Po raz kolejny mamy okazję się przekonać, że chociaż agenci ze Slough House pod wieloma względami może nie dorównują kolegom z Regent’s Park, to nie sposób odmówić im pomysłowości, odwagi i waleczności (nawet jeśli cechy te nie rozkładają się równomiernie w ich grupie). Nie możemy mieć natomiast pewności, czy porażka Ingrid Tearney spowoduje, że w MI5 rzeczywiście nastąpią zmiany na lepsze.  |  | ‹Kulawe konie. Sezon 3›
|
Nie da się ukryć, że pułapki, jakie Jackson Lamb przygotowuje w domu Dunnów, swoim poziomem mogą budzić skojarzenia z tymi znanymi z „Kevina samego w domu”, ale okazują się zaskakująco skuteczne – co przynajmniej częściowo ma związek z tym, że Sturges and Hobbs nie są tytanami intelektu. Niestety niewiele lepiej od tych dwóch wypada Roddy Ho, którego „brawurowa” akcja ratunkowa jest nie tylko zdecydowanie spóźniona, lecz na domiar złego wywołuje poważne zniszczenia. Zdecydowanie gorzej wygląda natomiast sytuacja agentów atakowanych przez Chieftain. Co prawda widzimy, że River nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń na skutek wybuchu, lecz podwładni Lamba są w tym momencie skazani na sojusz z Donovanem, któremu niekoniecznie mogą ufać. Przekonamy się wkrótce, że dla tego ostatniego pomszczenie śmierci Alison Dunn jest ważniejsze od własnego życia i jest gotów je poświęcić, byleby para ze Slough House wyniosła na zewnątrz teczkę i ją później upubliczniła. Zdajemy sobie sprawę, że ta ofiara może pójść na darmo, bo przecież uciekinierzy zmierzają wprost w pułapkę zastawioną przez Nicka Duffy’ego. Jego plan mogą udaremnić jedynie Shirley Dander i Marcus Longridge, którym z całych sił kibicujemy. Co ciekawe, tym razem większość niewdzięcznej roboty odwala kobieta, której wcześniejsze narkotykowe ekscesy nie zapowiadały takiej waleczności. Z kolei jej towarzyszowi przypada wątpliwy zaszczyt zmierzenia się w bezpośredniej walce z szefem Psów. Jej wynik mógłby być zaś zupełnie inny, gdyby w ostatniej chwili nie wtrąciła się do niej jeszcze jedna osoba… W każdym razie mogłoby się wydawać, że gdy skończy się cała ta afera, wszyscy bohaterowie będą mogli spokojnie wrócić do Slough House. Nie jest to jednak takie pewne, gdyż Jackson Lamb w końcu wyjawia Catherine Standish całą prawdę o Charlesie Partnerze, Jest to ciężkim ciosem dla starszej pani, która pod wpływem emocji podejmuje decyzję, której może później żałować. Z kolei River wprawdzie pyta się dziadka, co powinien zrobić z teczką wyniesioną z archiwum, ale szybko przekonamy się, że Cartwright już wcześniej zaplanował kolejne posunięcie. Pytanie brzmi: kto ostatecznie za to zapłaci? Na deser mamy jeszcze scenę potajemnego spotkania Jacksona Lamba z Dianą Taverner, w trakcie którego otrzymujemy ostatnie wyjaśnienia dotyczące skutków obserwowanych przez nas wcześniej wydarzeń. Chciałoby się mieć nadzieję, że nowiny te oznaczają zmiany na lepsze, ale chyba naiwnością byłoby sądzić, że następcy skompromitowanych oficjeli mają bardziej kryształowe charaktery niż ich poprzednicy. Najważniejsze jest zaś to, że trzeci sezon „Kulawych koni” dostarcza widzom mnóstwa emocji i jest naprawdę doskonałą rozrywką, a prace nad sfilmowaniem następnych książek Micka Herrona już trwają, więc możemy liczyć, że niedługo znowu spotkamy się z agentami ze Slough House.
Tytuł: Kulawe konie. Sezon 3 Rok produkcji: 2023 Kraj produkcji: USA, Wielka Brytania Gatunek: dramat, thriller Ekstrakt: 80% |