Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Straszny film 4 (Scary Movie 4)

David Zucker
‹Straszny film 4›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułStraszny film 4
Tytuł oryginalnyScary Movie 4
Dystrybutor Forum Film
Data premiery21 kwietnia 2006
ReżyseriaDavid Zucker
ZdjęciaThomas E. Ackerman
Scenariusz
ObsadaAnna Faris, Craig Bierko, Leslie Nielsen, Anthony Anderson, Regina Hall, Bill Pullman, Chingy, Dr. Phillip C. McGraw, Carmen Electra, Cloris Leachman, Kevin Hart, Michael Madsen, Chris Elliott, Shaquille O’Neal, Beau Mirchoff, Charlie Sheen, Simon Rex, Molly Shannon, Conchita Campbell, DeRay Davis, Youngbloodz, Fabolous, Lil' Jon, Garrett Masuda, Henry Mah, David Zucker, Craig Mazin, Crystal Lowe, James Earl Jones
MuzykaJames L. Venable
Rok produkcji2006
Kraj produkcjiUSA
CyklStraszny film
Czas trwania83 min
WWW
Gatunekkomedia
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Cindy, Brenda i Tom usiłują uratować świat przed atakiem okrutnych, trójnogich kosmitów. Na dodatek Cindy przeprowadza się do domu nawiedzonego przez ducha małego chłopca. Będzie musiała zbadać w jakich okolicznościach i dlaczego chłopiec zginął...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Utwory powiązane
Filmy (7)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [6.00]

MC – Michał Chaciński [5]
Punkty daję bardziej przez sympatię dla dwóch trzecich tria ZAZ, niż faktycznie za film. Bo materiał jest w sporej części niestety przewidywalny i wysilony. Ale w sporej, nie znaczy kompletnie - w SF4, jak to w filmie zawierającym kilkadziesiąt gagów, jest co najmniej kilka pomysłów, za które warto było zapłacić paręnaście złotych. Rozwalił mnie na przykład motyw z odkurzaczem. Szkoda mi tylko, kurczę, że Zucker i Abrahams muszą dzisiaj dłubać w takich wyrobniczych produkcjach, zamiast podać coś od siebie. Ale może im się geniusz wypalił, a może im się nie chce, bo i tak zarabiają swoje.

PD – Piotr Dobry [8]
Tak jak można było się spodziewać, „Straszny film 4” został zmiażdżony przez recenzentów GW i Filmu. Co ciekawe, oba przypadki wyraźnie sugerują (ogólnikowe streszczenia, błędy merytoryczne), że ich autorzy filmu nie oglądali (to ostatnio zresztą coraz częstszy proceder w branżowej prasie). Ja obejrzałem (oklaski) i z kina wyszedłem zrelaksowany i uśmiechnięty. Bo tak jak można było się spodziewać, „Straszny film 4” to żaden przełom w gatunku, żadna wzorcowa parodia jak za dawnych czasów ZAZu, a po prostu kolejny „straszny film” przyrządzony według znanej receptury – tuziny cameo wszelakiej maści i proweniencji, garść gagów świetnych (tutaj: Bush, Cruise, Jigsaw, „Tajemnica Brokeback Mountain”, „Za wszelką cenę”), sporo przyzwoitych i sporo kwasów. Standardy w komedii obniżyły się ostatnimi laty na tyle mocno, że ja to łykam bez zastrzeżeń.

WO – Wojciech Orliński [7]
No ja po prostu lubię ten rodzaj poczucia humoru. Leslie Nelsen słuchający bajeczki o kaczuszce, gdy doradca mu szepcze do ucha nowinę o ataku kosmitów, po prostu wymiata.

KS – Kamila Sławińska [5]
"Scary Movie" jaki jest, każdy widzi. Na wysokości czwartego filmu serii nie wypada już narzekać na klozetowy humor: albo się ogląda i bierze się, jakie jest, albo trzeba wracać między tarkowskie i bergmany. Biorąc pod uwagę ilość filmów, które co roku można sparodiować, prawdopodobnym jest, ze Starszny Film będzie nieśmiertelny jak popularna kinematografia. Najnowsza odsłona na tle innych wypada całkiem OK: trochę może przesadza z odgrzewaniem dowcipów (ileż można się nabijać z Michaela Jacksona?), ale za to niektóre nowe kawałki są całkiem smaczne - bardzo mi się podobała parodia napuszonego stylu "The Village" oraz żarty z "Brokeback Mountain". A skoro o tym mowa, to chyba pora zacząć się poważnie zastanawiać nad tym, czy film nie sparodiowany w "Scary Movie" można uznać za istotny z punktu widzenia kultury...

KW – Konrad Wągrowski [5]
Jak to zwykle w "Strasznym filie" mieszanka żartów niezłych i zupełnie niesmiesznych. Na pewno lepiej, niż w pierwszych dwóch częściach cyklu, ale w porównaniu do trójki jednak regres. Oczywiście, że bąki puszczane w komediach odpowiedni sposób mogą być całkiem celne, tutaj jednak wszystkie raczej pudłują. Nieco lepiej w nawiązaniach filmowych, ale bez szaleństw. Najlepsza z tego wszystkiego finałowa scena talk-show. Ale generalnie lekkie rozczarowanie.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.