Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Genua. Włoskie lato (Genova)

Michael Winterbottom
‹Genua. Włoskie lato›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułGenua. Włoskie lato
Tytuł oryginalnyGenova
Dystrybutor Monolith Plus
Data premiery12 czerwca 2009
ReżyseriaMichael Winterbottom
ZdjęciaMarcel Zyskind
Scenariusz
ObsadaColin Firth, Hope Davis, Catherine Keener
MuzykaMelissa Parmenter
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiWielka Brytania
Czas trwania94 min
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Mary (11 lat) i Kelly (16) jadą wraz z ojcem na rok do Genui, aby rozpocząć od nowa swoje życie po wypadku samochodowym, w którym zginęła ich matka. Mary, która spowodowała wypadek, nawiązuje kontakt z duchem matki. Kelly zaś nie może dojść do porozumienia z ojcem, który nie potrafi jej zastąpić matki. Pewnego dnia niemal dochodzi do ponownej rodzinnej tragedii...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      
Łukasz Twaróg ‹Rodzina w ruinie›

Filmy – Publicystyka      

Filmy – Wieści      

Utwory powiązane
Filmy (14)       [rozwiń]






Tetrycy o filmie [7.00]

DA – Darek Arest [7]
Nie wiem już ile razy to pisałem, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Winterbottom potrafiłby ciekawie opowiedzieć w kinie nawet przepis na szarlotkę. Pomysł na zawiązanie i rozwiązanie akcji budzi mój wewnętrzny sprzeciw, a mimo to, słucha się tej opowiastki świetnie.

PD – Piotr Dobry [5]
Przyzwoity dramat telewizyjny w artystycznej pozie, która ani mu specjalnie nie szkodzi, ani nie pomaga. Od Winterbottoma nie zwykłem oczekiwać więcej, dlatego też skłamałbym, twierdząc, że się zawiodłem.

MO – Michał Oleszczyk [10]
Tematyczny sąsiad „Nie oglądaj się teraz” Roega: konfrontacja z niechcianą żałobą. Winterbottom jest jednak tak mocno zanurzony w materialnych konkretach, że inwazja zmarłych w świat żywych wypada jeszcze dobitniej. Arcydzieło o sekularnym świecie, gadającym w kulturoznawczym żargonie, w który nagle wdziera się religijny impuls i nieśmiertelność jako taka.

KW – Konrad Wągrowski [6]
W sumie… nie wiem, co mam myśleć. Mam wrażenie, że ten chaotyczny, rwany styl Winterbottoma nie sprawdza się do końca w filmie o radzeniu sobie z rodzinną traumą. Były tu momenty wzruszające, ale też poczucie lekkiego zmarnowania tematu. Faktem jest, że sama Genua pokazana bardzo ciekawie, czasem ciepło, czasem bardzo niepokojąco. Czuć w tym jakąś duszę, osobiste dotknięcie doświadczonego twórcy. Rzecz zapewne warta ponownego seansu… za kilka lat.

BZ – Beata Zatońska [7]
Pełne napięcia, pozornie prozaiczne, prawie dokumentalne studium godzenia się ze stratą w pięknej, genueńskiej scenerii. Winterbottom nieustająco dobry.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.