Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Playing the Angel

Depeche Mode
‹Playing the Angel›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułPlaying the Angel
Wykonawca / KompozytorDepeche Mode
Data wydania17 października 2005
Wydawca EMI Music
NośnikCD
Czas trwania52:43
Gatunekrock
EAN94634057523
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Utwory
CD1
1) A Pain That I'm Used To4:11
2) John The Revelator3:42
3) Suffer Well3:50
4) The Sinner In Me4:55
5) Precious4:10
6) Macrovision4:02
7) I Want It All6:10
8) Nothing's Impossible4:21
9) Introspectre1:42
10) Damaged People3:28
11) Lilian4:46
12) The Darkest Star6:55
Wyszukaj / Kup
Depeche Mode
Opis
Plying The Angel to nowy album Depeche Mode, który ukazuje się dokładnie w dwadzieścia pięć lat po przełomowym debiucie zespołu. Znajdziemy tutaj dwanaście utworów łączących w sobie charakterystyczną dla Depeche Mode elektroniczną pulsację z chwytliwą, popową melodyką. W porównaniu z poprzednimi płytami Plying The Angel jest szybsza i bardziej dynamiczna, a elektroniczne syntezatory zostały zastąpione przez urządzenia analogowe. Jest to również pierwszy album na którym znalazły się trzy kompozycje autorstwa Dave′a Gahana. Całość przywołuje skojarzenia z takimi płytami zespołu jak Black Celebration, czy Violator i porywa słuchaczy swoim niepokojącym stylem.
Teksty w Esensji
Muzyka – Publicystyka      
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Jacek Walewski ‹Dwutakt: Kolejna niezła płyta Wielkiego Zespołu… tylko›

Muzyka – Recenzje      
Marek Staszewski ‹Prosto z Nieba›

Utwory powiązane
Muzyka      






Tetrycy o płycie [--]

KD – Kuba Dobroszek [9]
My precioussss… My precioussss… Trzeba przyznać, że Depeche idealnie wybrali singiel promujący ten album. Na „Playing the Angel” mamy wszystko, do czego przyzwyczaili nas Dave Gahan i spółka – elektroniczne dźwięki i chwytliwe melodie. Z tą różnicą, że zamiast dawnej przebojowości jest psychodelia, co wyszło płycie na zdrowie. My precioussss… My precioussss… Cholera, jeszcze trochę i zamienię się w Golluma!

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.