Na dokończenie fabuły rozpoczętej w marcu 1965 roku odcinkiem zatytułowanym „W pułapce” widzowie musieli cierpliwie czekać przez cztery tygodnie – do emisji spektaklu „E-19 działa”. To wtedy okazało się ostatecznie, kto jest gestapowskim donosicielem, za sprawą którego Niemcy aresztowali dentystę „Filipa”, i kto tym samym bezpośrednio zagraża „Jankowi”.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
W pierwszych miesiącach pracy nad teatralną wersją „Stawki większej niż życie” udawało się twórcom, choć na pewno było to związane z olbrzymim wysiłkiem i stresem, utrzymywać regularność. Kolejne przedstawienia emitowane były na żywo co cztery tygodnie: premierowy „ Wróg jest wszędzie” pojawił się w czwartkowym „Teatrze Sensacji” (z „Pająkiem” w czołówce) 28 stycznia 1965 roku, „ Łączniczka z Londynu” – 25 lutego, „ W pułapce”– 25 marca, a będący jego bezpośrednią kontynuacją fabularną „E-19 działa” – 22 kwietnia. Od drugiej odsłony za reżyserię odpowiadał Andrzej Konic, scenarzystami wszystkich epizodów byli natomiast (i tak pozostało już do samego końca) ukrywający się pod pseudonimem Andrzej Zbych – Andrzej Szypulski oraz Zbigniew Safjan. Dwa lata później z dwóch teatralnych przedstawień, czyli właśnie wspomnianego „W pułapce” oraz omawianego dzisiaj „E-19 działa” scenarzyści sklecili jeden odcinek serialu – „Wielką wsypę” (którą, co może zaskakiwać, wyreżyserował nie Andrzej Konic, lecz Janusz Morgenstern). Wiązało się to między innymi z wprowadzeniem pewnych zmian w fabule, jak chociażby ze scaleniem dwóch różnych postaci w jedną: szmugler Klepko (którego świetnie zagrał Ludwik Pak) i handlowiec Grzesiak (Saturnin Żórawski – vide „ Wierny robot”, „ Śmierć w samochodzie”) w filmie stali się… Zającem, to jest agentem „Wolfem” (z twarzą Bogusława Sochnackiego). W spektaklu nie pojawił się jeszcze Hermann Brunner (zaistnieje dopiero w następnym odcinku – „Kryptonim Edyta”), jego miejsce zajmował natomiast SS-Sturmbannführer Hickel (Teodor Gendera, znany z „ Amerykańskiej gumy do żucia «Pinky»” i „ Azylu dla bandyty”). „W pułapce” zakończyło się sielankowym obrazkiem. W radomskim gabinecie dentystycznym Jana Sokolnickiego, a w rzeczywistości przedwojennego komunisty Józefa Filipiaka (Henryk Bąk), jego właściciel wraz z J-23 (Stanisław Mikulski) obserwują nalot na mającą być za kilka godzin ewakuowaną do Turyngii fabrykę, w której produkowane są czołgi zaprojektowane przez inżyniera Sauera. Zadanie zostało wykonane. Tyle że… kolejny odcinek „Stawki większej niż życie” zaczyna się od aresztowania „Filipa” przez Gestapo. Znalazłszy skrytkę pod fotelem, Niemcy zdobywają dowody na jego wrogą działalność agenturalną i aresztują go. Jeżeli jednak Sokolnicki vel Filipiak przekazywał informacje do Centrali w Moskwie, musiał je od kogoś dostawać – najprawdopodobniej od zdrajcy w mundurze niemieckim.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Tę informację Hickel oraz jego przełożony SS-Obersturmbannführer Geibel (wciela się w niego, podobnie jak w „Wielkiej wsypie”, Czesław Wołłejko – później między innymi w „ Przyznaję się do winy”) otrzymują od swojego agenta E-19 – Polaka, który od dłuższego czasu obserwował gabinet Sokolnickiego i ma ich dodatkowo poinformować o tym, którzy z niemieckich oficerów leczyli zęby u tego właśnie dentysty. Zaczyna się gra, w której czas odgrywa niebagatelną rolę. Hans Kloss musi dowiedzieć się, kto jest E-19 i, mówiąc enigmatycznie, zneutralizować go, zanim Gestapo dowie się, kto jest tajemniczym „Jankiem”, o którym wspominają meldunki znalezione w skrytce u „Filipa”. Zwłaszcza że lada dzień ma on zostać przewieziony na przesłuchania do Warszawy. A tam mogą z niego wyciągnąć każdą informację.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Kloss może liczyć na pomoc miejscowych partyzantów od kapitana „Bartka”; ma do dyspozycji „Rudolfa” (Bogdan Łysakowski) i „Franka” (Andrzej Mirecki), ale dotarcie do nich też nie jest łatwe. Ewentualnym łącznikiem może stać się radiotelegrafistka Marta (Wanda Majerówna), która aktualnie przebywa w Radomiu u swojej matki-praczki (Jadwiga Kuryluk – vide „ Stirlitz”). W tym odcinku „Stawki…” na jedną z najważniejszych postaci wyrasta jednak jeszcze kto inny – utrzymująca dobre kontakty z Niemcami, a przy okazji robiąca z nimi interesy Elżbieta Kobus (Barbara Drapińska, znana z „ Tajemnicy jeziora”). W jej salonie bywają i Geibel, i Hickel, i Kloss, ale też wielu Polaków, którym nie jest wstrętna współpraca z okupantem. Ba! którzy dzięki niej zapewniają sobie dostatek i bezpieczeństwo. Nierzadko za cenę zdrady.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Fabuła „E-19 działa” niemal w całości została zaimplementowana przez „Wielką wsypę”. Co ciekawe, poza paroma korektami tożsamości scenarzyści niemal nic nie zmienili z tego, co wykorzystali w spektaklu. Więcej nawet: tym razem dwie bardzo istotne kreacje powierzyli tym samym aktorom: Czesławowi Wołłejce (SS-Obersturmbannführer Geibel) i Barbarze Drapińskiej (w jej przypadku zmieniono jedynie imię bohaterki: z Elżbiety na brzmiącą mniej polsko Irminę Kobus). Saturnin Żórawski nie miał tego szczęścia, by wkrótce stać się Zającem vel „Wolfem” (przechrzczonym z Grzesiaka), ale za to zagrał w finałowym odcinku „Stawki…”, to jest „Poszukiwanym gruppenführerze Wolfie”, SS-Standartenführera Ottona Fahrenwirsta. W „E-19 działa” pojawia się również epizodyczna postać podoficera SS Rugego, podwładnego Hickla, w którego wciela się dwudziestoczteroletni Janusz Bukowski („ Przyznaję się do winy”, „ Twarz pokerzysty”). Ten sam aktor w „Oblężeniu” (odcinku piętnastym serialu) zagrał radiotelegrafistę, którego wysłano do Tolbergu, by pomagał J-23.
Tytuł: Stawka większa niż życie (04) E-19 działa Data premiery: 22 kwietnia 1965 Obsada: Stanisław Mikulski, Barbara Drapińska, Czesław Wołłejko, Teodor Gendera, Saturnin Żórawski, Wanda Majerówna, Henryk Bąk, Jadwiga Kuryluk, Ryszard Bacciarelli, Janusz Bukowski, Bogdan Łysakowski, Andrzej MireckiRok produkcji: 1965 Kraj produkcji: Polska Czas trwania: 56 min Gatunek: sensacja, wojenny Ekstrakt: 70% |