Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Śmierć człowieka pracy (Workingman's Death)

Michael Glawogger
‹Śmierć człowieka pracy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułŚmierć człowieka pracy
Tytuł oryginalnyWorkingman's Death
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery17 listopada 2006
ReżyseriaMichael Glawogger
ZdjęciaWolfgang Thaler
Scenariusz
MuzykaJohn Zorn
Rok produkcji2005
Kraj produkcjiAustria, Niemcy
Czas trwania122 min
WWW
Gatunekdokument
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Przyzwyczajeni do wygodnego życia, coraz częściej zapominamy, jak ciężką pracę może wykonywać człowiek. Rezygnując z odautorskiego komentarza reżyser "Śmierci człowieka pracy" w wysmakowanych obrazach rejestruje nieludzki wysiłek współczesnych zapomnianych bohaterów.
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      

Utwory powiązane
Filmy      



Tetrycy o filmie [--]

KW – Konrad Wągrowski [6]
„Śmierć człowieka pracy” to jeden z najciekawszych od strony formalnej filmów dokumentalnych ostatnich lat. Jego główna zaleta to piękne, fascynujące sugestywne zdjęcia i prawie pozbawiona komentarza, wymagająca wyciagnięcia właśnych wniosków treść, ukazująca jak dziwnych, nieprzyjemnych czy niebezpiecznych prac człowiek na świecie musi się podejmować, aby zapewnić byt sobie i swojej rodzinie. Reżyser wybiera kilka przykładów – malowniczych, ale czy reprezentatywnych? Z pewnością trudno mówić o jakimś naprawdę przekrojowym spojrzeniu, ciężko jest wysnuwać ogólne wnioski na temat współczesnego sensu pracy. Dodatkowo dwie ostatnie sceny, które mają być w zamiarze reżysera podsumowaniem, do filmu nie pasują, bardziej ukrywają jego przesłanie. Nie zmienia to faktu, że cztery pierwsze opowieści intrygują, w pewien sposób fascynują i zapadają w pamięć, tworząc się z nich zaskakująca wizja współczesnego świata. Z jednej strony w części nigeryjskiej i indonezyjskiej to świat jeszcze niezorganizowany i chaotyczny. Z drugiej – to świat już zdezorganizowany, rozpadający się, świat, w którym postęp techniczny zabrnął w ślepą uliczkę i zaczął się regres. Kopalnie zostały opuszczone, statki nadają się na złom. Jedyne co może człowiek robić, to eksploatować do reszty te dawne wytwory technicznej myśli. Film jednak odrobinę za długi, nożyce montażysty by tu nie zawadziły.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.