Kiedy wszyscy znajomi z klasy jadą nad morze albo w góry, wakacje u dziadków na wsi wydają się co najmniej mało interesujące. Jednak dzięki fantazji protoplastów i sile własnej wyobraźni Ada może przeżyć przygody jak z filmu.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeśli mieliście w rękach poprzedni album serii „Pikapidula”, w którym nasza mała bohaterka oddawała się pirackiemu życiu, teraz możecie nieco się zdziwić formą: Agnieszka Surma zbudowała mniej-więcej ciągłą opowieść zamiast pojedynczych, oderwanych historyjek. Od momentu przyjazdu Ady do dziadków obserwujemy całe jej wakacje: gdy dziadek wpadł na pomysł zabawienia wnuczki, potem budowanie rancza, polowanie na bandytów, ćwiczenia z lassem, a końcu poznanie Indian – czyli okolicznych dzieciaków. Przejście do każdej kolejnej całostki poznajemy po rysunku kapelusza w lewym górnym rogu strony – początkowo jest to nieco konsternujące. „Jupijajej” zapowiada się jak niezły komiks dla dzieci, pełen niesamowitych wydarzeń i niezwykłych atrakcji, ale nieco zawodzi. Przygody Ady są proste, każda zakończona w teorii dowcipną pointą, postaci w nich uczestniczące – entuzjastyczne aż do przesytu. To wyraźnie komiks dla młodszych dzieci – może tych w pierwszej klasie, gdyż na pewno dziesięciolatek będzie znudzony. Nie pomogą też rysunki: są barwne i zabawne, ale równie proste, co fabuła; pod tym względem kojarzą się z klasycznymi bajkami z "płaskim" tłem i niewielką gamą kolorów, jak „Bolek i Lolek”, albo z historyjkami z gumy "Kaczor Donald". Nie jest źle, maluchom zapewne się spodoba, ale mogło być lepiej. Na tle takich pozycji, jak „Malutki Lisek i Wielki Dzik” czy „Niezła draka, Drapak!” – również wyróżnionych w Konkursie im. Janusza Christy – „Pikapidula” nie wypada najlepiej. Ogrom fantazji Agnieszki Surmy jest godzien zazdrości, ale rysunki i nie do końca porywające przygody bohaterki mogą rozczarować. Jakkolwiek pamiętajmy, że piszę to z punktu widzenia dorosłej osoby, nie siedmiolatki – jeśli pociechom spodobał się tom pierwszy, to i drugi zapewne ich nie zawiedzie. A to w końcu komiks dla nich. Plusy: - nostalgiczna (dla nas) zabawa w kowbojów i Indian
- sporo zdrowej, radosnej fantazji autorki
Minusy: - rysunki, bardzo proste i niezbyt porywające
- dość standardowa fabuła
- sposób oznaczania kolejnych przygód
Tytuł: Pikapidula #2: Jupijajej Data wydania: 10 listopada 2021 ISBN: 9788328134744 Format: 48s. 170x260 mm Cena: 24,99 Gatunek: humor / satyra Ekstrakt: 50% |