Wprawdzie z „Ostatniego tropu Kopernika” można całkiem sporo dowiedzieć się o życiu i dokonaniach wielkiego astronoma, ale przede wszystkim jest to znakomita powieść przygodowa dla młodzieży. Nie da się bowiem ukryć, że Marcin Przewoźniak zdrowo popuścił tutaj wodze fantazji, ale trzeba zaznaczyć, że na końcu książki na szczęście wyjaśnia, co jest faktem, a co zostało przez niego zmyślone.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeżeli weźmie się pod uwagę, że jest to powieść przeznaczona dla młodych czytelników, to można być nieco zaskoczonym tym, kim jest główny bohater. Otóż w „Ostatnim tropie Kopernika” śledzimy poczynania niejakiego Miłosza Erbachera, który zajmuje się odzyskiwaniem dzieł sztuki. Szkopuł w tym, że robi to przede wszystkim dla pieniędzy, pracując dla potężnego handlarza dzieł sztuki, niejakiego pana Czakrama z Krakowa. W tym momencie mogą nasunąć się skojarzenia z cyklem o Panu Samochodziku, z tym że postać stworzona przez Marcina Przewoźniaka na pierwszy rzut oka przypomina raczej Waldemara Baturę niż pana Tomasza… Przekonamy się jednak, że w tej branży panuje spora konkurencja, a Erbacher i jego szef muszą rywalizować z prawdziwymi czarnymi charakterami, przy których oni są niemal niewiniątkami. Co istotne, początkowo główny bohater nie zdaje sobie sprawy, jak niebezpieczne czekają go wyzwania, dlatego zabiera ze sobą w podróż 15-letnią córkę, którą tuż przed wyjazdem podrzuca mu pod opiekę była żona. Inną sprawą jest, że Miłosz będzie miał sporo do zawdzięczenia Ewie, zwanej pieszczotliwie Zakałą, ale niejednokrotnie będzie też drżeć o jej bezpieczeństwo. Przekonamy się również, że wspólne przeżycia bardzo zbliżą do siebie tych dwoje, a ich przygody będziemy śledzić naprawdę z zapartym tchem. Jak łatwo się domyślić, istotną rolę w całej fabule odgrywa zagadka związana z Mikołajem Kopernikiem. Aby ją rozwiązać, Erbacher z córką muszą udać się do różnych miejsc związanych z wielkim uczonym, a przy okazji czytelnicy mogą poznać różne ciekawostki zarówno o samym polskim astronomie, jak i epoce, w której żył. Owszem, Marcin Przewoźniak w celu ubarwienia tej opowieści wprowadza wątki, o których milczą źródła historyczne, ale czyni to w niezwykle przekonujący sposób. Warto dodać, że w książce nie brakuje też naprawdę zabawnych sytuacji, a wydarzenia toczą się w zawrotnym tempie. Bohaterowie niemal co chwila stają oko w oko z kolejnymi wyzwaniami, co zapewnia czytelnikom moc wrażeń. Równie ważne jest to, że autor zadbał o autentyzm dialogów. W wypowiedziach Ewy nie stroni on od młodzieżowego żargonu, a z kolei Miłosz przekazuje córce całkiem sporo informacji historycznych, ale robi to bez jakiegokolwiek zbędnego wymądrzania się. Dla atrakcyjności „Ostatniego tropu Kopernika” duże znaczenie ma również to, że jesteśmy świadkami rzeczywiście spektakularnego odkrycia. Jakiego? O tym lepiej przekonać się samemu.
Tytuł: Ostatni trop Kopernika Data wydania: 3 kwietnia 2023 ISBN: 978-83-8208-167-1 Format: 296s. 145×205mm; oprawa twarda Cena: 36,90 Gatunek: dla dzieci i młodzieży, historyczna, humor / satyra Ekstrakt: 80% |