Tom szósty cyklu „Schronienie”.

Kościół Boga Oczekiwanego panował niepodzielnie nad wszystkimi domenami Schronienia. Po wielu stuleciach królestwo Charisu zaczęło kwestionować edykty Kościoła Matki zachęcane do tego przez tajemniczego mnicha-wojownika Merlina Athrawesa.

Deklaracja niepodległości doprowadza do otwartej wojny i krwawych intryg. Republika Siddarmarku pogrąża się w chaosie. Sytuacja wewnętrzna jest równie skomplikowana. Z jednej strony Clyntahn jest wychwalany za nieustępliwość wobec schizmy, z drugiej rośnie krytyka ze strony tych, którzy pamiętają, że istnienie Kościoła zależy od danin pobieranych w bogatej ongiś republice… i którzy zaczynają się zastanawiać, do czego doprowadzi panujący tam głód.