Nie jest specjalnym zaskoczeniem, że po ostatnich medialnych wpadkach Dulcie Collins i Eddie Redcliffe za wszelka cenę starają się unikać kontaktów z dziennikarzami. Mogłoby się wydawać, że odkrycie kolejnych zwłok uniemożliwi im to, ale w tym przypadku komisarz Hasting idzie im na rękę. Problem w tym, że szef jednocześnie stawia parze policjantek jednoznaczne ultimatum.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Co istotne, morderca nie tylko uderzył po raz kolejny, ale uczynił to w wyjątkowo widowiskowy sposób. Otóż ciało Jimmy’ego Cooka zostało przymocowane łańcuchami do krzyża ustawionego na plaży i – podobnie jak u innych ofiar – pozbawione języka. W związku z tym nowym religijnym elementem zbrodni Dulcie i Eddie postanawiają porozmawiać z miejscowym duchownym, co okazuje się dobrym posunięciem. Ojciec Terrance dostarczy im bowiem nie tylko listę wiernych, lecz również napisane przez siebie scenariusze kryminałów (chciał zasięgnąć opinii fachowców). W ich lekturę wciągnie się Sven Alderman (chociaż zdecydowanie nie jest to proza najwyższych lotów) i to dzięki gamoniowatemu policjantowi niespodziewanie dostarczą one później śledczym cennych wskazówek! Z kolei z listy połączeń z telefonu Jimmy’ego wiadomo, że feralnej nocy wielokrotnie próbował się dodzwonić do Vanessy Latham. Oczywiste jest, że przesłuchanie wdowy po Trencie jest konieczne, skoro pojawia się ona już przy kolejnej ofierze. Po rozmowie z nią nawet Eddie dochodzi jednak do wniosku, że to ślepy zaułek – a widzom nie pozostaje nic innego, jak zgodzić się z panią detektyw o niewyparzonym języku. W tym odcinku przekonamy się również, że całkiem sporo można wywnioskować na podstawie graffiti w męskiej toalecie. To właśnie z jego powodu Redcliffe jest gotowa porzucić wcześniej założenie, że mordercą jest kobieta. W efekcie głównym podejrzanym staje się Mike Nugent, który pasuje do tej roli także dlatego, że z powodu czasowej nieobecności w Deadloch nie został poddany testom DNA. Wkrótce prowadzące śledztwo czują, że mogą świętować sukces, bo przeszukanie jego domu dostarcza kolejnych dowodów obciążających tego było policjanta. Szybko się okazuje, że to zdecydowanie przedwczesna radość. Trzeba zarazem przyznać, że jego przesłuchanie jest interesującym i dość zaskakującym widowiskiem, bo w jego trakcie wychodzi na jaw, że postawny mężczyzna skrywa sekret zupełnie innego rodzaju niż zabójcze skłonności. Dulcie i Eddie nie mają wiele czasu, aby pogodzić się z jeszcze jedną porażką, bo wiedzą, że już wkrótce komisarz może odebrać im prowadzenie śledztwa. Co ciekawe, chociaż ich myśli podążają odmiennymi torami, niemal jednocześnie odkrywają, kto został przez nie przedwcześnie usunięty z listy podejrzanych. Jeżeli weźmiemy pod uwagę ich dotychczasowe niepowodzenia, nie możemy być jednak pewni, czy w tym przypadku trafiły wreszcie na właściwy trop. W każdym razie rzeczywiście zachęca to do obejrzenia kolejnego odcinka.
Tytuł: Deadloch Rok produkcji: 2023 Kraj produkcji: Australia Gatunek: komedia, kryminał Ekstrakt: 70% |