Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 25 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Priyadarshan
‹Billu›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBillu
ReżyseriaPriyadarshan
ZdjęciaManikandan
Scenariusz
ObsadaIrfan Khan, Shahrukh Khan, Lara Dutta, Om Puri, Asrani, Kareena Kapoor, Deepika Padukone, Priyanka Chopra
MuzykaPritam Chakraborty
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania137 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
EAN5908241669503
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Pociąg do Bollywood: Na granicy
[Priyadarshan „Billu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
„Billu” to przedstawiciel Bollywoodu na tyle niekonwencjonalny, że podejmujący tylko jeden temat przewodni – przyjaźń – a porzucający popularne wątki romantyczne i rozbuchaną wielowątkowość komediowo-dramatyczną charakterystyczną dla północno-indyjskiego mainstreamu. W filmie Priyardarshana opowieść jest jedna, bez dodatkowych komplikacji w tle, ale przez to do filmu wkrada się zupełnie niespodziewane znużenie wywołane zastojem akcji.

Ewa Drab

Pociąg do Bollywood: Na granicy
[Priyadarshan „Billu” - recenzja]

„Billu” to przedstawiciel Bollywoodu na tyle niekonwencjonalny, że podejmujący tylko jeden temat przewodni – przyjaźń – a porzucający popularne wątki romantyczne i rozbuchaną wielowątkowość komediowo-dramatyczną charakterystyczną dla północno-indyjskiego mainstreamu. W filmie Priyardarshana opowieść jest jedna, bez dodatkowych komplikacji w tle, ale przez to do filmu wkrada się zupełnie niespodziewane znużenie wywołane zastojem akcji.

