Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Silent Hill

Christophe Gans
‹Silent Hill›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSilent Hill
Dystrybutor Monolith
Data premiery26 maja 2006
ReżyseriaChristophe Gans
ZdjęciaDan Laustsen
Scenariusz
ObsadaRadha Mitchell, Laurie Holden, Sean Bean, Deborah Kara Unger, Kim Coates, Jodelle Ferland, Alice Krige, Tanya Allen
MuzykaAkira Yamaoka, Jeff Danna
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiFrancja, Japonia, USA
Czas trwania127 min
WWW
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Rose, matka umierającej Shanon, jedyną szansę na uratowanie życia córki widzi w desperackiej wyprawie do Silent Hill, tajemniczej wioski, w której mieszka znany uzdrowiciel. Nie przypuszcza, że w tej mrocznej, wyludnionej, a zamieszkanej przez chodzące cienie wiosce, jej córka zostanie porwana przez siły zła, a sama będzie musiała stawić czoła nieznanemu wrogowi.
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      
Piotr Dobry, Bartosz Sztybor, Konrad Wągrowski ‹Zgryźliwi prorocy: Edycja 5, kwiecień 2006›

Utwory powiązane
Filmy      


Tetrycy o filmie [2.25]

PD – Piotr Dobry [4]
Kolejna po „Doomie” udana ekranizacja gry i zarazem kolejny niespecjalnie udany film. Są chwile napięcia, są dobrze oddane wizje znane z oryginału, ale przy tak pretekstowej fabule to, co z powodzeniem sprawdziłoby się jako przerywniki między kolejnymi levelami, rozciągnięte do rozmiarów dwugodzinnego obrazu się nie sprawdza. No bo ile czasu można bez zniecierpliwienia oglądać, jak babka, która z zupełnie irracjonalnych pobudek trafiła do tajemniczego miasteczka, szwenda się po nim w kółko, napotykając coraz to nowe monstra, w dodatku wcale nie efektowniejsze od poprzednich (błędem było wprowadzenie do akcji Piramidogłowego już po półgodzinie)? Tylko dla zagorzałych fanów gry.

WO – Wojciech Orliński [2]
W "Krzyku" Cravena jest ta wspaniała scena, w której bohaterka mówi, że nie lubi horrorów, bo zawsze chodzi o to, że głupia blondynka nie wiadomo po co pakuje się w kłopoty. To zarzyna ten film. Po jaką cholerę główna bohaterka w ogóle jedzie do "Silent Hill"? Dlaczego ucieka przez policją? Jej przygłupi mąż też jest tak antypatyczny, że w sumie jako widz zamiast empatycznego kibicowania losom bohaterów, serdecznie życzyłem im, żeby pożarło ich jakieś monstrum we mgle.

KS – Kamila Sławińska [2]
Parę bardzo pięknych wizualnie scen - ale to wszystko, co można pochwalić. Ani to straszne, ani wciągające, ani sugestywne; coś jakby rozciągnięte do dwóch godzin demo gierki (hmm, może o to właśnie chodziło?). W pamięci utkwiło mi - in minus - jedynie aktorstwo, odstające poziomem nawet od fatalnej średniej podobnych produkcji. Do dziś nie rozumiem, co niezły w sumie fachowiec taki jak Sean Bean robi między tymi żałosnymi amatorami, w filmie, którego za dwa tygodnie nawet fani gierki nie będą już chcieli pamiętać.

BZ – Beata Zatońska [1]
Bardzo lubię oglądać horrory. Za każdym razem idę do kina z nadzieją, że reżyserowi uda się mnie solidnie przestraszyć i oczarować. Tym razem kompletna porażka. Historia totalnie niespójna i bzdurna (nawet jak na horror). Suspensu i napięcia brak. Za to mnóstwo potworów, demonów, zombie i tajemnych obrzędów. Gąszcz nie do przebycia. Bardzo nudne. Za to ciekawa scenografia i zdjęcia – przysypane popiołem, zadymione miasteczko Sileni Hill ma swój klimat. Podziwiać można przez pięć minut seansu. Reszta z dwóch godzin spędzonych w kinie to po prostu droga przez mękę.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.