Statyści
Michał Kwieciński
‹Statyści›

WASZ EKSTRAKT: 0,0 %  |
---|
Zaloguj, aby ocenić |
---|
|
Tytuł | Statyści |
Dystrybutor | Vue Movie Distribution |
Data premiery | 27 października 2006 |
Reżyseria | Michał Kwieciński |
Zdjęcia | Arkadiusz Tomiak |
Scenariusz | Jarosław Sokół |
Obsada | Kinga Preis, Krzysztof Kiersznowski, Małgorzata Buczkowska, Anna Romantowska, Bartosz Opania, Łukasz Simlat, Krzysztof Stelmaszyk, Dorota Chotecka, Xu Xiao Dong |
Rok produkcji | 2006 |
Kraj produkcji | Chiny, Polska |
Czas trwania | 118 min |
WWW | Polska strona |
Gatunek | komedia |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Opis dystrybutora
Chińczycy postanawiają zrealizować film w Polsce, ponieważ uważają Polaków za nację wyjątkowo smutną, a potrzebują do statystowania Europejczyków o ponurych twarzach. Wydarzenia na planie pozwalają jednak na zrewidowanie stereotypów, spojrzenie z dystansem na samych siebie i zbliżenie przedstawicieli tak różnych narodów.
Utwory powiązane
Filmy

Jeśli to jest komedia, to ja jestem leniwym skurczybykiem z 20-kilogramową nadwagą. Hmm, a więc jest to komedia… Cóż, tak czy siak, nie zmienia to faktu, że to komedia z tych, na których nie wiadomo, czy się śmiać, czy płakać. Najbardziej irytujący w tej całej szopce polsko-chińskiej (jakoś te filmowe koalicje z żółtymi braćmi nie wychodzą nam na dobre – vide „Kochankowie Roku Tygrysa”) jest pseudowyluzowany Bartosz Opania, który kolejny raz udowadnia, że talent w jego rodzinie nie jest dziedziczny.
Ciepła, oryginalna komedia liryczna. Nie wyśmiewa, a bawi, daje też trochę do myślenia. Jest tu film o kręceniu filmu, refleksja o naturze ludzkiej i różnicach kulturowych. Historia wygląda tak. Do małego miasteczka przyjeżdża grupa chińskich filmowców, by nakręcić melodramat. Słyszeli, że Polska to kraj ludzi o smutnych twarzach, a właśnie tacy muszą wystąpić w ich filmie. Zaczyna się od wybierania statystów. Casting prowadzi młoda kobieta (Kinga Preis), doskonale posługująca się chińskim. Pojawia się tam młody mężczyzna (Bartosz Opania), który co prawda w filmie grać nie chce, ale zależy mu na wyjaśnieniu romantycznej historii z przeszłości. Wybrana grupa statystów rozpoczyna pracę – z pozoru szarzy, przeciętni i pełni wad, stają się powoli zwartą grupą przyjaciół, uczą niezależności i przekonują, że są coś warci. Komizm sąsiaduje z wątkami sentymentalnymi. Film krzepi i daje pozytywne wzmocnienie. Udało się uniknąć przy tym tandetnego przesłodzenia. Aktorzy czują się świetnie w swoich rolach i grają naprawdę dobrze (m.in. Anna Romantowska jako księgowa, Krzysztof Kiersznowski jako fotograf, Łukasz Simlat – młody, nieśmiały bezrobotny). Akcja wciąga, zaskakuje kilkoma zwrotami. Oby więcej takich komedii.