powrót; do indeksunastwpna strona

nr 8 (CCXXX)
październik 2023

Koty z Ursusa
Tomasz Niewiadomski ‹Kocie sny›
Amerykanie mają swojego Garfielda, Brytyjczycy Kota Simona, Belgowie po prostu Kota (Le Chat). U nas dotychczas była na temat koci raczej posucha, ale na szczęście w tej kwestii nastąpiła zmiana, a to za sprawą Tomasza Niewiadomskiego.
ZawartoB;k ekstraktu: 80%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Autora tego znamy przede wszystkim z cyklu komiksowego „Ratman” publikowanego przez wiele lat w „Nowej Fantastyce” oraz ilustracji do tekstów w tymże piśmie. Tomasz Niewiadomski poza pasją do rysowania ma także drugą pasję, są nią właśnie koty. Jednego z nich miałem okazję poznać w czasie przeprowadzanego niedawno wywiadu z autorem w jego mieszkaniu.
„Kocie sny” to taki dosyć oczywisty sposób na połączenie tych dwóch pasji, czyli stworzenie komiksu o kotach, a dokładnie o kocich snach, choć nie tylko. Głównym bohaterem Niewiadomski uczynił swojego kota Misia, który mieszkał razem z autorem w warszawskim Ursusie. I w sumie jest to dosyć istotny wątek, bo w samym komiksie Misio kilkukrotnie odwołuje się do swojego miejsca zamieszkania, a na ostatniej stronie okładki widzimy go za kierownicą ciągnika Ursus C330 (w pogoni za myszami). Obok Misia, w komiksie spotkamy jeszcze dwa inne koty autora, kotkę Pysię (siostrę głównego bohatera) i kocura Wilusia.
Wykorzystanie motywu snów pozwoliło Niewiadomskiemu na dużą swobodę w wymyślaniu kolejnych przygód Misia, a wiemy doskonale, że wyobraźnia tego twórcy jest bardzo rozległa, co najlepiej widać w jego sztandarowej serii „Ratman”. Misio swoje przygody zaczyna od wycieczki do egzotycznego kraju, później są spotkania z postaciami takimi jak Izaak Newton oraz Sherlock Holmes. Dowiemy się także, jak doszło do tego, że Leonardo da Vinci namalował „Damę z łasiczką”, a nie „Damę z kotem”. Misio poznał także niedźwiedzia Wojtka spod Monte Cassino, starając się mu pomagać przy przenoszeniu skrzynek z amunicją (z marnym zresztą skutkiem).
Graficznie dostajemy praktycznie dokładnie to, co widzieliśmy w „Ratmanie”. Ta sama charakterystyczna kreska Niewiadomskiego, z tą małą różnicą, że całość jest w kolorze, poza zamykającymi całość kocimi portretami.
Niestety, bohater komiksu odszedł cztery lata temu, ale miłość Tomasza Niewiadomskiego do kotów nie wygasła. Obecnie mieszka z nim kocurek Duduś, zwierzak dosyć płochliwy. Gdy miałem okazję nie tak dawno spędzić kilka godzin w mieszkaniu Tomasza, przeprowadzając z nim wywiad, Dudusia nie widziałem nawet przez sekundę. Aha, i nie dziwcie się, że nawet na jawie koty mówią. Jak to kiedyś ktoś napisał, trzeba tylko umieć ich słuchać.
„Kocie sny” nie są komiksem wyłącznie dla kociarzy. To przede wszystkim pozycja dla wielbicieli talentu Tomasza Niewiadomskiego. Jeśli lubicie „Ratmana”, to na pewno przypadną wam do gustu przygody kota Misia.



Tytuł: Kocie sny
Data wydania: 15 lutego 2023
Wydawca: Kurc
ISBN: 978-83-965732-9-2
Format: 40s 165 x 235 mm
Cena: 32,00
Gatunek: humor / satyra
Zobacz w:
Ekstrakt: 80%
powrót; do indeksunastwpna strona

71
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.