Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Vatran Auraio

Marek S. Huberath
‹Vatran Auraio›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułVatran Auraio
Data wydania10 lutego 2011
Autor
Wydawca Wydawnictwo Literackie
ISBN978-83-0804-569-5
Format500s. 123×197mm
Cena44,90
WWW
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Marek S. Huberath
Opis wydawcy
Nowa powieść jednego z czołowych pisarzy z nurtu fantastyki. Sugestywna, przejmująca, piękna i przerażająca zarazem powieść o – najprawdopodobniej – ostatnich już ludziach; o ich namiętnościach, słabościach, a także o względności ludzkiego poznania i kruchości naszej wiedzy, a także o granicach człowieczeństwa.
Świat ostatnich ludzi Huberath przedstawia tak plastycznie, że od razu powstaje poczucie przeniesienia do niego i zostaje on w pamięci czytelnika na długo po zakończeniu lektury.
• • •
W nieokreślonej przyszłości, na niegościnnej planecie, w położonej miedzy górami Matcinu Dolanu, żyje niewielka wspólnota, na prymitywnym poziomie rozwoju według dzisiejszych standardów.
Mieszkańcy – potomkowie kolonistów, którzy na nią kiedyś trafili, walczą o przetrwanie ograniczeni małym skrawkiem terenu, który nadaje się do życia, ciężkimi warunkami bytowymi i koniecznością walki z niesprzyjającym klimatem, wyniszczającymi drobnoustrojami oraz groźnymi medvadami i porokami. Ludzie żyją tylko kilka sezonów, dopóki nie strawi ich krve znama lub nie poddadzą się vyleta – jedynemu sposobowi prokreacji, wymagającemu – ze względu na anatomię kobiet – śmiertelnej ofiary mężczyzny i kobiety.
Żeby ludzkość mogła przetrwać, specjalnie wybrani: kobieta i mężczyzna z doliny, czuwają nad przebiegiem obrzędów, gromadzą i przekazują następnym pokoleniom całą dostępną wiedzę o świecie. Są to auraio i aurica – nazwani tak z powodu nietypowych organizmów – karmiących piór, które sobie wszczepiają, by czerpać pożywienie z energii słonecznej. Dzięki temu, że mieszkają w oddalonych górach, tam gdzie nie panoszą się drobnoustroje, drapieżnik i dzięki piórom, mogą żyć dłużej niż przeciętny mieszkaniec wioski. W samej wiosce rządzi vedan podległy auraio; ważną funkcję pełni też wybierany co sezon nauczyciel.
W tej społeczności ostatnich ludzi obecny Vatran Auraio (Płomienisty Orzeł) dopilnowuje vyleta, żegna swoją byłą zbuntowaną kochankę; gdy nagle okazuje się, że jego misja auraio nie będzie łatwa. Wybrana aurica z zazdrości o inną kobietę popada w szaleństwo, nauczyciel miesza w głowie społeczności, vyleta okazuje się nieudane; do tego w górach zstępują Priljetatjela – osobnicy z innego świata. Najmądrzejszy z żyjących ludzi nie wie, dokąd zmierza świat, wątła wiedza już nie wystarcza, by sprostać sytuacji.
• • •
Książka będzie uzupełniona niedostępnymi w sprzedaży dwoma wznowionymi bardzo sugestywnymi opowiadaniami „Zajdlowskimi”, nawiązującymi do tematyki alternatywnych światów w nieokreślonej przyszłości: nominowane do Nagrody Zajdla w 1993 roku: „Spokojne, słoneczne miejsce lęgowe” oraz „Maika Ivanna”, nominowanym w 1994 roku.
Teksty w Esensji
Książki – Recenzje      
Miłosz Cybowski, Jarosław Loretz, Daniel Markiewicz, Joanna Słupek ‹Esensja czyta: Czerwiec 2015›


Książki – Publicystyka      
Sławomir Graczyk, Aleksandra Graczyk, Agnieszka ‘Achika’ Szady ‹Entliczek-pentliczek, zajdlowy tomiczek›

Jacek Dukaj, Łukasz Orbitowski, Wit Szostak ‹S.O.D.: Ogród mąk nieziemskich›


Książki – Prezentacje      
Marek S. Huberath ‹Vatran Auraio›

Książki – Wieści      



Utwory powiązane
Książki (6)       [rozwiń]





Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

08 II 2011   11:41:07

Niesamowita książka, sięgając po nią od razu przenosimy się w apokaliptyczny świat ostatnich ludzi, stworów i mikroorganizmów. Na długo pozostaje w pamięci.

17 V 2012   19:52:00

apokaliptyczna-sryczna, nic nie wiemy o tym, aby to byli ostatni ludzie w ogóle; jest to raczej o wymieraniu odosobnionego rodu, wioski, kultury

to podkręcony fatalizm natury, "Chłopi" w kosmosie, powiedziałbym, gdyby nie to, że tak oni w kosmosie, jak i my teraz

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.