Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Morderstwo pod cenzurą

Marcin Wroński
‹Morderstwo pod cenzurą›

WASZ EKSTRAKT:
70,0 (0,0) % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMorderstwo pod cenzurą
Data wydania23 listopada 2007
Autor
Wydawca Red Horse
CyklKomisarz Maciejewski
ISBN978-83-60504-95-6
Format320s. 125×195mm
Cena24,99
Gatunekkryminał / sensacja / thriller
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Marcin Wroński
Opis wydawcy
Powalający jak litr czystej, wypity pod trzy meduzy w lubelskiej spelunce „Wykwintna”. Skuteczni jak prawy-prosty boksera, zniewalający jak Rudolf Valentino i niepowstrzymani niczym szarżująca tankietka. Oto podkomisarz Zygmunt „Zyga” Maciejewski i jego ludzie. Najlepsze gliny z Wydziału Śledczego. O ile akurat nie boksują, piją i nie podrywają panienek… Bo dobry policjant z Lublina wygląda, jakby nie wyglądał, albo wygląda jak bandyta. Tudzież jak alfons.
9 listopada 1930 r. serce Lublina pika jeszcze rytmem starego flegmatyka, gdy bestialsko oprawiony trup naczelnego „Głosu Lubelskiego” pobudza je do poziomu palpitacji. Komu podpadł znany z ciętego języka pismak? Włoskiej mafii, czy komunistycznej międzynarodówce? A może to robota satanistów, którzy podobno odprawiają czarne msze w cukierni Semadeniego? A może zlecenie dał konkurencyjny „Kurier Lubelski”?
– A niech to wszystko jasny szlag!!! Trup niemal w święto narodowe, jakby roboty było mało! Od dwóch dni harcerze na Placu litewskim ryczą, że „Maszerują strzelcy…”!
Tajniacy Zygi ruszają w miasto. Trop wiedzie ich przez eleganckie pokoje hotelu „Europa”, meliny ferajny z Kośminka, podłe speluny i burdele na Żmigrodzie, by nieoczekiwanie runąć w wiekowe staromiejskie podziemia. A gdzieś tam, pod mozolnie odnawianym lubelskim zamkiem skrywa się… Chwileczkę… Dlaczego właściwie odnawia się ten zamek?
Ta sprawa musiała mieć drugie dno! Ale, żeby od razu trzecie i czwarte?
Inne wydania




Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      

Książki – Wieści      


Utwory powiązane
Książki (13)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.