EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Śmierć Stalina |
Tytuł oryginalny | The Death of Stalin |
Dystrybutor | Kino Świat |
Data premiery | 20 września 2018 |
Reżyseria | Armando Iannucci |
Zdjęcia | Zac Nicholson |
Scenariusz | Armando Iannucci, David Schneider, Ian Martin, Fabien Nury |
Obsada | Olga Kurylenko, Tom Brooke, Paddy Considine, Justin Edwards, Adrian McLoughlin, Simon Russell Beale, Jeffrey Tambor, Steve Buscemi |
Muzyka | Christopher Willis |
Rok produkcji | 2017 |
Kraj produkcji | Belgia, Francja, Kanada, Wielka Brytania |
Czas trwania | 102 min |
Gatunek | komedia |
EAN | 5906190325853 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Na więcej Stalin nie zasłużył |
EKSTRAKT: | 70% |
---|---|
WASZ EKSTRAKT: | |
Zaloguj, aby ocenić | |
Tytuł | Śmierć Stalina |
Tytuł oryginalny | The Death of Stalin |
Dystrybutor | Kino Świat |
Data premiery | 20 września 2018 |
Reżyseria | Armando Iannucci |
Zdjęcia | Zac Nicholson |
Scenariusz | Armando Iannucci, David Schneider, Ian Martin, Fabien Nury |
Obsada | Olga Kurylenko, Tom Brooke, Paddy Considine, Justin Edwards, Adrian McLoughlin, Simon Russell Beale, Jeffrey Tambor, Steve Buscemi |
Muzyka | Christopher Willis |
Rok produkcji | 2017 |
Kraj produkcji | Belgia, Francja, Kanada, Wielka Brytania |
Czas trwania | 102 min |
Gatunek | komedia |
EAN | 5906190325853 |
Zobacz w | Kulturowskazie |
Wyszukaj w | Skąpiec.pl |
Wyszukaj w | Amazon.co.uk |
Mnie jakiś czas temu zszokowało - otóż przeglądam sobie prace na DA i trafiłam na profil malarza z Rosji, pejzaże maluje, warsztatowo bardzo dobre, więc przeglądam jego galerię i (wprawdzie widoczek rosyjskiej flagi powiewającej nad Krymem powinien mnie niejako uprzedzić) - oto jest selfie - malarz (na oko trzydziestoparolatek) szczerzy zęby a w tle pochód ludzi z czerwonymi flagami i wielką podobizną Stalina. I komentarz - jaki to wspaniały Dzień Zwycięstwa obchodzą, wszyscy są tacy dumni i szczęśliwi radośnie świętują a on wraca wspomnieniami do swojego wspaniałego dzieciństwa w związku radzieckim. To była jedna z tych chwil, kiedy obraz świata się człowiekowi jakoś rozjeżdża. Pomyślałam sobie - czy którykolwiek człowiek w historii był winny śmierci większej ilości Rosjan niż Stalin? Ale, jak widać po latach, liczy się to (przynajmniej dla niektórych), że dał im owo zwycięstwo nad Niemcami.
Inny profil - bodajże głównie fotografie - gdzieś u spodu grafika z sierpem i młotem zatytułowana "nostalgia" , pod spodem kilka komentarzy krajanów, że oni też tą nostalgię czują.
No to naprawde malo wiecie o Rosji dawnej i wspolczesnej, jezeli dziwi was, ze Rosjanie wciaz uprawiaja kult Stalina i widza w nim bohatera narodowego. Ba, 30 lat temu tez widzialam transparenty Stalinie wroc, a dzis Niemcy i czesc Europejczykow wola Hitlerze wroc. To tak troche jak u nas Wisniowiecki czy Pilsudski, spokojnie zapomina sie o tym co zrobili zlego, ba, nawet nie wierzy sie w fakty dotyczace Stalina, uwaza go sie ogolnie za ojczulka narodu i w wielu przypadkach ludzie, wcale nie tacy starzy autentycznie w to wierza.
