Karin Fossum, zwana norweską królową kryminału, jest często porównywana do Henninga Mankella. Jej znak rozpoznawczy to mistrzowskie portrety psychologiczne postaci i tajemniczy skandynawski klimat. Sławę przyniosła autorce seria powieści o śledztwach prowadzonych przez Konrada Sejera – samotnego wdowca ze specyficznym poczuciem humoru i pewnym dość uciążliwym defektem, jakim jest nieustający problem z nawiązywaniem relacji międzyludzkich.