powrót; do indeksunastwpna strona

nr 1 (CCXXXIII)
styczeń-luty 2024

Pod ziemią i na krańcu czasu
Andrzej Goryl
Jason Aaron, Mike Del Mundo, Christian Ward ‹Thor #1: Thor odrodzony›
„Thor Odrodzony” to kolejny odcinek wielotomowej sagi Jasona Aarona o Marvelowym bogu piorunów, pierwszy z serii wydawniczej Marvel Fresh. Po długim rozdziale, gdy młot Mjolnir dzierżyła Jane Foster, głównym bohaterem znów jest syn Odyna. Wciąż jest niegodny, ale za to ma do dyspozycji dużo więcej młotów.
ZawartoB;k ekstraktu: 50%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Zawartość tego tomu to przede wszystkim kolejny rozdział o wojnie z Malekithem. I kolejny, który zdaje się nic nie wnosić do fabuły. Ktoś się z kimś bije, ktoś coś kombinuje, pojawiają się nowe postaci (Hela, Baldur), ale sama akcja wydaje się tkwić w miejscu: straszny Malekith cały czas ma przewagę, a ci dobrzy desperacko próbują go powstrzymać – i nawet gdy odnoszą jakieś sukcesy, to nie ma to jakiegoś konkretnego przełożenia na układ sił. Dostrzega to chyba sam scenarzysta, bo kolejne części pisane są z coraz mniejszą pasją, jakby autor musiał sztucznie wydłużać fabułę. Przez to cierpi też czytelnik – przygody Thora w świecie podziemnym są napisane topornie, przegadane, okraszone wymuszonymi żartami i po prostu mało zajmujące.
Inaczej sytuacja prezentuje się w przypadku drugiej linii fabularnej. Perypetie Wszechojca Thora na krańcu czasu są komiksem dużo lepszym. Tutaj Aaron dużo bardziej może popuścić wodze fantazji, mocniej poszaleć i pokazać zupełnie pokręcone wersje znanych herosów. Ta część komiksu ma dużo lepsze tempo, a także zupełnie unikalną atmosferę nieuchronnego końca. Z kolejnych plansz wylewa się poczucie czasów ostatecznych, ostatnich chwil umierającego wszechświata – i ten koniec jest kameralny, skupiony na niewielkiej liczbie bohaterów, ale zarazem monumentalny, jako że te postaci to przepotężne istoty – takie jak opętany mocą Phoenix czy Ego Nekroplaneta. Czuje się wagę tej historii – i tutaj naprawdę czekam na kolejne odcinki, by zobaczyć, co dalej Aaron wykombinuje.
Za rysunki w Odrodzonym odpowiadają Mike Del Mundo (jego plansze przedstawiają czasy obecne) i Christian Ward (on z kolei odpowiada za część osadzoną w odległej przyszłości). Del Mundo posługuje się unikalnym, rozbuchanym stylem, który znakomicie wyciąga całą tą dziwność świata powstałego na przecięciu nordyckich mitów z opowieściami o herosach w kolorowych kostiumach. Dużo w jego grafikach miękkich linii i obłych kształtów, co sprawia nieco psychodeliczne wrażenie, jakby wszystko znajdowało się w ciągłym, falującym ruchu. Patrzenie na jego rysunki do czysta radość. Niestety, jakkolwiek piękne by były te plansze, to momentami tracą one na czytelności – do kadrów wkrada się chaos (szczególnie w scenach walki), przez co zmniejsza się komfort lektury.
Ward również sobie nie żałuje – jego plansze są bardzo dynamiczne, wręcz agresywne, jednak bardziej surowe od tego, co prezentuje Del Mundo. I dobrze: być może jego styl aż tak nie zachwyca, ale za to unika zakłóceń w przekazie. W dodatku surowość i brutalność bardzo dobrze podkreślają atmosferę nieuchronnego końca wszechświata.
Trudno oceniać ten album – z jednej strony mamy słabiutką historię o zmaganiach współczesnego nam Thora, z drugiej naprawdę udaną historię dziejącą się w odległej przyszłości. Rysunki są piękne, ale zdarzają się potknięcia. „Thora Odrodzonego” nie można z czystym sumieniem nikomu polecić, aczkolwiek album ma swoje mocne strony.
Plusy:
  • opowieść o Wszechojcu Thorze
  • piękne rysunki Del Mundo i Warda
Minusy:
  • kolejny rozdział niekończącej się wojny z Malekithem – nudny i prowadzony na siłę
  • czuć, że sam Aaron jest zmęczony tą serią
  • momentami rysunki Del Mundo tracą na czytelności



Tytuł: Thor #1: Thor odrodzony
Scenariusz: Jason Aaron
Data wydania: 29 września 2021
Przekład: Marceli Szpak
Wydawca: Egmont
ISBN: 9788328152090
Format: 152s. 167x255mm
Cena: 39,99
Gatunek: superhero
Zobacz w:
Ekstrakt: 50%
powrót; do indeksunastwpna strona

105
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.