Clay wiedzie dostatnie życie u boku swojej pięknej i oddanej narzeczonej Sam. Jego doskonale rozwijająca się kariera zawodowa pozwala obojgu z entuzjazmem patrzeć w przyszłość. Sielankę tę burzy ciężka choroba serca Clay’a. Jedynym dla niego ratunkiem okazuje się przeszczep. Nad skomplikowanym zabiegiem czuwać ma serdeczny przyjaciel i znany chirurg Jack Harper. Spokój i ufność pacjenta znikają tuż przed zabiegiem...

Niezły pomysł, żeby położyć Haydena Christensena na stole operacyjnym i pozostawić go w stanie świadomości. Tylko wytłumaczenie całego spisku wydaje mi się naciągane – gdyby okazało się, że to za rolę Anakina, nie miałbym żadnych zastrzeżeń.

"Niewidzialny” Goyera skrzyżowany z meganaiwnym thrillerem medycznym. Pomysł wyjściowy rzeczywiście ciekawy i przemawiający do wyobraźni potencjalnym pacjentom. Wykonanie fatalne. Facet, który zachował świadomość na stole operacyjnym, miast szaleć z bólu (w myślach), prowadzi sam ze sobą pokrzepiające ducha rozmowy (Jedi jaki, czy co?), zagrzewając maltretowane przez skalpel ciało do boju. Potem jest już tylko gorzej. Nawet Jessica Alba nie pocieszyła oka konkretnym negliżem.

Dziękuję. Jeszcze pośpię.