptaka Czasu". Pamiętając swoje przejścia z pierwszym tomem „starego” cyklu, Muszlą Ramora, dość ostrożnie zaczynałam lekturę, ale… zupełnie niepotrzebnie. "Przyjaciel Javin" to dobre, mocne rozpoczęcie serii, sygnalizujące czytelnikom, że nie będzie to zwyczajna komedyjka. Scenarzyści mają już doświadczenie w odmierzaniu tempa akcji, więc napięcie budują powoli, bez nagłych zrywów, co pozwala nam cieszyć się naturalnym rozwojem sytuacji na kartach: postęp czasu jest wiarygodny, zachowania Bragona dzięki temu też. Samego bohatera dane nam jest poznać z nowej strony – dzięki lekkiemu podejściu twórców sprawia wrażenie romantycznego młokosa przepełnionego marzeniami o chwale. Po prostu budzi sympatię. Zdecydowanie jest to napisane lepiej niż „stara” seria. I nie dziwi już decyzja Egmontu ani o „zamianie” cykli, ani o dodaniu na okładkę tego zaczynającego się od "Przyjaciela Javina" dopisku „cykl pierwszy”. To na tym etapie świetny wstęp do serii, której konkluzją będzie właśnie „oryginalne” "W poszukiwaniu Ptaka Czasu". Graficznie tom prezentuje się ciekawie. Nazwisko Loisela widnieje w części „rysunek”, ale tym razem artysta, jak głosi wieść internetowa, przygotowywał jedynie storyboardy do komiksu, a same kadry robił Dominique Lidwine. Moim zdaniem sprawdził się doskonale – jego styl jest żywy, barwny; zgrabnie oddaje początkową lekkość przygód naszych bohaterów i fantastyczność świata przedstawionego; sprawdza się też w scenach akcji. Jest ładnie, cóż więcej rzec. Na tym etapie "Przyjaciel Javin" zapowiada kawałek przyjemnego, komiksowego fantasy, od którego można bez problemu zacząć przygodę ze słynną serią. Oby nie zmieniło się to w kolejnych albumach – trzymam kciuki. Plusy: - dobrze zaczęta historia
- ładny od strony graficznej
Minusy: - to dopiero sam początek, wszystko jeszcze może się zepsuć
Tytuł: W poszukiwaniu Ptaka Czasu. Cykl I #1: Przyjaciel Javin Data wydania: kwiecień 2000 ISBN-10: 83-237-0506-2 Format: 210×290 mm Cena: 14,90 Gatunek: fantasy Ekstrakt: 70% |