Priyadarshan
‹Billu›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułBillu
ReżyseriaPriyadarshan
ZdjęciaManikandan
Scenariusz
ObsadaIrfan Khan, Shahrukh Khan, Lara Dutta, Om Puri, Asrani, Kareena Kapoor, Deepika Padukone, Priyanka Chopra
MuzykaPritam Chakraborty
Rok produkcji2009
Kraj produkcjiIndie
Czas trwania137 min
WWW
Gatunekdramat, komedia
EAN5908241669503
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Reklamowany twarzą Shahrukha Khana film należy tak naprawdę do Irrfana Khana wcielającego się w rolę tytułowego Billu, biednego fryzjera z małej wioski, który ledwo radzi sobie z utrzymaniem rodziny – żony oraz dwójki dzieci. Irrfan Khan to aktor niezwykle wszechstronny, z wyczuciem potrafiący przybliżyć widzowi każdą postać, niezależnie czy pierwszo- czy też drugoplanową. Tak też dzieje się w przypadku Billu. Mimo odmienności kulturowej, trudno nie czuć ścisłej więzi z bohaterem – poczciwym, wielkodusznym i prostym człowiekiem o dobrym sercu. Dzięki „swojskości” postaci stworzonej precyzyjnie przez Irrfana, postawiony na przeciwnym biegunie bohater Shahrukha Khana wydaje się tym bardziej odległy i wyidealizowany, co uwiarygodnia scenariusz i wywołuje pożądane odczucia u publiczności. King Khan gra bowiem w filmie Priyardarshana postać niezwykle podobną do niego samego – wielkiego gwiazdora Bollywoodu, Sahira, ciągle otoczonego przez tłum rozhisteryzowanych fanów. Sahir przyjeżdża do wioski Billu, żeby nakręcić film i w ten sposób przywozi ze sobą blichtr, sławę, bogactwo i… plotki. Wśród mieszkańców roznosi się wieść, że Billu przyjaźnił się z wielkim Sahirem i może załatwić spotkanie z gwiazdorem. Priyardarshan nie chce ujawnić aż do końca filmu, czy przyjaźń dwóch tak odmiennych pod względem pozycji społecznej i usposobienia osób jest faktem, czy też owocem pobudzonej przez przyjazd filmowej ekipy wyobraźni ludu. Wątpliwości piętrzy sam Billu, który nie próbuje wykorzystywać nagle zdobytej popularności i nie kwapi się do rozmowy z Sahirem.
W ten oto sposób otrzymujemy na początek historię tego, jak postrzeganie innych może zmienić życie jednostki – reżyser lekką ręką opowiada o istocie plotki urastającej do rangi prawdy. Jednak nawet wtedy, gdy opowieść wydaje się obierać nowy kierunek, okazuje się, że to tylko pozory, bo przez cały seans mowa o przyjaźni zmienionej przez upływ czasu i różne życiowe drogi oraz wszystkim tym, co się z podobną relacją łączy. W tym momencie dochodzi właśnie kwestia plotki, przyćmiewania jednej osoby przez drugą, zupełnego rozmijania się w kwestii codziennych życiowych problemów. Nawet jeśli przyjaźń skromnego Billu i rozchwytywanego Sahira jest kłamstwem, to i tak reżyser dokłada kolejne elementy budujące szeroko podjęty temat, nie zważając na uzasadnienia fabularne. Stąd kilka kątów podejścia do wątku głównego: nie ma czegoś takiego jak czysta przyjaźń niezmącona czynnikami zewnętrznymi, więc w „Billu” porusza się w równym stopniu kwestie społeczności, pieniędzy, poczucia własnej wartości, marzeń…
Świetnie wpisano w główną historię postać gwiazdy, która w oczach publiczność straciła już pierwiastek ludzki, a stała się wyidealizowanym obrazem ściągniętym z ekranu kinowego. Znany człowiek zaczyna żyć dla ludzi, powoli przestając żyć dla siebie. Sahir, w interpretacji Shahrukha Khana, jest przykładem gwiazdora cieszącego się swoją popularnością, lecz tęskniącego jednocześnie za spokojem i szczerością otaczających go osób, których dowody sympatii nie wypływają tylko z uwielbienia bożyszcza widzów. Na szczęście Sahir nie zostaje jednak wybielony, nie staje się uciemiężonym gwiazdorem bez życia prywatnego – widać w nim irytację natrętnymi fanami, zmęczenie i odrobinę narcyzmu, w które zamienia się jego ewidentne poczucie własnej wartości. Można tylko pochwalić King Khana, że w tak podobnej do siebie roli nie próbował zrobić z bohatera ideału, a zdystansował się do własnej sławy i ludzkich słabości będące w udziale każdej gwiazdy.
Zresztą w filmie Priyardarshana u wszystkich wyeksponowano wady. Billu, mimo że dobry i poczciwy, irytuje na dłuższą metę biernością i brakiem zdecydowania. Tak samo żona bohatera czyli Bindiya (znakomita Lara Dutta), która w tęsknocie za akceptacją miejscowej społeczności, zaczyna mnożyć kłamstwa i wpędza męża w coraz większe tarapaty. Przywary bohaterów podkreślają ich zwyczajność, a to z kolei sprawia, że Billu i mieszkańcy wioski stają się bliżsi widzowi. W opozycji do odległego, błyszczącego świata kina i szołbiznesu, dzielą się z odbiorcami filmu swoją perspektywą, podczas gdy wielki Bollywood wydaje się w ich oczach czymś zupełnie nie z tej ziemi. Dopiero kolejne sceny zza kulis kręcenia filmów pojawiające się w kontekście Sahira oraz finał całej opowieści powodują, że ekranowa fabryka snów zostaje odmitologizowana i wreszcie potraktowana z odpowiednim dystansem.
Realizacyjnie „Billu” nie odstaje od najlepszych produkcji Bollywoodu. Również pod względem smaczków dla fanów nie można narzekać: w epizodach-piosenkach występują gwiazdy, które już wcześniej grały z Shahrukhiem Khanem. Są to Deepika Padukone („Om Shanti Om”), Priyanka Chopra („Don: The Chase Begins”) oraz Kareena Kapoor („Asoka”). Oprócz tego, w filmie wykorzystano kadry z wielu produkcji z udziałem King Khana oraz plakaty reklamujące jego filmy, co oznacza, że wielbiciele mogą zabawić się w identyfikowanie użytych tytułów. Co ciekawe, podobnie jak w „Om Shanti Om”, promowaniu Bollywoodu towarzyszy łagodna satyra na indyjski mainstream – wystarczy przyjrzeć się fabule filmu, który Sahir kręci w wiosce Billu…
A więc co w filmie zgrzyta? Brak dobrych pomysłów na wypełnienie środka historii. Znając już stan rzeczy przy zawiązaniu akcji, na próżno możemy czekać na konkretne wydarzenia, wszystko tak naprawdę ciągle krąży wokół jednego wątku. W tym momencie łatwo zacząć tęsknić za typową dla Bollywoodu wielowątkowością i często nieprawdopodobną pomysłowością na kolejne sceny. Na szczęście nie trwa to długo, a wiele rekompensuje zakończenie – dla niektórych może zbyt patetyczne i niepotrzebnie odmalowane w tak jasnych barwach, dla innych – po prostu wzruszające i domykające film w sensowny, pozytywny sposób. W rezultacie otrzymujemy dobre kino bollywoodzkie z ważnym tematem i świetnymi rolami dwóch Khanów.
Wydanie DVD:
Dystrybutor „Billu”, firma Blink, postawiła na standard bez większego urozmaicenia. Wydanie na polskim rynku dostępne jest tylko w wersji jednopłytowej, które oprócz samego filmu zawiera dwudziestominutowy dokument o jego powstawaniu. Bardzo ładnemu, ostremu obrazowi towarzyszy dźwięk w DD 5.1. Plastikowe pudełko zostało wsunięte w tradycyjną już tekturkę. I to wszystko co można powiedzieć o wydaniu DVD.
Irrfan Khan: Charakterystyczny i charyzmatyczny
Urodzony w Dżajpurze w 1962 roku aktor filmowy, teatralny i telewizyjny znany jest z podejmowania nie gwiazdorskich, a często bardzo wymagających wyzwań ekranowych. Jednak dzięki charyzmie i wielkiemu talentowi, zdobył popularność – w końcu nawet wtedy, gdy grał role drugoplanowe, potrafił wyróżnić się z tłumu choćby na tle wielkich gwiazd i zainteresować swoim aktorstwem. Polski widz mógł go oglądać w „Wojowniku” Asifa Kapadii, „Życiu w metropolii” Anuraga Basu, „Aaja Nachle” Anila Mehty, oscarowym „Slumdogu. Milionerze z ulicy” Danny’ego Boyle’a, ekranizacji znanej powieści Jhumpy Lahiri czyli w „Imienniku” Miry Nair oraz u boku Angeliny Jolie w „Cenie odwagi” Michaela Winterbottoma. Jak widać Khan nie ogranicza się jedynie do kina głównonurtowego i indyjskiego. Gra dużo w kinie niezależnym, pojawia się w filmach zachodnich. To, jak przykłada się do każdej roli niezależnie od jej wielkości, znajduje odzwierciedlenie w nagrodach aktorskich: zdobył m.in. Filmfare Award za rewelacyjną rolę Monty’ego w duecie z Konkoną Sen Sharmą w filmie „Życie w metropolii”, a pod koniec 2009 roku uzyskał kolejne wyróżnienie indyjskiego przemysłu filmowego za rolę agenta FBI w „New York”, obrazie nawiązującym do terroryzmu i ataków na Word Trade Center we wrześniu 2001 roku. Tymaczasem następna ceremonia Filmfare i rozdanie nagród Indyjskiej Akademii Filmowej jeszcze się nie odbyły – można tylko za Irrfana Khana trzymać kciuki i czekać na kolejną zaskakującą rolę. Na razie jednak choćby dla niego warto obejrzeć „Billu”.
koniec
11 stycznia 2010