Mnie film takze sie nie podobal i to bardzo. Nie dlatego, ze nie rozumiem go czy humoru, ale dlatego, ze jak Spilberg po Pianiscie nie potrafi juz robic z nazistowskich Niemcow niegroznych i smiesznych idiotow, tak ja nie potrafie przykladac humoru prostackiego i nie ironicznego do tamtych czasow i ludzi. Moze gdyby byla to komedia jak kiedys o Hitlerze w stylu Brooksa, ale jednak tam bylo tlo ponure i makabryczne dot. zwyklych ludzi i glupich, zlych i bezmyslnych, okrutnych decyzji podejmowanych ot tak sobie, wplywajace na wszystko.
I naprawde nie rozumiemi tego glupiego komentarza autora tekstu, ze jezeli w danym kraju rzadza swolocze, chamy, mordercy itp., to zwykli ludzie tez sa tacy. Nie pierwszy raz i nie ostatni mamy na swiecei takich ludzi. Ludzi, ktorzy dorywaja sie do wladzy wszedzie i zawsze, i ktorych wladza korumpuje albo popadaja w spirale terroru i wlasnych fobii, psychoz przed podwladnymi i ludem. Jednoczesnie wielu z nich nie mozna odmowic naprawde inteligencji i wyrachowania w knuciu. Cesarzowo Wu Zetian jedyna kobieta na tronie Panstwa Srodka, zaslynela z okrucienstwa, dla nas szokujacego, a nie bedacego wtedy niczym niezwyklym i dla wspolczesnych jej i jej poprzednikow, a jednoczesnie wprowadzila wiele madrych reform i rzadzila krajem w rozkwicie.
A poza tym czemu, znajac realia roznych wojen, przewrotow, dyktatur autor uwaza, ze narod danego panstwa wybral obie w pelni demokratycznie taka wladze? Proponuje przypomniec sobie Folwark zwierzecy, jezeli go sie nie zna lub nie pamieta. Tam prosto pokazano te procesy od dobra do zla i pomylki, za ktore placa zwykli ludzie.
Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.
więcej »A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.
więcej »„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!
więcej »Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz
Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz
Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz
Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz
Zemsty szpon
— Jarosław Loretz
Taśmowa robota
— Jarosław Loretz
Z wątrobą na dłoni
— Jarosław Loretz
Panika na planie
— Jarosław Loretz
Jak nie gryzoń, to może jaszczurka?
— Jarosław Loretz
W kosmosie też znają jazz i hip hop
— Sebastian Chosiński
Od Bacha do Hindemitha
— Sebastian Chosiński
Z widokiem na Manhattan
— Sebastian Chosiński
Duńczyk, który gra po amerykańsku
— Sebastian Chosiński
Awangardowa siła kobiet
— Sebastian Chosiński
Czekając na…
— Sebastian Chosiński
Delta, Brazylia i rockowy ogień
— Sebastian Chosiński
Miasto grzechu i występku
— Sebastian Chosiński
Windą do nieba
— Sebastian Chosiński
Konflikt pokoleń
— Sebastian Chosiński
Mam wrażenie, że dla Rosjan zawsze będzie za wcześnie. A wszystko przez mongolska inwazję z XIII wieku. Najezdzcy upodlili na skalę chyba nieznaną w historii cały naród. Bezprzykładne okrucieństwo i bezwzględność Mongołów udzieliło się zależnym od nich rosyjskim kniaziom, którzy zaczęli traktować swych poddanych na wschodnia modłę: jak motłoch pozbawiony jakichkolwiek praw, zmuszony do całkowitej uległości wobec władcy. To nie zmieniło się do dziś, nieważne czy rządzi car, pierwszy sekretarz czy prezydent - Rosjanie słuchają go ślepo i im bardziej jest "srogi" tym bardziej go kochają bo tylko taki rodzaj władzy znają. Nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni.