Chłopiec na rowerze
(Le gamin au vélo)
Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne
‹Chłopiec na rowerze›
Opis dystrybutora
Dwunastoletni Cyril ma tylko jeden plan – odnaleźć ojca, który zostawił go w domu opieki. Przypadkowo spotyka Samanthę, która prowadzi salon fryzjerski. Kobieta zgadza się, aby Cyril zostawał u niej na weekendy. Chłopiec nie dostrzega, że Samantha zaczyna darzyć go miłością, uczuciem, którego Cyril potrzebuje teraz bardziej niż kiedykolwiek wcześniej.
Teksty w Esensji
Filmy – Recenzje
Filmy – Publicystyka
Filmy – Wieści
Utwory powiązane
‹Kocham kino›
–
Theo Angelopoulos,
Olivier Assayas,
Bille August,
Jane Campion,
Youssef Chahine,
Kaige Chen,
Michael Cimino,
Ethan Coen,
Joel Coen,
David Cronenberg,
Jean-Pierre Dardenne,
Luc Dardenne,
Manoel de Oliveira,
Raymond Depardon,
Atom Egoyan,
Amos Gitai,
Alejandro González Iñárritu,
Hsiao-hsien Hou,
Aki Kaurismäki,
Abbas Kiarostami,
Takeshi Kitano,
Andriej Konczałowski,
Claude Lelouch,
Ken Loach,
David Lynch,
Nanni Moretti,
Roman Polański,
Raoul Ruiz,
Walter Salles,
Elia Suleiman,
Ming-liang Tsai,
Gus Van Sant,
Lars von Trier,
Wim Wenders,
Kar Wai Wong,
Yimou Zhang
PCz – Piotr Czerkawski [8]
Nawet jeśli bracia Dardenne kręcili już znacznie lepsze filmy, nie zgadzam się na lekceważenie „Chłopca na rowerze”. Belgijscy reżyserzy potwierdzają renomę jednych z największych humanistów współczesnego kina. Z empatią portretują tytułowego bohatera, który nieustannie miota się, błądzi i poszukuje swojego miejsca w społeczeństwie. 11-letni Cyryl w swojej zaskakującej powadze przypomina Antoine’a Doinela z „Czterystu batów”. Tak jak bohater debiutu Truffauta, spogląda w obiektyw wzrokiem, którego nie sposób zignorować.
MO – Michał Oleszczyk [10]
Rzadki przypadek filmu, który w rejony wielkości zostaje wyniesiony jednym jedynym (ostatnim) ujęciem. Nie wolno zdradzać jego natury ani treści, ale dość powiedzieć, że jest ono zarówno moralną implozją pokazanego dotąd świata, jak i najzwyklejszym w świecie landszaftem. Najlepszy film Dardenne’ów do tej pory (a kilka arcydzieł mają już na koncie!).
Nowy film braci Dardenne to przede wszystkim tytułowy chłopiec – Thomas Doret. Młody aktor wygrywa w pojedynkę tyle emocji, do ilu w hollywoodzkiej produkcji trzeba byłoby zatrudnić całe przedszkole.