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Niedożywiony szkielet
Jarosław Loretz

27 V 2023

Sądząc ze „Zjadacza kości”, twórcy z początku XXI wieku uważali, że sensowne pomysły na horrory już się wyczerpały i trzeba kleić fabułę z wiórków kokosowych i szklanych paciorków.

więcej »

Młodzi w łodzi (gwiezdnej)
Jarosław Loretz

28 II 2023

A gdyby tak przenieść młodzieżową dystopię w kosmos…? Tak oto powstał film „Voyagers”.

więcej »

Bohater na przekór
Sebastian Chosiński

2 VI 2022

„Cudak” – drugi z trzech obrazów powstałych w ramach projektu „Kto ratuje jedno życie, ten ratuje cały świat” – wyreżyserowała Anna Kazejak. To jej pierwsze dzieło, które opowiada o wojennej przeszłości Polski. Jeśli ktoś obawiał się, że autorka specjalizująca się w filmach i serialach o współczesności nie poradzi sobie z tematyką Zagłady, może odetchnąć z ulgą!

więcej »

Polecamy

Knajpa na szybciutko

Z filmu wyjęte:

Knajpa na szybciutko
— Jarosław Loretz

Bo biblioteka była zamknięta
— Jarosław Loretz

Wilkołaki wciąż modne
— Jarosław Loretz

Precyzja z dawnych wieków
— Jarosław Loretz

Migrujące polskie płynne złoto
— Jarosław Loretz

Eksport w kierunku nieoczywistym
— Jarosław Loretz

Eksport niejedno ma imię
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy – kontynuacja
— Jarosław Loretz

Polski hit eksportowy
— Jarosław Loretz

Zemsty szpon
— Jarosław Loretz

Zobacz też

Tegoż autora

Porażki i sukcesy 2015
— Piotr Dobry, Ewa Drab, Grzegorz Fortuna, Krystian Fred, Jarosław Robak, Krzysztof Spór, Konrad Wągrowski

Szybciej. Głośniej. Więcej zębów
— Ewa Drab

Samochody (nie) latają
— Ewa Drab

Kreacja automatyczna
— Ewa Drab

Prezenty świąteczne 2014: Gry wideo pod choinkę
— Ewa Drab

PR rządzi światem
— Ewa Drab

(I)grać i (wy)grać z czasem
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 10. Apokalipsa i koniec
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 9. Popołudnie żywych trupów
— Ewa Drab

17. Cropp Kultowe: Dzień 8. Zabawa o smaku kawy
— Ewa Drab

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.