powrót; do indeksunastwpna strona

nr 6 (CCXXVIII)
lipiec-sierpień 2023

W świecie pdf-ów: Roninowie pod zaćmionym słońcem
Prawie stustronicowy „Rōnin: Playtest Materials” pokazuje bardzo wyraźnie, że jeśli podręcznik spod znaku „Mörk Borg” pozbawić szaty graficznej, jest on niczym więcej jak zbiorem chaotycznych notatek.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
PDF z materiałami playtestowymi opublikowano krótko po zakończonej sukcesem kampanii Kickstarterowej. Oczywiście na finalny produkt, jak to zwykle z Kickstarterem bywa, przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale przynajmniej możemy zapoznać się z pewnymi podstawami świata i mechaniki. Całość inspirowana jest systemem „Mörk Borg”, będzie więc mrocznie, krwawo i brutalnie.
Przyczyną wszystkich problemów świata przedstawionego jest wieloletnie zaćmienie słońca, które przebudziło potwory i nieumarłych. Rolą bohaterów będzie oczywiście walka z nimi, choć – podobnie jak w oryginalnym podręczniku – brak wprowadzenia dla Mistrza Gry nie pomaga w wymyślaniu jakichkolwiek przygód. Jednocześnie zadbano o dodanie do systemu rozmaitych elementów budujących dalekowschodni klimat. Mamy więc honor, z którym trzeba się liczyć mimo nieuchronnej zagłady świata; specjalne archetypy postaci (od ronina po zawodnika sumo); całą listę unikalnych potworów (o wiele bardziej obfitą od bestiariusza z oryginalnego „Mörk Borg”), a nawet osobne reguły popełniania seppuku w celu ratowania honoru bohaterów. Zastanawiam się, jak wszystko to będzie ze sobą współgrało, skoro każdy z gotowych typów postaci jest związany z istniejącymi w grze frakcjami (od szogunatu, przez Żelaznych Mnichów, aż po Bractwo Roninów).
Jak na wczesną wersję systemu, „Rōnin” prezentuje się całkiem nieźle. Ale brak szaty graficznej w pełni obnaża niedostatki tego, jak i pozostałych odsłon erpegów spod znaku „Mörk Borg” – w tej formie to nic innego jak seria chaotycznych notatek. Wyciągnięcie z nich czegoś, co pozwoli z powodzeniem zagrać w ten system (przy całkowitym braku rozdziału dla Mistrza Gry), stanowi poważny kłopot. Pozostaje mieć nadzieję, że ostateczna wersja podręcznika zapewni nie tylko ucztę dla oka (dla tych, którym styl tej serii nie przeszkadza), ale też więcej konkretów.
powrót; do indeksunastwpna strona

149
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.