powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (CCXXIII)
styczeń-luty 2023

Na koniec Układu Słonecznego i jeszcze dalej
Jon Chad, Rosemary Mosco ‹Układ Słoneczny – nasze miejsce w kosmosie›
Zaczynam żałować, że moje dzieci tak szybko rosną. Między innymi dlatego, że jeszcze chwila i wypadną z grupy docelowej serii „Naukomiks” - a szkoda, bo to bardzo udany cykl.
ZawartoB;k ekstraktu: 70%
‹Układ Słoneczny – nasze miejsce w kosmosie›
‹Układ Słoneczny – nasze miejsce w kosmosie›
Wiele wskazuje na to, że ludzkość stopniowo, po latach macoszego traktowania podboju kosmosu, na serio zaczyna traktować tę domenę naszego cywilizacyjnego rozwoju. Zrealizowana w zeszłym roku misja Artemis 1 daje nadzieję na powrót człowieka na Srebrny Glob po ponad pięćdziesięciu latach. Nowatorskie podejście SpaceX Elona Muska pozwala na zauważalne obniżenie kosztów lotów w kosmos. Na to wszystko nakłada się rywalizacja Chin i USA, co najlepiej wróży ambitnym planom. I chociaż podbój przestrzeni kosmicznej i podróże pozaziemskie zawsze fascynowały ludzkość (no, powiedzmy tak od XIX wieku), to można się spodziewać zwiększonego zainteresowania tą tematyką. Najnowszy album z cyklu „Naukomiks”, poświęcony Układowi Słonecznemu wpisuje się w tę tendencję.
Autorką scenariusza jest Kanadyjka Rosemary Mosco, zdobywczyni Reuben Award za (także popularnonaukowy) komiks „Birds and Moon”. W „Układzie Słonecznym” jako pretekst do „podróży” kosmicznej Mosco wykorzystała atak nudy, który dopadł chorą Sarę. Na szczęście odwiedzająca ją koleżanka wpadła na pomysł wirtualnej wyprawy w kosmos. I chociaż Sara była bardzo sceptyczna, sprawa doszła do skutku. Jill, czyli koleżanka, wymyśliła funkcjonalny statek kosmiczny z nowatorskim napędem na entuzplazmę (od entuzjazmu) i skompletowała jego załogę. W jej skład weszli – pies, kot, wąż, chomik i zrobotyzowany Dokładny Nawigator Astronomiczny (DNA). Wyprawa wyrusza w kosmos, a jej zadaniem jest zwiedzić po kolei wszystkie ważne obiekty w naszym układzie planetarnym, zgodnie zresztą z tytułem i tematem komiksu.
Zaczynają od Słońca, a potem odwiedzają kolejne planety, poczynając od najbliższego naszej gwieździe Merkurego aż po najodleglejszego Plutona. W trakcie tych wizyt przedstawiane są podstawowe dane na temat poszczególnych ciał niebieskich (wielkość), cechy szczególne oraz wybrane epizody z poświęconych im badań, czyli przykłady sond wysłanych w ich kierunku. Wyprawa nie omija Ziemi, dzięki czemu czytelnik może dowiedzieć się, czym szczególnym wyróżnia się nasza planeta na tle pozostałych w Układzie Słonecznym. Po omówieniu wszystkich planet znalazło się także miejsce dla obiektów znajdujących się za orbitą Neptuna w tzw. pasie Kuipera, czyli planet karłowatych i komet. Jeśli czegoś można się czepiać w tym komiksie, to może tylko delikatnie irytujących przerywników humorystycznych w wykonaniu załogi kosmicznej wyprawy. Komiks jest oczywiście przeznaczony dla młodego czytelnika, ale niektóre żarty są chyba zbyt infantylne.
Za wizualną stronę „Układu Słonecznego” odpowiada Jon Chad i trzeba przyznać, że właściwie wykonał swoje zadania. Graficznie album jest dostosowany do młodego odbiorcy i nie odbiega pod tym względem od pozostałych pozycji z serii „Naukomiks”.



Tytuł: Układ Słoneczny – nasze miejsce w kosmosie
Scenariusz: Rosemary Mosco
Data wydania: 13 lipca 2022
Rysunki: Jon Chad
Cykl: Naukomiks
ISBN: 9788310137227
Format: 128s. 162x230 mm
Cena: 44,99
Gatunek: popularnonaukowy
Zobacz w:
Ekstrakt: 70%
powrót; do indeksunastwpna strona

165
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.