Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 24 kwietnia 2024
w Esensji w Esensjopedii

Hania

Janusz Kamiński
‹Hania›

WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułHania
Dystrybutor Kino Świat
Data premiery30 listopada 2007
ReżyseriaJanusz Kamiński
ZdjęciaJanusz Kamiński
Scenariusz
ObsadaAgnieszka Grochowska, Łukasz Simlat, Maciej Stolarczyk, Małgorzata Kożuchowska, Szymon Bobrowski, Tadeusz Borowski, Bartek Kasprzykowski
MuzykaJan A.P. Kaczmarek
Rok produkcji2007
Kraj produkcjiPolska
Czas trwania96 min
Gatunekdramat
Zobacz w
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Opis dystrybutora
Opowieść o parze, która wpadła w małżeńską rutynę. Małżeństwo to bierze do siebie na święta Bożego Narodzenia młodego chłopca z sierocińca. Chłopiec ten - Kacper - niczym czarodziej tchnie nowego ducha w ich skostniałe małżeństwo, uzdrowi je swoją obecnością. Tytułowa Hania jest koleżanką Kacpra.
Teksty w Esensji
Filmy – Publicystyka      

Utwory powiązane
Filmy      


Tetrycy o filmie [4.00]

PD – Piotr Dobry [5]
Trochę przesłodzony, trochę kiczowaty, trochę wzruszający, trochę zabawny. Dobry Simlat, Grochowska ujmująca jak nigdy (robi nawet lapdance!), dzieciak też w miarę naturalny. Do klasy „To właśnie miłość” nie ma co równać, ale to zupełnie przyzwoity film świąteczny, idealnie nadający się na akcję pod tytułem „Wyślij rodzinę w święta na »Hanię«, żeby w spokoju obejrzeć »Szklaną pułapkę 4.0« na DVD” ;-). Nie chcą iść? Powinien ich przekonać epizod znanej i lubianej Jadzi z „Dużych dzieci” oraz cała plejada gwiazd „Magdy M.” na drugim planie.

JS – Jakub Socha [5]
Wróbelek, który ostatnio w polskim kinie tak mocno zaznaczył swoją obecność w „Życiu jako śmiertelnej chorobie przenoszonej drogą płciową”, powraca w wymuskanej i rozbudowanej etiudzie operatorskiej Kamińskiego po raz kolejny. Towarzyszy mu mały chłopiec, który obserwuje życie z trzeźwym dystansem mędrca. Ale to jeszcze nic, ten chłopiec potrafi też latać. A lata pośród skutej mrozem pięknej Warszawy i pięknych ludzi, którzy tylko przez chwilę zapomnieli, że przez życie iść trzeba z dobrą minką i być dobrym chłopcem, dobrą dziewczynką.

MW – Michał Walkiewicz [3]
Odstawmy na bok scenariusz tworzony w zwidzie po karpiu i wódeczce. Pomówmy o świętach. Przywykłem już do tego, że pierwszym zwiastunem świąt Bożego Narodzenia w Polsce jest reklama, w której piękny jak poranek dzieciak biegnie za ciężarówką coca-coli. Miło, że estetyka „Hani” jest identyczna. Jak słodziutko, że znalazł się kolejny adept szkoły dzieci-filozofów. Taki cacany, dotknięty palcem bożym chłopiec i jego przyjaciółka. Choinka. I Łukasz Simlat. Ma takie piękne dołeczki. I Aga Grochowska. Także w lapdansie, kojarzącym się raczej z kolejną reklamą – tym razem specyfiku na ból głowy. Aha, i Warszawa miłośna. Tym razem zimą. Z wnętrzami, które żony bohaterów przemalowują pewnie pod ich nieobecność, jak w reklamie farby Dulux. Och, jak miło. „Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta…"

BZ – Beata Zatońska [3]
Czyli Piotruś Pan i choinka. Hollywoodzka bajka o Bożym Narodzeniu i samotnym chłopcu, który pozwala innemu chłopcu dorosnąć do prawdziwego życia. Pierwszy z nich to Kacper z domu dziecka, drugi – Wojtek, egoistyczny grafik komputerowy. Jest jeszcze Ola, żona Wojtka, piękna, mądra i dobra, o wiele dojrzalsza od męża. Wszystko jest tu dopracowane, „wylizane” wręcz. Piękne zdjęcia, śliczna scenografia, przystojni aktorzy i piękne aktorki. Rozwiązanie każdej z sytuacji łatwo przewidzieć. Jest coś dla miłośników magii i wielbicieli melodramatów. Film w sam raz na wigilijne popołudnie do telewizji, raczej nie do kina. Janusz Kamiński po raz kolejny udowodnił, że jest zdolnym, wrażliwym operatorem. Co do sztuki reżyserskiej, to trzeba jeszcze dużo popracować.

Oceń lub dodaj do Koszyka w

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Copyright © 2000-2024 – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.