Film jest historią o trójce ludzi z różnych części świata, którzy chcą się dowiedzieć czy istnieje życie po śmierci. Pierwszy wątek opowiada o pracowniku fabryki, który ma zdolność widzenia umarłych. Drugi wątek filmu dotyczy francuskiej dziennikarki, która przeżyła tsunami i niemal zetknęła się ze śmiercią. Akcja trzeciego równoległego wątku rozgrywa się w Londynie, gdzie dwunastolatek traci swego brata bliźniaka i próbuje szukać z nim jakiegokolwiek kontaktu w zaświatach.

Weteranowi wojny w Korei i emerytowanemu mechanikowi Waltowi Kowalskiemu nie bardzo podoba się, jak potoczyło się życie jego i sąsiedztwa. W szczególności nie podobają mu się najbliżsi sąsiedzi, Hmongowie, imigranci z południowo-wschodniej Azji. Jednak wydarzenia zmuszają Walta do ich obrony przed lokalnym gangiem, który sieje przemoc i strach.

Spędził 27 lat w więzieniu za swą heroiczną walkę z apartheidem. Co więc zrobił Nelson Mandela po tym, jak został wybrany na urząd prezydenta Południowej Afryki? Odrzucił chęć zemsty, wybaczył swoim oprawcom i odnalazł nadzieję na narodową jedność w najbardziej nieoczekiwanym miejscu: na boisku rugby. Clint Eastwood imponująco wyreżyserował podnoszący na duchu film o drużynie i ludziach zainspirowanych do osiąganięcia wielkich rzeczy. Morgan Freeman wcielił się w rolę Mandeli, który zmobilizował kapitana narodowej drużyny rugby oraz jej zawodników do dokonania czegoś niemożliwego i wygrania Pucharu Świata. Jeden zespół, jedno państwo.