Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Speed Racer

Andy Wachowski, Larry Wachowski
‹Speed Racer›

WASZ EKSTRAKT:
30,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułSpeed Racer
Dystrybutor Warner Bros
Data premiery6 czerwca 2008
ReżyseriaAndy Wachowski, Larry Wachowski
ZdjęciaDavid Tattersall
Scenariusz
ObsadaEmile Hirsch, Christina Ricci, Matthew Fox, Susan Sarandon, John Goodman, Scott Porter, Benno Fürmann, Richard Roundtree, Hiroyuki Sanada, Christian Oliver, Melvil Poupaud, Cosma Shiva Hagen, Waldemar Kobus, Moritz Bleibtreu, Nicholas Elia, Ariel Winter, Julia Joyce, Ramon Tikaram, Ben Miles, Megan Gay, Ashley Walters
MuzykaMichael Giacchino
Rok produkcji2008
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania135 min
WWW
Gatunekakcja, familijny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Speed Racer za kierownicą czuje się pewnie jak nikt. Speed jest lojalny wobec rodzinnego wyścigowego biznesu, którym zarządza jego ojciec, Pops Racer. Odrzucając lukratywną i kuszącą ofertę firmy Royalton Industries, Speed nie tylko doprowadza do furii jej maniakalnego właściciela, ale sprawia również, że na jaw wychodzi przerażający sekret. Speed musi teraz ocalić swoją rodzinną firmę oraz swój ukochany sport...
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje      

Utwory powiązane
Filmy      






Tetrycy o filmie [4.67]

DA – Darek Arest [5]
To kwaśne cacuszko stawia niepotrzebne pytanie i daje równie zbędną odpowiedź. Tak, da się zrobić aktorski film w taki sposób, żeby wyglądał jak komputerowo dopasiona kreskówka. I zapomnijmy o tym głupim pytaniu, które ciśnie się na usta, jako następne. I tak wszyscy staliśmy się dzięki Braciom mądrzejsi.

PD – Piotr Dobry [5]
Nigdy nie brałem LSD, ale teraz już nie muszę. Podoba mi się w tym filmie właśnie to, co odrzuca większość krytyków – psychodeliczne kolorki. Ekstremalnie psychodeliczne. Międzynarodowy zestaw gwiazd też imponujący. Szkoda tylko, że najmniej emocji wywołują same wyścigi – wiem, że konwencja, że hołd złożony oryginalnej kreskówce, że świadomy camp i tak dalej, ale jednak z każdym razem nudzi coraz bardziej. To byłby dużo lepszy film, gdyby był o te pół godziny krótszy.

BF – Bartek Fukiet [6]
Kolorowy chaos. Pierwsze kilkanaście minut filmu przypomina trailer. Wydarzenia następują jedno po drugim i cieżko się połapać, o co idzie. Byłoby z tego niezłe widowisko dla starszej dzieciarni, jednak Wachowscy postanowili po swojemu przekombinować i – miast podheblować drewniane dialogi – dorzucili do scenariusza zagmatwany wątek międzykorporacyjnych machlojek finansowych, którego chyba sami dobrze nie kumają. Podobał mi się styl wizualny, choreografia walk i wściekła kolorystyka filmu, zabrakło historii do opowiedzenia. Cóż, po kolejnej wtopie Wachowskich pozostaje nam tylko dziękować Wielkiemu Mzimu Kina, że mieli kiedyś jednorazowy przebłysk geniuszu i stworzyli „Matriksa”.

WO – Wojciech Orliński [4]
No ładne, ładne, ale żeby zaraz bilety za obejrzanie czegoś takiego sprzedawać?

KS – Kamila Sławińska [4]
O mamusiu. Amfa wyżarła mózgi Wachowskim zupełnie -- a już na pewno trwale uszkodziła ośrodek poczucia ironii. A może ta ironia u nich już jest tak wyrafinowanie zakamuflowana, że taki profan jak ja jej nie widzi. Nawet jednak tym, którzy nie mają alergii na zły dialog i po „Matriksie: Rewolucjach” byli przygotowani na film kompletnie drewniany, zalecam oglądanie filmu z wyłączoną fonią. Obrazki za to owszem, owszem, i kolorki całkiem psychodeliczne.

MW – Michał Walkiewicz [4]
TurboCzikiKolorowy szit dla dzieci od lat trzech (młodsze dostaną oczopląsu i uduszą się żelkami) do lat pięciu (starsze polecą po filmie zwrócić wszystkie żelki, które zjadły w trakcie seansu). Wachowscy ściemniają, że chodzi o przeżycie na miarę „Tronu”, ale ciężko w to uwierzyć. Dzisiejsze dzieciaki wychowują się na „Władcy pierścieni”. Widok dziesięciu tysięcy Uruk-hai szturmujących Helmowy Jar jest dla nich oczywistością, zaś „Speed Racer” będzie tylko niezrozumiałym nawiązaniem do konwencji filmowych, na których i tak się nie wychowali.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.