Wykonanie i solidna mechanika to niewątpliwe atuty „Na skrzydłach”. Ale prócz tego, że gra bawi, potrafi też nauczyć nas niejednego na temat ptaków.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
W pudełku z grą znajdziemy mnóstwo kart, bardzo solidny (i przydatny!) karmnik (będący wieżą na kości, przy użyciu której będziemy mogli przerzucać kostki pokarmu) oraz zapas różnokolorowych, plastikowych jaj (bardzo podobnych do wielkanocnych czekoladek). Zadaniem każdego z graczy będzie umieszczanie na swojej planszy różnych kart ptaków w taki sposób, by zdobyć jak najwięcej punktów. Za tym surowym opisem kryje się jednak bardzo duża głębia i różnorodność, które sprawiają, że gra zdobyła sobie bardzo duże grono oddanych fanów. Każdy ptak charakteryzuje się swoim kosztem (opłacanym żetonami pokarmu), siedliskiem (las, pole lub rzeka) oraz kilkoma innymi cechami (jak chociażby maksymalna liczba jaj, które może znieść, lub rozpiętość skrzydeł). Większość ma także dodatkowe cechy, które w odpowiednich momentach będziemy mogli aktywować, co na różne sposoby przyniesie nam dodatkowe punkty zwycięstwa. Mechanika gry nie należy do najbardziej intuicyjnych, przez co próg wejścia jest tutaj dość wysoki. Ale kiedy już przebrniemy przez kilka początkowych partii, na jaw wychodzą ogromne możliwości, jakie stawia przed nami gra. Przy takiej liczbie kart ptaków (oraz różnorodności celów), każda rozgrywka będzie wyjątkowa. Ale są też słabsze strony, do których należy zaliczyć losowość. Choć mamy zawsze do dyspozycji karty na ręce i możliwość dobierania jednej z trzech odsłoniętych, to osiągnięcie niektórych celów zależy w dużej mierze od szczęścia. Przy większej liczbie graczy rozgrywka potrafi się niemiłosiernie dłużyć, a paraliż decyzyjny pojawia się częściej niż rzadziej (szczególnie przy ograniczonej liczbie ruchów w każdej rundzie). Jak najbardziej rozumiem popularność „Na skrzydłach” i doceniam jej walory zarówno mechaniczne, jak i estetyczne, ale granie w nią sprawia mi zdecydowanie zbyt mało przyjemności, by mogła gościć na moim stole częściej.
Tytuł: Na skrzydłach Tytuł oryginalny: Wingspan Data produkcji: marzec 2019 Info: 1-5 osób; od 10 lat Ekstrakt: 70% |