Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Człowiek, który gapił się na kozy (The Men Who Stare at Goats)

Grant Heslov
‹Człowiek, który gapił się na kozy›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułCzłowiek, który gapił się na kozy
Tytuł oryginalnyThe Men Who Stare at Goats
Dystrybutor Forum Film
Data premiery7 maja 2010
ReżyseriaGrant Heslov
ZdjęciaRobert Elswit
Scenariusz
ObsadaGeorge Clooney, Ewan McGregor, Kevin Spacey, Jeff Bridges, J.K. Simmons, Robert Patrick, Stephen Lang, Stephen Root
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiUSA
Czas trwania90 min
Gatunekdramat, komedia, wojenny
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Opowieść o amerykańskiej jednostce wojskowej First Earth Battalion, złożonej z żołnierzy posiadających zdolności paranormalne i zajmujących się tzw. zdalnym postrzeganiem ESP. Jej członkowie mieli przykazane, by broni śmiercionośnej używać wyłącznie w ostateczności. Ich "walka" z wrogiem miała odbywać się głównie przez wpływanie na umysły przeciwników.
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      

Filmy – Recenzje      


Tetrycy o filmie [4.33]

PD – Piotr Dobry [5]
Jako człowiek, który gapił się na „Człowieka, który gapił się na kozy”, oczekując dobrej rozrywki, jestem głęboko zdegustowany. Niewiarygodne, ale nawet żarty, które śmieszyły w trailerze, w filmie wydają się kompletnie położone! Clooneya, Bridgesa i McGregora mógłbym oglądać godzinami nawet w reklamie płynu do płukania tkanin, ale na doborowej obsadzie zalety niestety się kończą.

MO – Michał Oleszczyk [2]
Mentalność Michaela Moore’a przepuszczona przez dowcipasy à la „Shrek”. Po co komu prawdziwy dowcip, kiedy mamy oko do mrugania i palec do wytykania idiotów…? Pozbawiona humoru „komedia” Heslova co chwila schlebia widzowi (intertekstualność jest w niej jak masoński uścisk dłoni). Dawno nie słyszałem tak fatalnych, płaskich i nieśmiesznych dialogów. Dajcie mi „Paragraf 22” i „MASHa”!

WO – Wojciech Orliński [6]
Stary dowcip o dwóch kozach, które jedzą taśmę filmową, nigdy nie był tak bardzo na czasie. Książka była lepsza, bo książka to literatura faktu. Groteskowego, ale tym bardziej przerażającego. Przełożona na fabułę zamienia się w płaską komedię. Martwię się, że ludzie wyjdą z kina przekonani, że zobaczyli coś, co jest tylko produktem wyobraźni scenarzystów?

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.